Skocz do zawartości

[E46] Black Bitch by Seba


seba328

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 818
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

  • 4 miesiące później...

Siema jakoś cisza tu delikatna, ale auto żyje jeszcze

 

Spektakularnych modów nie ma a tylko mechaniczne dłubie teraz

 

Kilka rzeczy w ostatnim czasie zostało wymienionych

 

Kupiłem nowe podszybie które już dawno nadawało się do wymiany. Niby pierdoła a strasznie kłuje to w oczy

 

 

tsiq.jpg

 

46zd.jpg

 

p75m.jpg

 

Wymieniłem też tarcze i klocki na nowe.

Na przód trafiłem w zajebistej kasie Zimmermann Sport 300mm dedykowane do mojego auta.

Na tył kupiłem tarcze Rotinger 294mm

 

w53t.jpg

 

Wymieniłem też oba czujniki położenia wałków rozrządu dolotowy i wydechowy.

 

Regeneracja vanosa bo muł się zrobił, falował itp itd

Uszczelki Mehenker

 

Podczas wymiany podpierałem się tym

http://translate.google.pl/translate?sl=en&tl=pl&js=n&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&layout=2&eotf=1&u=http%3A%2F%2Fwww.beisansystems.com%2Fprocedures%2Fvanos_procedure.htm&act=url

 

pvu8.jpg

 

Te śrubki są z lewym gwintem i często je się ukręca z rozpędu.

 

ntsx.jpg

 

rfc2.jpg

 

gcrm.jpg

 

Nalatane +200k km stare oryginalne uszczelki jak z plastiku w sumie to tak jak by ich tam nie było. Tłoczki latały jak chciały i nic nie trzymały. Po wymianie już jest tak jak powinno być. Z tego co widziałem na necie to już takie regeneracje ludzie robią od 120k

Tak to latało u mnie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie porobiłem screenów z inpy z pracy vanosa. Byłem u kogoś na diagnostyce to powiedział, że nie pracują lub przycinają się.

Do tego miałem tak jak MAREK GERMAN, falowały i skakały czasem obroty ok 500-900.

Po wymianie zupełnie inne auto lepiej się zbiera, nie sądziłem nawet że to będzie aż tak odczuwalne.

 

Generalnie też delikatnie brzęczało, ale nie aż tak jak na tym filmiku

 

 

Zrobię jeszcze parę rzeczy i na hamownie podjadę zobaczyć jak to będzie wyglądało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stukało, pukało mi w zawiasie

Diagnoza - wybity prawy drążek kierowniczy

Żeby 4 razy nie robić kupiłem kpl na prawą i lewą stronę Meyle

Oczywiście zrobiłem sobie geometrię przodu i tyłu przy okazji.

 

W zeszłym roku też ustawiałem wszystko i smarowałem wszystkie śruby od regulacji. Wczoraj tak dla pewności chciałem je ruszyć i ew nasmarować żeby przy ustawianiu geometrii nie było problemu. I dobrze, że to zrobiłem dzień wcześniej bo zeszło mi się z tym ponad godzinę. Śruby od pochylenia koła stały na dębowo a były nasmarowane miedziowym smarem w zeszłym roku. A o starych drążkach/końcówkach to nawet nie chcę wspominać...

 

x5qf.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

Na dzień dzisiejszy to sam nie wiem co będzie dalej z autem. Obecnie mieszkam w takim miejscu gdzie nie ma mowy o glebie nie wspominając o 3tlg bo z rana na cegle będzie... Trochę inne priorytety życiowe się pojawiły i moja zajawka musi zejść na drugi plan.

Ogólnie sama mechanika jest na bieżąco robiona, ale nie mam kiedy fotek wstawiać z prac...

Auto jeździ i ma się dobrze póki co :drive:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...