Piotrek528 Napisano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Lutego 2013 też jestem zdania, żeby kupić nową budę i przekładać, bo z tego co kojarzę, to troche ognisk korozji było. http://moto.allegro.pl/bmw-e30-cabrio-320-okazja-i3007582395.html tutaj mamy dość ciekawą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KORNEL Napisano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Lutego 2013 współczuje, i 3mam kciuki za nowy projekt . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lapka666 Napisano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Lutego 2013 współczuję nawet się nie nacieszyłeś nie znam się ale dobra baza w e30 to chyba nie mały pieniądz... ja bym się chyba poddał jakbym miał kolejne 10tys włożyć w budę i co? mam potem jeździć wolno bo dostałem nauczkę mija się to z celem nie wiem co ja bym zrobił powodzenia stary Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kristo Napisano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Lutego 2013 Jest coś, czego nic Ci nie odbierze. Chwile spędzone przy aucie, i nabyte doświadczenie. Następny projekt, w którego zaistnienie nie wątpię, będzie jeszcze lepszy mimo, że już było nieźle. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ELBE Napisano 6 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 Jesteśmy z Tobą, działaj dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szajbus Napisano 6 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 Jęczycie jak stare baby które miały zawsze idealne auta ... Co tam jest do zrobienia .. pas wstawić i błotniki z maską ,a podłóżnice naciagnać na stole albo wyciac i wstawic nowe???czy auto dobrze naprawione to odrazu ulep , czyli kazde auto jak miało wymieniana maske czy błotnik to ulep czyli na to wyglada ze polsce 90 procent aut to ulepy!!! Ile jest takich przypadków na tym forum czy na innych jak auto Tasa , Musk i inne ze po naprawie jezdza do dzisiaj i sprzedały sie za gruby hajs. Moim zdaniem da sie to naprawic i Smerfa doprowadzic do stanu przed kolizją a przy okazji i tam podobno był lakier do ogarniecia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bono Napisano 7 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 Jęczycie jak stare baby które miały zawsze idealne auta ...Co tam jest do zrobienia .. pas wstawić i błotniki z maską ,a podłóżnice naciagnać na stole albo wyciac i wstawic nowe???czy auto dobrze naprawione to odrazu ulep , czyli kazde auto jak miało wymieniana maske czy błotnik to ulep czyli na to wyglada ze polsce 90 procent aut to ulepy!!! Ile jest takich przypadków na tym forum czy na innych jak auto Tasa , Musk i inne ze po naprawie jezdza do dzisiaj i sprzedały sie za gruby hajs. Moim zdaniem da sie to naprawic i Smerfa doprowadzic do stanu przed kolizją a przy okazji i tam podobno był lakier do ogarniecia Nie to forum chłopie, jakby po cichu bez zdjęc w stodole zrobic to jeszcze by uszło, na którymś zlocie by dopiero wyszło, ale sprawa za glośna, to trzeba budę zmienic a były ikony tego forum z całymi przodami wstawianymi, i to nie przed kielichami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek 330 CI Napisano 7 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 Każdy ma swoje zdanie, to tylko o włościcielu świadczy czym jeździ, ja na pewno nie będę bawił sie w takie rzeczy,ale dla chętnych powtórzę, mogę sprzedać budę w dobrej cenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel735 Napisano 7 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 Każdy ma swoje zdanie, to tylko o włościcielu świadczy czym jeździ, ja na pewno nie będę bawił sie w takie rzeczy,ale dla chętnych powtórzę, mogę sprzedać budę w dobrej cenie Podjąłeś jedyną słuszną decyzję.Bitek to bitek i nie ma pomiłuj a przede wszystkim nie ma żadnego komfortu psychicznego z takiego ulepa choć jak widać niektórym nawet prostowane podłużnice nie przeszkadzają. A potem trafiasz na takich jak chcesz coś kupić to mówią Ci, że auto igła, lalka i stan wyjątkowy. Myślę, że temat do zamknięcia na chwile obecną nie ma co dywagować nad rozlanym mlekiem - mądrość i zdrowy rozsądek właściciela wygrały nad typowym polaczkowym myśleniem w stylu " przywiąże do drzewa, szarpne ursusem za podłużnice i sie naprostuje" Działaj panie Przemysławie nie zapominając, że auto ma być z jajem - a inni chałupnicy niech tam sobie rozwiercają, wymieniają, prostują i lepią te swoje gruzy i niech dalej jeżdzą tymi szmatławcami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arek_Browarek Napisano 8 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Pawel735, Dokładnie... tym bardziej że nie robił lakieru na szczęście nie zdążył. Kupić w dobrych pieniądzach goła budę i przełożyć zabawki.... chyba tylko mat wygłuszających nie da się przełożyć, reszta kwestia czasu i przełożone... całe wnętrze, audio, motor. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi