mariuszd2000 Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 a nie lepiej poprostu poszukać węższych rantów do tych felg?? nie było by tej całej akcji... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fatandre Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Ja bym np bardzo chetnie sie zamienil ratnami Ja szukam szerszych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dahrek Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 GERMAN, ja to wszystko rozumiem, napisałem wyżej że na pewno też nic bym nie toczył, bo strach, ale błotników też bym nie lepił bo to rzeźba, moim rozwiązaniem jest to samo co mówi Mariusz, czyli UMIAR i wsadzenie troszkę węższego rantu w ori błotnik (albo lekko dłubnięty z zachowaniem ori kształtu). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TORS Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Pozniej szpachla i lakier.Zabawa jest nie powiem bo jak koło jednak gdzies uderzy od dołu lakier moze peknąc . Jest to troche jak syzyfowa praca.W e46 nie ma prostego tematu z tyłem German można jeszcze zamiast tych wszystkich szpachli uzyc stopu cyny z ołowiem. zabezpiecza przed korozją i jest elastyczna więc nie pęka jak szpachla! Ale przypuszczam że było by troche drogo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAREK GERMAN Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 tu ale sie dzieje nie ma co fajne kola ale mysle ze sa poprostu za duze do tej budy.i teraz wychodza kombinacje alpejskie.bezpieczenstwo najwazniejsze jak dla mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fatandre Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Trzeba bylo isc w tym kierunku, a nie kombinowac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciek Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 odchudzisz samochód o 3kg, lepsze osiągi i mniejsze spalanie to juz wiesz dlaczego kombi pali tak malo, zero szpachli i mniej blachy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KUJON Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 tak tak i z wiekiem będzie palić jeszcze mniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goryl Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 ....nie miał chłop kłopotu kupił se duże koło ....a poważnie to nic na siłe , wcześniej Binio napisał ,że można teraz kupić prawie każde koło i to jest prawda ...Elbe opchnij to koło co masz i kup takie żeby nie orać samochodu ...nic na siłe ...a na pewno nie kosztem bezpieczeństwa ...nie zniszcz samochodu pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seba328 Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 2-3mm z tarczy hamulcowej gdzie temperatura pracy jest ogromna, a kazdy kto ma jakiekolwiek pojęcie o budowie samochodu, wie iż najważniejszą sprawą w funkcjonowaniu hamulców jest odprowadzanie ciepła Tu jest 100% racji Każdy kto miał fizykę w szkole uczył się też o siłach (F) Wiadomo również, że w układzie hamulcowym nie ma małej siły czy to z przodu czy to z tyłu auta. Przyjmując orientacyjnie grubość kołnierza tarczy 5mm (F=100% oporu w chwili hamowania jaki stawia kołnierz tarczy) to po stoczeniu 2mm ta siła zmalała o 40%. Natomiast siła jaka działa na tą tarcze jest nadal taka sama a tarcza ''działa'' w 60% Nie po to się wymienia stare cienkie tarcze na nowe żeby wstawić to w temat na forum itp Cienkie tarcze pękają !!! i praw fizyki się nie oszuka ! Wg mnie to samo tyczy się felg Elbe nie namawiałem Cie do toczenia bo to nie po mojej myśli. Dla mnie od samego początku było jasna sprawą błotniki na ostro. Teraz to tylko czekam aż to poskładasz w całość bo domyślam się, że innej opcji juz nie ma. ps nie każda rada to dobra rada zwłaszcza jak ktoś nie widział auta Fatandre, co masz na myśli ?? bo nie kumam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAJSU Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Ja pi***ole co za drut... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz_61 Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 chyba troche skrociles (i z reszta pomieszales) to myslenie o silach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seba328 Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 w którym miejscu ?? popraw mnie wytłumacz nakieruj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kucharz Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Ja jak wsadziłem 10 cali do e36 na tył i obcierało, to zamówiłem nowe ranty i wsadziłem 9,5. To co się tu dzieje, moim zdaniem przekracza granicę zdrowego rozsądku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuju Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 w złą stronę zaczyna zmierzać ten nasz gs.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
--=CZARNY=-- Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 toczona tarcza i rotor? nie sadziłem ze az do tego stopnia sie posuniesz wolał bym dac negaty po 4 stopnie niz toczyc tarcze kup cambery zobacz co z tego bedzie a nadkola staraj sie jak najmniej ruszac i daj normalną tarcze bo to juz przegiecie weź przykład z Dawidowej babci miała szerokie koła i ori. nadkola dzis ma waskie koła i nadkola wciaz ori. lepej dac dobry negat niz pruc bude toczyc co sie da i przy 120 bac sie czy cos nie odpadnie w ostatecznosci zawsze mozna zmienic te koła bo zmiana rantu jest bez sensu jeszcze węzsza opona lepiej zrobic negat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adams Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 skończcie pierdzielić o toczonych rotorach, bo połowa ludzi tak jeździ, nic nikomu sie nie stało a niektórzy znowu zaczynają wywody o czymś, co im sie wydaje. co do toczenia tarcz, to znam kilka przypadków gdzie to zostało wykonane i funkcjonuje, choć sam bym się tego raczej nie podjął. tak się po prostu zastanawiam, czy naprawde nie lepiej i szybciej oddać te błotniki do ogarniętego blacharza, pozwolić mu na spokojnie dłubać niż ściągać po milimetrze z każdej części auta (choć nei krytykuję) a na końcu okaże sie, że i tak trzeba będzie pchać ten błotnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GERMAN Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 admas tez mnie sie tak wydaje że sie tak skonczy. Błotniki od mki to zawsze jest wyjscie ale drogie i szarpanie auta szczególnie jesli chodzi o wymiane tylnich błotników przy coupecie. Arab tak zrobil i jest dobrym przykladem ze mozna ale mowie nie na kazdego kieszen jest taka wymiana choc wiem ze jak mial bym tak wypchana mke to i tak by mnie korcilo aby kola wystawic i znowu by sie zaczeło podginac błotniczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lolejko Napisano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Nie wiem czy ta felga, ale większość z którymi się spotkałem z reguły ma powierzchownie utwardzaną powierzchnię. Właśnie w miejscu styku z tarczą. I w tym momencie zostało to zdarte. Jak Tokarz był pojętny, to od razu zobaczył po wiórach, że tak jest. Pomijając fakt toczenia tarczy, to felga została w tym miejscu bardzo osłabiona. Taka tykająca bomba. Nic na siłę się nie robi. ELBE trzeba było pchać reperaturki z eMki i błotniki przód. Trochę kosztownie, ale było by konkretnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czesiio Napisano 6 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 2-3mm z tarczy hamulcowej gdzie temperatura pracy jest ogromna, a kazdy kto ma jakiekolwiek pojęcie o budowie samochodu, wie iż najważniejszą sprawą w funkcjonowaniu hamulców jest odprowadzanie ciepła Tu jest 100% racji Każdy kto miał fizykę w szkole uczył się też o siłach (F) Wiadomo również, że w układzie hamulcowym nie ma małej siły czy to z przodu czy to z tyłu auta. Przyjmując orientacyjnie grubość kołnierza tarczy 5mm (F=100% oporu w chwili hamowania jaki stawia kołnierz tarczy) to po stoczeniu 2mm ta siła zmalała o 40%. Natomiast siła jaka działa na tą tarcze jest nadal taka sama a tarcza ''działa'' w 60% Nie po to się wymienia stare cienkie tarcze na nowe żeby wstawić to w temat na forum itp Cienkie tarcze pękają !!! i praw fizyki się nie oszuka ! Wg mnie to samo tyczy się felg Elbe nie namawiałem Cie do toczenia bo to nie po mojej myśli. Dla mnie od samego początku było jasna sprawą błotniki na ostro. Teraz to tylko czekam aż to poskładasz w całość bo domyślam się, że innej opcji juz nie ma. ps nie każda rada to dobra rada zwłaszcza jak ktoś nie widział auta Fatandre, co masz na myśli ?? bo nie kumam Trochę inaczej z tymi siłami. Aż dziwię się że to mechanik napisał. Nasz to podparte jakimś wzorem? Skąd wiesz że siła rośnie liniowo a nie wykładniczo. Skąd wiesz że siła w każdym miejscu jest taka sama. A co to w ogóle jest siła oporu? Przykład: Jak wezmę kij a ty staniesz przy końcu kija i ci przyp... a później z ta sama siła przyp..... ci jak będziesz stal bliżej, to kiedy bardziej się zaboli? No chyba że cie w jaja walne to większego znaczenia nie bedzie bo ból bedzie i tak straszny i skończysz pieprz... takie głupoty ;P To że cienkie tarcze pękają to zrozumiałe ale wpływ na to mają inne czynniki. Temperatura, warunki pracy, czas. Zużycie materiału. Po to koncerny opracowały na tarczach wskaźnik zużycia tarczy (czy tam wskaźnik skutecznego użycia, czy jak to się zwie). Masz przykład z pracy że "nowa" tarcza pękła na kołnierzu i to bez użycia sił z zewnątrz (tylko hamowanie)? Trzeba na forum fizycznym dać temat do rozpatrzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAJSU Napisano 6 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 co do toczenia tarcz, to znam kilka przypadków gdzie to zostało wykonane i funkcjonuje, choć sam bym się tego raczej nie podjął. A ja znam kilka że koleś przeżył dachowanie przy 100km/h bo nie miał zapiętych pasów i wypadł przez okno więc niema sensu zapinać pasów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Binio-LODZ Napisano 6 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 Trochę inaczej z tymi siłami. Aż dziwię się że to mechanik napisał. Nasz to podparte jakimś wzorem? Skąd wiesz że siła rośnie liniowo a nie wykładniczo. Skąd wiesz że siła w każdym miejscu jest taka sama. A co to w ogóle jest siła oporu? Przykład: Jak wezmę kij a ty staniesz przy końcu kija i ci przyp... a później z ta sama siła przyp..... ci jak będziesz stal bliżej, to kiedy bardziej się zaboli? No chyba że cie w jaja walne to większego znaczenia nie bedzie bo ból bedzie i tak straszny i skończysz pieprz... takie głupoty ;P Czesiio NA PREZYDENTA !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dahrek Napisano 6 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 Trochę inaczej z tymi siłami. Aż dziwię się że to mechanik napisał. Nasz to podparte jakimś wzorem? Skąd wiesz że siła rośnie liniowo a nie wykładniczo. Skąd wiesz że siła w każdym miejscu jest taka sama. A co to w ogóle jest siła oporu? Przykład: Jak wezmę kij a ty staniesz przy końcu kija i ci przyp... a później z ta sama siła przyp..... ci jak będziesz stal bliżej, to kiedy bardziej się zaboli? No chyba że cie w jaja walne to większego znaczenia nie bedzie bo ból bedzie i tak straszny i skończysz pieprz... takie głupoty ;P Czesiio NA PREZYDENTA !!! +100 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
high-tech Napisano 6 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 Jako inż. High-Tech raczej się w ułamkach nie pierdyknę, więc chciałem oznajmić, że moja wytrzymałość została ostatnio bardzo osłabiona (~40%) poprzez toczenie i bicie... piany w innych tematach, a ten temat osłabił moją wytrzymałość o kolejne 10% Ostrzegam, więc lojalnie, że prostym rachunkiem wychodzi na to, że jestem o 50% mniej wytrzymały, a więc tym samym 50% bardziej niebezpieczny pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KUJON Napisano 6 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 high-tech, "staczasz się" dlatego twoja wytrzymałość spada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi