V-MAX Napisano 13 Września 2024 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Września 2024 21 godzin temu, Głodek napisał: Kurcze ta podłoga wygląda mega ,aż chce się patrzeć Co do wykładziny bagażnika ,farbowanie tym bardziej że teraz na rynku są naprawdę bardzo dobre środki do zmian koloru , Szkoda zrywać Ori materiał To tylko podłoga w podkładzie daleka droga do tego żeby wyglądała ładnie jeszcze masy i zarzucić kolor i woski. Tak że wtedy będzie dopiero cieszyć oko, przemyślałem i faktycznie będę barwił dywany ale z tym na spokojnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
V-MAX Napisano 5 Stycznia Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Stycznia Witam po kolejnej dłuższej przerwie, buda od momentu polakierowania epoxydem została postawiona znowu na kołach i zjechała z podnośnika i została odstawiona na bok , czemu tak ? z racji tego ze robię taką konserwacje po raz pierwszy chce mieć pewność że nic nie wychodzi i wszystko dobrze się trzyma nazwał bym to takim "sezonowaniem " dla jednych to będzie głupota dla mnie np. nie. do tematu konserwacji wrócimy jak zrobi się cieplej. Przez ten okres udało ogarnąć się kilka rzeczy mianowicie. Uszykowanie drobnicy do lakierowania , oddałem znajomemu lakiernikowi żeby wszystkie pierdoły typu koszyki pdc ,listwy,miecz,lotka zaczął sobie spokojnie szykować do lakierowania. Lusterka z m5 trafiły do Ukiego z renowacji felg na chemiczne usuniecie lakieru i zabezpieczenie ich podkładem, po powrocie również trafiły do znajomego żeby zrobić jej w kolorze auta Udało się znaleźć w miarę możliwości proste listwy dookoła szyb ( Co było dużym wyzwaniem), uszczelki z listewek dolnych wyciągnięte i również trafiły do ukiego na czarny połysk, do tego od razu zawiozłem części od silnika również do lakierowania czyli : Pokrywy zaworów ( tak udało się w końcu znaleźć ładną z całymi gwintami ) , pokrywy rozrządu , miska olejowa duża . łapy silnika i inne drobiazgi , zdecydowałem się dlatego ze chce żeby cały czas silnik wyglądał świeżo a jaki kolwiek brud na nim można było spokojnie umyć bez obaw że aluminium zaraz zacznie śniedzieć i wyglądać nie estetyczne. Przeglądając znany portal społecznościowy moim oczom ukazały się zacisk z e39 m5 długo się nie zastanawiając od razu je kupiłem wymagały co prawda regeneracji ale właśnie się tym zająłem a teraz klika zdjęć.I Uwaga efekt finalny lusterek i Szybka przymiarka do auta Zaciski wymagały gruntowego piaskowania o co zadbałem teraz myślę nad kolorem i będziemy składać na gotowo Z Racji tego że moje tylne lampy pomimo dobrego wyglądu zewnętrznego miały małe pękniecie na kloszu które dostrzegałem i wyłamany jeden uchwyt do oprawki postanowiłem kupić następne w lepszym stanie i dać je do polerki i zabezpieczenia. EFEKT NCZEGO SOBIE Elementy silnika w miarę możliwości wyczyszczone i wywiezione do ukiego tak jak wcześniej wspominałem.tutaj spokojnie czekam na efekt finalny nie ma ciśnienia tym bardziej że ze znajomym który pomaga mi przy v8 , robmy inny silnik do auta którym jeździ się na co dzień a nie tylko tym oboje żyjemy ale spokojnie i na niego przyjdzie pora. jest zabezpieczony nic się z nim złego nie stanie. Od znajomego dostałem prezent dyfer w pięknym stanie. na ten moment to tyle, wiem że każdy liczy tutaj że auto już powinno jeździć a przynajmniej być w miarę złożone ale niestety tak nie jest małymi kroczkami do celu bez pośpiechu. W niedługim czasie zajmę się wnętrzem pojazdu jak wspominałem kilka miesięcy temu, podłoga zyska kolor i będzie można wygłuszyć i wjechać wiązka i dopieszczać szczegóły w postaci wiązki dokładania wyposażenia itp. MAREK GERMAN, atos1987, KoPi i 4 innych dodali reakcje 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.