Skocz do zawartości

E30 Design Edition "SMERF" by Przemek


wally

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,2 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

współczuję :(

 

nawet się nie nacieszyłeś

 

nie znam się ale dobra baza w e30 to chyba nie mały pieniądz...

 

ja bym się chyba poddał jakbym miał kolejne 10tys włożyć w budę

 

i co? mam potem jeździć wolno bo dostałem nauczkę

 

mija się to z celem

 

nie wiem co ja bym zrobił

 

powodzenia stary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jęczycie jak stare baby które miały zawsze idealne auta ...

Co tam jest do zrobienia .. pas wstawić i błotniki z maską ,a podłóżnice naciagnać na stole albo wyciac i wstawic nowe???czy auto dobrze naprawione to odrazu ulep , czyli kazde auto jak miało wymieniana maske czy błotnik to ulep czyli na to wyglada ze polsce 90 procent aut to ulepy!!!

Ile jest takich przypadków na tym forum czy na innych jak auto Tasa , Musk i inne ze po naprawie jezdza do dzisiaj i sprzedały sie za gruby hajs.

Moim zdaniem da sie to naprawic i Smerfa doprowadzic do stanu przed kolizją a przy okazji i tam podobno był lakier do ogarniecia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jęczycie jak stare baby które miały zawsze idealne auta ...

Co tam jest do zrobienia .. pas wstawić i błotniki z maską ,a podłóżnice naciagnać na stole albo wyciac i wstawic nowe???czy auto dobrze naprawione to odrazu ulep , czyli kazde auto jak miało wymieniana maske czy błotnik to ulep czyli na to wyglada ze polsce 90 procent aut to ulepy!!!

Ile jest takich przypadków na tym forum czy na innych jak auto Tasa , Musk i inne ze po naprawie jezdza do dzisiaj i sprzedały sie za gruby hajs.

Moim zdaniem da sie to naprawic i Smerfa doprowadzic do stanu przed kolizją a przy okazji i tam podobno był lakier do ogarniecia

 

Nie to forum chłopie, jakby po cichu bez zdjęc w stodole zrobic to jeszcze by uszło, na którymś zlocie by dopiero wyszło, ale sprawa za glośna, to trzeba budę zmienic :lol::lol::lol: a były ikony tego forum z całymi przodami wstawianymi, i to nie przed kielichami :lol:8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma swoje zdanie, to tylko o włościcielu świadczy czym jeździ, ja na pewno nie będę bawił sie w takie rzeczy,ale dla chętnych powtórzę, mogę sprzedać budę w dobrej cenie :wink:

 

Podjąłeś jedyną słuszną decyzję.Bitek to bitek i nie ma pomiłuj a przede wszystkim nie ma żadnego komfortu psychicznego z takiego ulepa choć jak widać niektórym nawet prostowane podłużnice nie przeszkadzają. A potem trafiasz na takich jak chcesz coś kupić to mówią Ci, że auto igła, lalka i stan wyjątkowy.

Myślę, że temat do zamknięcia na chwile obecną nie ma co dywagować nad rozlanym mlekiem - mądrość i zdrowy rozsądek właściciela wygrały nad typowym polaczkowym myśleniem w stylu " przywiąże do drzewa, szarpne ursusem za podłużnice i sie naprostuje"

 

Działaj panie Przemysławie nie zapominając, że auto ma być z jajem - a inni chałupnicy niech tam sobie rozwiercają, wymieniają, prostują i lepią te swoje gruzy i niech dalej jeżdzą tymi szmatławcami 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawel735, Dokładnie... tym bardziej że nie robił lakieru na szczęście nie zdążył. Kupić w dobrych pieniądzach goła budę i przełożyć zabawki.... chyba tylko mat wygłuszających nie da się przełożyć, reszta kwestia czasu i przełożone... całe wnętrze, audio, motor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


Winfinity
×
×
  • Dodaj nową pozycję...