[e38] 725tds od Mateusza

[Mateusz..]

Długo zastanawiałem się czy zakładać temat, w końcu się zdecydowałem.

W pierwszej kolejności w planach było budowanie E61.

Kupiłem gwint ISC Racing i zacząłem się rozglądać za kołem, początkowo szukałem rh phoenix, zrobiłem sobie VT. Ba - nawet udało się takowe znaleźć, ale ktoś mi je sprzątnął sprzed nosa. W końcu udało się znaleźć rotory innych felg - Schmidt Racelite, szybka wymiana wiadomości z felgarzem czy się nadadzą i decyzja - robimy to!

Kolejno przyszły nowe ranty i bębny z felgen fuchs. W między czasie udało się kupić lip breytona

Wszystko zmieniło się jak zobaczyłem te zdj\ecie i stwierdziłem, że totalnie mi to auto nie robi. Po konsultacji z żoną padła decyzja o sprzedaży auta i zaczęły się poszukiwania nowej bazy. Plan na auto był prosty - nisko i szeroko, a gwint i koło z e61 ma pasować w miarę możliwości plug and play i tu wybór padł na przedliftowe e38 (zawsze bardziej mi się podobały niż polifty). Początkowo szukałem 728i, poszukiwania trwały jakiś czas, ale nie było nic ciekawego na rynku. Postanowiłem więc zainteresować czarną owcą tej generacji - tdsem. Po perypetiach z poprzednimi autami stwierdziłem, że silnik zawsze można zmienić, a tym łatwiej wrzucić m57.

W pierwszej kolejności chciałem wziąć inne e38, ta obecna stała pod nosem, jakieś 30km od mojego domu - nie szkoda obejrzeć. Do zakupu podszedłem rozsądnie kalkulując wszystkie plusy i minusy - najważniejsza dla mnie była w miarę zdrowa budy, resztę idzie dokupić/dołożyć. Udało się wynegocjować drobną cenę i po przespaniu się z tym, podjąłem decyzję o kupnie.

Teraz trochę o aucie:

W między czasie wpadło kilka teili (żółty korek od L322 i jakieś pierdółki z aso), prospekt AC Schnitzera. Jak to dobrze mieć teścia w niemcowni. Po znajomości udało się ogarnąć górny talerzyk od cambera ISC, ten od e61 się niestety różni oraz przespawać dolne mocowanie, aby pasowało w zwrotnicę e38.

Felgi jakie udało się złożyć to Schmidt Racelite, customowo przetoczony rotor na kanapkę.

Za grosze ze strony Schmidta udało się kupić komplet nowych dekielków.

Kupiłem też krótkie wentyle, zależało mi na jak najkrótszych, które przy okazji nie byłyby ukryte - miałem i tylko się denerwowałem, a jedna firma z Niemiec właśnie takie oferowała.

Parametry:

19x10 et10 na rancie 3.5"

19x11 et0 na rancie 4.5"

Jako, że felgi są 5x112 to niezbędny będzie adapter, trochę martwiłem się czy uda się to wsadzić w budę e38, więc przymierzyliśmy znajomego crossliny o podobnym setupie. W razie co cambery od swagrów też już czekają.

Do auta udało się kupić serducho. Jako, że obecna kiera była dla mnie za wielka, postanowiłem poszukać takiej z e36 i doposażyć ją w multifunkcję. Auto jest sprzed września 1996, to oczywiście nie obejdzie się bez rzeźby. Co ciekawe jeździło na aucie z moich okolic.

Siódema obecnie przebywa u blacharza na naprawie dołów drzwi, przy tej okazji wjechał komplet spinek i listew z aso, nowe teleskopy klapy tylnej. Jak wróci to czeka mnie dalsze odszczurzanie, szukanie tylnych lamp oem, pompiarza, który ogarnie mi pompę wtryskową (sprawdzenie, uszczelnienie, ustawienie i wymiana tłokorozdzielacza na ten patrola) oraz wydech. Mam dylemat czy wsadzić kraniki i schować je pod zderzakiem (co ma więcej sensu w dieslu), czy może wypuścić 4x76 proste

 

Chciałbym tym autem w przyszłym roku wyjechać, więc trzymajcie kciuki. Może do tego czasu uda się złozyć aircupy.

 

 

[KUJON]

Mam nadzieję że nie będzie wstydu, bo póki co to blacharz ma tutaj dużo roboty, ale nie z takich chrupków powstawały projekty.

[atos1987]

Ten wzór rotora w tych schmidtach jest fatalny.

[Espinoza]

Mam nadzieje, ze pomysł z aircupsami się odwidzi, wszyscy jeździmy na gwincie i ludzie tu naprawdę mają bardzo nisko posadzone samochody i nikt powietrza nie wsadza  jak ma być german to german 100%  

[Thepiekarz]

15 godzin temu, Espinoza napisał:

Mam nadzieje, ze pomysł z aircupsami się odwidzi, wszyscy jeździmy na gwincie i ludzie tu naprawdę mają bardzo nisko posadzone samochody i nikt powietrza nie wsadza  jak ma być german to german 100%  

Właśnie akurat nie masz racji że "wszyscy" jedzą na gwincie i nikt nie ma aircabów, bo akurat tak się składa że Gruby w E46 ma aircaby.

[qbak]

W dniu 29.10.2024 o 15:42, KUJON napisał:

Mam nadzieję że nie będzie wstydu, bo póki co to blacharz ma tutaj dużo roboty, ale nie z takich chrupków powstawały projekty.

DO KOGO PIJESZ

[orzel]

Mógł byś podlinkować gdzie kupiłeś te kapsle ?

Piona

[Mateusz..]

Łap link do kapsli.

W dniu 30.10.2024 o 14:36, Thepiekarz napisał:

Właśnie akurat nie masz racji że "wszyscy" jedzą na gwincie i nikt nie ma aircabów, bo akurat tak się składa że Gruby w E46 ma aircaby.

No właśnie dla mnie to złoty środek, masz sztywność gwintu, a przy wyjeździe z garażu nie muszę się szarpać z deseczkami

 

Udało się pozyskać oryginalne Kicsy r40 revo, chorowałem na nie od 10lat i są)

[Mateusz..]

W związku z długim brakiem odpowiedzi wybrałem się do blacharza celem weryfikacji jego pracy.

Auto wygląda na to, że gnije na zewnątrz od trzech miesięcy nieruszone, a wg zapowiedzi pan blacharz miał robić auto 3tyg. Właściciel zakładu nie odbiera tel.

[ogo2103]

Niestety, ale takie są realia z lakiernikami. Jeśli jest dobry, to warto czekać. Miałem podobnie ale od samego początku ustaliłem, że auto czeka na swoją kolej w garażu, a nie na zewnątrz. 

Życzę powodzenia. 

[Głodek]

Jeśli nie odbiera tel ,nie potrafi oddzwonić i porozmawiać ,słabo to świadczy 

3 miesiące ,i zero jakiej kolwiek wiadomości ,

Wystarczy  zadzwonić powiedzieć ,przeprosić że terminy się przeciągły 

Zabierać auto ,

[atos1987]

Słabo, nie rozumiem czegoś takiego. Na Twoim miejscu zabrałbym auto żeby chociaż nie stało pod chmurką bo to dobre nie jest dla uszczelek chociażby.

[Mateusz..]

Popytałem po znajomych,  każdy raczej mówił pochlebne opinie - poza jedną osobą, do której dotarły wieści, że nie jestem jedyny. Co ciekawe, ten blacharz ma konto na syndykacie.

Ja tymczasem szukam nowego blacharza. Jestem umówiony z laweciarzem na zabranie auta.

[qbak]

5 godzin temu, Mateusz.. napisał:

Popytałem po znajomych,  każdy raczej mówił pochlebne opinie - poza jedną osobą, do której dotarły wieści, że nie jestem jedyny. Co ciekawe, ten blacharz ma konto na syndykacie.

Ja tymczasem szukam nowego blacharza. Jestem umówiony z laweciarzem na zabranie auta.

Zrobisz jak uważasz, ale masz tu radę od osoby która ratowała chrupka prawdopodobnie mniej zjedzonego niż Twój. Nie warto. Za czas i pieniądze już bym zgermanizował m3 e36. Te listwy, drzwi, progi... A tutaj wpakujesz 30-40-50tys w tdsa. Już 3 miesiące auto wrasta, a zapewniam Cię że o ile nie masz na blacharkę 100k to tak będzie wszędzie. Ja czekałem trzy lata