[e30] Kwadrat 330i by Fredi

[PiotrekE36]

Godzinę temu, Fredi napisał:

No ba, znam Twoj watek, byłeś jedna z inspiracji  u mnie bedzie tez bez MT2, za to wejda progi od kombi, lotka na bagaznik i odnawiam chromeline. Duzo projektow ma czarne ramki, ja pojde troche w retro - fajnie bedzie wygladalo z gleba i RSami 

To stare zdjęcie lotka mt1 też była w późniejszym czasie. Kolor bedzie robił robotę. Powodzenia i do przodu 

 

[Fredi]

Ciag dalszy - prawie cala buda zeszlifowana. 

[Fredi]

zregenerowałem nagrzewnice, rozłożona na pół, wyciąłem wszystkie uszczelki klap z pianki, nowy zawór wody dla spokoju, ocynk, inne pierdoły. 
 

tak było

 

Tak jest

[gamek2]

Ladnie sie dzieje

 

[Fredi]

Zgadnijcie z czego jest żółta gąbka

[Oleeek]

35 minut temu, Fredi napisał:

Zgadnijcie z czego jest żółta gąbka

Gąbka do zmywania 

[Fredi]

Główny powód "zapachu starego BMW" wyeliminowany  

[MAREK GERMAN]

Piękna robota !

 

Pozdro

[Yogi1]

Super to wszystko idzie, przeczytałem cały wątek bo też mnie czeka podobny zakres i mocno mnie wciągnęło.  

Kozak siądzie ten kolor, myślę że przy 318 i swapie nie ma co się zadręczać ori lakierem tylko robić co się będzie podobać.

Śledzę i kibicuję 

[Fredi]

2 godziny temu, Yogi1 napisał:

Super to wszystko idzie, przeczytałem cały wątek bo też mnie czeka podobny zakres i mocno mnie wciągnęło.  

Kozak siądzie ten kolor, myślę że przy 318 i swapie nie ma co się zadręczać ori lakierem tylko robić co się będzie podobać.

Śledzę i kibicuję 

Dzięki. Nie mogę się doczekać aż zacznę składać te wszystkie gotowe elementy w całość. Niech w końcu tylko do mnie buda wróci  

[Fredi]

Wleciał brązowy podkład kwasowy reaktywny i szary podkład wypełniający. Potem szlifowanie i już kolor. Zaraz będzie ładnie

[Fredi]

Podwozie gotowe:

Szare: podkład wytrawiający który był dany zaraz po piaskowaniu. Doczyszczone miejsca i usunięcie uszkodzonych mas. 

Szaro-zólte to podkład reaktywny w miejscach odsłoniętych do blachy.

Czarne podkład poliuretanowy.

Czarne-żólte to uzupełnienie masy poliuretanowej.

Czarne Lakier poliuretanowy pelniący funkcje tła pod kolor.

Zielone to finalny lakier poliuretanowy Raptor, barwiony na Malachit Grun jak cała buda. 

 

 

 

[Vitek_Słupsk]

kosmos robota 

[MAREK GERMAN]

Mega robota !!to ile taki zabieg trwał?chodzi mi o czas?

 

Pozdro

[Fredi]

10 godzin temu, MAREK GERMAN napisał:

Mega robota !!to ile taki zabieg trwał?chodzi mi o czas?

 

Pozdro

O panie… blacharz trzymal auto od maja 2021 do stycznia 2022, robił pomiedzy innymi bardziej komercyjnymi pracami. Do lakiernika trafiła okolo marca 2022 i dopiero konczy. Troche czkala, potem po piaskowaniu wyszly jeszcze jakies ubytki itd. Jeszcze okolo 3 tygodni zejdzie. Jakby odliczyc czekanie i różne opoznienia to lakiernik pracuje nad tym okolo 3-4 miesięcy. 

[Fredi]

Środek tez już zrobiony

 

Zabieram się za najważniejszy etap lakierowania, ale jeszcze coś wylazło... po zdarciu resztek lakieru z klapy szyberdachu wyszły niefajne niespodzianki. Szukam innej klapy, z tej niewiele będzie (zmęczona i troche rdzy w środku)

 

 

[jacoo]

2 godziny temu, Fredi napisał:

Zabieram się za najważniejszy etap lakierowania, ale jeszcze coś wylazło... po zdarciu resztek lakieru z klapy szyberdachu wyszły niefajne niespodzianki. Szukam innej klapy, z tej niewiele będzie (zmęczona i troche rdzy w środku)

Niestety ale klapy prawdopodobnie lepszej nie znajdziesz. Chłopaki już otwierają te klapy i robią nowe wstawki także nie wiem czy jeet sens tracic czas na szukanie innej klapy jak 90% ma już rdze 

 

PS. Świetna robota to co się dzieje z autem 

[Fredi]

Teraz, jacoo napisał:

Niestety ale klapy prawdopodobnie lepszej nie znajdziesz. Chłopaki już otwierają te klapy i robią nowe wstawki także nie wiem czy jeet sens tracic czas na szukanie innej klapy jak 90% ma już rdze 

 

PS. Świetna robota to co się dzieje z autem 

I tu Cię zaskoczę: Kacper Pleskot - sprowadza tylko e30 i Merce 190 z Grecji, mam od niego już kilka ładnych elementów. Właśnie wysyła mi idealną klapę. Cena spora (1 000 zł) ale lepsze to niż bawić się w ratowanie i ryzyko, że rude i tak wylezie za 2 lata. Miałem farta, bo dosłownie teraz zaczął rozbierać auto na części i pewnie zaraz większość się sprzeda. 

[Fredi]

Szlifowanie, szlifowanie, dopieszczanie, gładzenie itp.…. może się uda w przyszłym tyg już ostatecznie lakierować

[Fredi]

No i nie wytrzymałem, jednak zrobię ten silnik od podstaw. Odświeżyłem go sam, miał wlecieć do budy tak jak jest ponieważ był sprawny. Później przez chwilę ze względu na konieczność rejestracji na zabytek rozważałem, żeby go sprzedać i zrobić jednak m20b25... ostatecznie wiem, że z tym silnikiem da zrobić się żółte blachy więc: silnik zostaje, ale poddam go jednak gruntownej odbudowie. Nie daje mi spokoju nagar w środku, stare pierścienie, panewki, głowica... tak więc silnik na paletę i leci do Strefy Rekinów do gruntownej rozbiórki i zrobienia wszystkiego od zera. Ja się tego sam nie podejmę, oddaję to do nich. A jak poskładam już budę, wsadzą mi silnik do auta. 

 

[Thepiekarz]

Goście z Strefa Rekinów to koty straszne to co oni wyrabiają to głowa mała obserwuje nich już od dłuższego czasu a ten silnik jak od nich wyjdzie będzie lepiej wyglądał niż z fabryki czekam na update. 

[Tomasz1505]

dlaczego chcesz rejestrować na żółte tablice wg ciebie jest więcej korzyści niż nieudogodnień ?

[Fredi]

W dniu 29.03.2023 o 19:04, Tomasz1505 napisał:

dlaczego chcesz rejestrować na żółte tablice wg ciebie jest więcej korzyści niż nieudogodnień ?

Bo u mnie w Krakowie od przyszłego roku wchodzi strefa czystego transportu, i tylko zabytkiem lub historycznym będę mógł jeździć

[Fredi]

Kolejny tydzień i kolejne rzeczy pomalowane: części demontowalne już w podkładzie, buda przygotowana do podkładu pod lakier docelowy

[Fredi]

W dniu 30.12.2021 o 19:25, feconi napisał:

Dokładnie, nie mógł bym spać jak bym najpierw nie otworzył silnika i zobaczył jaki jest jego stan bo syfu co nie miara.

No i stało się tak, jak kilku z Was pisało wcześniej - nie mogłem spać spokojnie i zdecydowałem jednak o rozebraniu silnika  na kawałki (należy słuchać bardziej doświadczonych kolegów).

Ten silnik dłuuuugo musiał stać zanim do mnie trafił: rdza na krzywkach (sądziłem że to nagar), rdza na szklankach... nagar w dużej ilości, kamień z wody na zaworach..... Rozrząd do śmieci. Tłoki do uratowania. Dużo czyszczenia. 

Plan prac/wymian części na nowe jest taki:

• uszczelka głowicy + śruby
• odma nowa z ASO, usłyszałem, że Febi, który założyłem cieknie... wyszedł mój brak doświadczenia
• panewki główne
• panewki korbowodowe
• zestaw rozrządu na dół silnika z kołami zębatymi
• zestaw rozrządu na górę silnika
• ostre wałki CatCams --> skoro już trzeba je wymienić, to zrobię to na 110%. Wg szacunków Kamila ze Strefy Rekinów na tych wałkach, po strojeniu i z moim kolektorem wydechowym można spodziewać się 270-280 KM 
• szklanki
• pierścienie
• honowanie cylindrów
• planowanie bloku
• obróbka pełna głowicy
• sprawdzenie wału
• czyszczenie całego silnika z nagaru
• czyszczenie i lakierowanie silnika z zewnątrz - niech to po wszystkim wygląda jak nowe

Oczywiście po powyższej pracy i takim upgrejdzie już i tak dość mocnej jednostki konieczne będzie przemyślenie hamulców. Mam już pompę z e90, pozostaje skompletować zestaw większych tarcz i zacisków. 

 

Kilka zdjęć jak to wygląda po rozebraniu - rdza na krzywkach i wszechogarniający nagar...

 

I jeszcze więcej nagaru:

 

 

A tutaj po czyszczeniu pierwszych elementów:

 

 

Pierścienie nie były zapieczone, tłok nie bił o zawory, coś z nich będzie - wstępne czyszczenie: