[E36] DamianTr 323i

[DamianTr]

3 minuty temu, Wisnia135i napisał:

@DamianTr te progi  to zwykle mtechnikowe? 1500 to za dwa  juz pomalowane  ? 

Kurde znowu nieprezyzyjnosc z mojej strony. Chodzi mi o nakladki progowe wewnetrzne z kompletu karbonow. Malo sedesow to ma, bo wiekszosc ludzi uwaza ze tylko coupe mozna bylo w takie cos doposazyc. O takie (nr 4 i 5):

 

[Łukasz ///3]

Działaj jestem ciekaw ile z tego wyjdzie realnie i ile będzie cię to kosztować. Ja się w to bawiłem robiłem wszystko sam, nie zlecałem w sumie nikomu nic. Na dziś wiem że gra nie warta świeczki kiedyś może było to coś stroker z m52b30 a tak naprawdę trzeba zrobić klona m54 + parę innych bajerów  więc jaki sens jak można wsadzić odrazu M54b30? To tak samo jak dlubac twój motor i celować w moc 210km zmieniasz słupek zdrowy z b28 i masz to pewnie bez zabawy. Nadal to co piszesz nie przyniesie super efektów ale czekam aż zaczniesz patrzeć na oczy 

[Łukasz ///3]

3 minuty temu, DamianTr napisał:

Kurde znowu nieprezyzyjnosc z mojej strony. Chodzi mi o nakladki progowe wewnetrzne z kompletu karbonow. Malo sedesow to ma, bo wiekszosc ludzi uwaza ze tylko coupe mozna bylo w takie cos doposazyc. O takie (nr 4 i 5):

 

Ostatnio takie nakładki m3 progowe widziałem za komplet 150euro 

[DamianTr]

Lukasz, ale po co mam zmieniac slupki czy pchac sie w m54 z elektroniczna przepustnica- nie na linke. Przeciez linka to kwintesencja tych czasow i tej technologii- momentalna reakcja na pedal gazu. A slupek mam mega zdrowy, dzialajacy. NA moje umiejetnosci kierowania. 200-220 KM to styknie w tej budzie. Ani dragow nie bede robil, ani na KJSy sie nastawial na wygrywanie. Raczej dla funu tylko i wylacznie. Poza tym. Miec 220 a miec 200 to jest roznica. SKoro mozna- i i tak bede robil cos tam przy silniku w wiosne, to od razu wpadna walki, barany itp.

Poza tym walki to max 700dol. Reszte juz mam. Z mechanikiem rozliczamy sie barterowo od jakiegos czasu. 

zebym na takie trafil do sedesa za 150 euro to bym od razu biegl z gotowka w zebach. Niestety albo mam pecha, albo po prostu dosc deficytowy towar.

[Bartek.P]

Panowie musimy pamiętać ze to auto jest w dziale TOP SERIA wiec powinno być jak najbardziej zbliżone do serii tudzież do VIN-u. Swap silnika moim zdaniem dyskwalifikował by to auto z tego działu. Spasy , gwint i zmiany w zawieszeniu powinny automatycznie przenieść temat do PRE GERMAN dlatego trzeba szanować wizję właściciela mimo to ze ja także wolał bym tłustego germana. Mimo wszystko fajnie jest poczytać różne  koncepcje o podnoszeniu mocy.  

[DamianTr]

Na wstepie chcialbym zaprosic na swoje, nowoutworzone konto na IG:

https://www.instagram.com/e36_saloon_boston/

Dzieki Bartek za opisanie w zasadzie mojej calej koncepcji co do tego auta! Fajnie, ze sa tu osoby, ktore wiedza co to znaczy chec zachowania auta w mozliwie zblizonym stanie do serii.

Generalnie przez zime zbieram graty.

Wpadly: 

shortfhifter, wal z m52b28, uszczelki lamp, gumy, zaslepki i inne pierdoly (byla przecena w koneserze. Zaslepki do CD43 za 30PLN na ten przyklad), wiazki (check, grzane dupcie, alarm, pdc prawilne), caly... tak. Caly dach z szyberem, billstein i inne pierdoly. Idzie popielniczka w Carbonie z Kanady oraz Mudflapy  

Szukam:

- extended leather- tu to ciezko z tym, tak zeby nie wydac miliardow pesos.

- walkow z S52b32

- Vaderow

- stylingow 39 (na zmiane kompletu zima/lato),

- listew progowych do kompletu Carbonowych (jak nie znajde w ciagu 3-4 miesiecy, beda nowe z ASO), 

- szpery 25% 3,15,

- telefonu? Nie wiem. Z tym sie bije.

Od wiosny zaczynamy:

- zrzut calego dolu. Remont generalny zaiweszenia i podwozia. Wraz z zabezpieczeniem antykorozyjnym. Przed zima, bylem, ogladalem, patrzyzlem. Zdrowo!!! Ale wiadomo. To e36. Moze cos sie schowalo. 

- remont skrzyni biegow (delikatnie sie poci, a my nie chcemu w ogole pocenia sie, czegokolwiek),

-wrzucenie walkow, remont Vanosa, przy remoncie skrzyni shortshifter. Strojenie pod 240KM- cel minimum.

- wytarmoszenie Caaaaaaaalego srodka, odnowienie i poskladanie tak, zeby juz wiecej nie ruszac- ze wstawieniem wszelkich wiazek,

- przerzucenie dachu z szyberem i jednoczesne przelakierowanie auta. Zwrocenie uwagi na udealne ulozenie kanalow odplywowych itp itd.

Planuje w tym roku zamknac projekt i zaczac szukac czegos nowego- to auto oczywiscie zostaje for ever and the day after

 

 

[jacoo]

52 minuty temu, DamianTr napisał:

Planuje w tym roku zamknac projekt i zaczac szukac czegos nowego- to auto oczywiscie zostaje for ever and the day after

Gdyby to było takie proste... ale kibicuję   zawsze się coś znajdzie do zrobienia, zawsze po drodze wyjdzie jakaś pierdóła która potrafi solidnie wydłużyć czas projektu 

[DamianTr]

@jacoozgadzam sie dlatego z premedytacja uzylem slowa "planuje"  

Zycie. Zycia nie przewidzisz

[mati0618]

Chcesz zmienić dach na taki z szybrem? 

[DamianTr]

Tak jest. Po spawach fabrycznych. Mam dawce. Sprawdzone, dziala i w ogole.

Pytanie zadane z ciekawosci, z powodu checi namowienia do odejscia od pomyslu, czy moze dania kilku rad?

 

[Wisnia135i]

Zmiana poszycia dachu to robota  na jeden dzień a i jak ktos ogarniety to i bez malowania bez problemu można to ogarnąć, rozwiercasz ori zgrzewy, sciagasz, wrzucasz drugi spawasz  i tyle, pomalowac tylko rynny  i tyle, robota  na jeden dzień

[DamianTr]

Dokladnie. Dlatego sie nie boje. Sam bede z dawcy wycinal, wiedzial co i jak. Mam dobrego blacharza, wiec nie przewiduje problemow. Dodatkowo wpadnie szyba na tyl z miejscem na antene telefonu- inaczej grzezwcze przewody sa poprowadzone i jest przeewidziane fabryczne miejsce anteny.

Gorzej jakby mi strzelilo do glowy wycinanie dziury w tym co mam. Ale to nie wchodzi w gre.

[Wisnia135i]

1 minutę temu, DamianTr napisał:

Dokladnie. Dlatego sie nie boje. Sam bede z dawcy wycinal, wiedzial co i jak. Mam dobrego blacharza, wiec nie przewiduje problemow.

Gorzej jakby mi strzelilo do glowy wycinanie dziury w tym co mam. Ale to nie wchodzi w gre.

Zrobienie dziury pod szyber  tez nie jest to jakiś kosmos, normalnie sie to robi ale  osobiscie tez bym wolał ori wrzucic po bożemu,  tylko zwróć uwagę jak będziesz wycinał poszycie od dawcy  abyś rozciął jezeli jest klej, bo mozna  zapomnieć i potem łatwo dach złamać.. a tak to wiadomo tylko uwarzac aby nie uszkodzic nic niepotrzebnie , więc slupki  itp okleic tasma   i tyle

[DamianTr]

Dzieki za rade! Bede zwracal uwage. Bedzie nas 4 chlopa, w tym blacharz, ktory bedzie nas instruowal, co i jak robic, zeby jak najdelikatniej przeprowadzic operacje.

Zrobie mala relacje, wrzuce tu, tak dla potomnych.

[Wisnia135i]

Podstawa to dobrze zgrzewy rozwiercić to wtedy ladnie schodzi w sumie sam  tak naprawdę, gorzej jak gdzies jakis zgrzew zle się złapie  to nie ma co na silę przecinakiem jechac tylko poprawic i tyle , we 4  pod okiem blacharza  powinniscie  ogarnac haha

[mati0618]

2 godziny temu, DamianTr napisał:

Tak jest. Po spawach fabrycznych. Mam dawce. Sprawdzone, dziala i w ogole.

Pytanie zadane z ciekawosci, z powodu checi namowienia do odejscia od pomyslu, czy moze dania kilku rad?

 

Z ciekawości i dla upewnienia się, sam nigdy bym się na to nie zdecydował żeby bez powodu ciąć samochód

[DamianTr]

To tak. Sedes w e36 jest jamnikowaty. GT class go troche skrocil optycznie, szyber poprawi. Mam caly dach+ szybe pod telefon za 500zl. Grosze. W obecnym dachu mam 2-3 wgniotki od gradu. Tu i tu robota to ok. 1000PLN- wyciagniecie wgniotek, czy przerzucenie dachu. Tu i tu trzeba przelakierowac, bo no nie oszukujmy sie. 26 lat to juz lakier jest zmeczony. Takze to jest takie miec za 5 stow szyber, nie miec szybra. Dla mnie wybor jest oczywisty. Co do wytrzymalosci konstrukcji- E36 i tak jest mega niebezpiecznym autem podczas wypadku. Czy to 26 lat temu, czy dzisiaj. Czy cos da rozgrzanie po fabrycznych zgrzewach dachu i wrzycenie drugiego tak jak pan Bog przykazal? PEwnie konstruykcja sie delikatnie oslabi, ale... czy to zmieni bezpieczenstwo auta? Watpie. I tak jest niebezpieczne.

Wiec znow. Z powodu tego, co musze i tak zrobic. Dorzucam 500 i mam szyber. Dla mnie deal jest prosty.

Sam tez tego nie zrobie   mam fachowcow pod reka.

[Łukasz ///3]

bedziesz rozbierał silnik na czesci pierwsze? czy tylko zmiana wału dołem ?

[DamianTr]

Rozebranie na czesci pierwsze. Przy okazji zrobie Vanosa, wpadna walki z S52 no i ten stroker na b28. Plus regeneracja zaworu i pompy oleju i czyszczenie wszelkich zakamarkow.

Ja wiem, ze taniej lepiej byloby swap. Ale ale nie chce. Tak po prostu z powodu, nie bo nie

Cenie sobie charkakterystyke M52. M54 mnie sie nie podobuje. A prowadzilem juz e36 z m54. V8 fajnie gada, ale to tez nei jest hop siup, zeby zachowac OEMowe systemy sprawne i dzialajace. 

[Łukasz ///3]

8 minut temu, DamianTr napisał:

Rozebranie na czesci pierwsze. Przy okazji zrobie Vanosa, wpadna walki z S52 no i ten stroker na b28. Plus regeneracja zaworu i pompy oleju i czyszczenie wszelkich zakamarkow.

Ja wiem, ze taniej lepiej byloby swap. Ale ale nie chce. Tak po prostu z powodu, nie bo nie

Cenie sobie charkakterystyke M52. M54 mnie sie nie podobuje. A prowadzilem juz e36 z m54. V8 fajnie gada, ale to tez nei jest hop siup, zeby zachowac OEMowe systemy sprawne i dzialajace. 

przed montażem wału przehonuj blok bo wał z b28 bedzie miał inny skok, oczywiscie nowe pierscienie a i ciekawe jaki masz blok czy z tulejami jak u mnie w m52 czy bedziesz miał nikasil 

[DamianTr]

Tak, pierscienie, panewki jesli zmeczone to oczywiscie ze wpadnal nowe. Po rozebraniu bedzie wiadomo dokladnie co wymaga zakupu, a co wyczyszczenia. Pierscienie to koniecznosc. A tego nie wiem czy nikasil czy nie. Niby z tulejami troszke lepiej by bylo, ale co Bozia dala, to bedzie

Da sie to sprawdzic po numerach z silnika jakos? Czy srednio?

 

[bmw_e36.pawel]

Szkoda ze silnik nie będzie na gratach b30 , byłby moment na dole i moc na górze dzięki wałkom przez co jechał by całym zakresem obrotów.Wałek ssący m54b30 w moim przypadku dał 15km na samej górze ale też moc zaczyna się wcześniej o 500 obrotów w całym zakresie.Silnik m50b25 vanos moc 220km 258Nm.

[Łukasz ///3]

dopóki nie zdejmiesz głowicy sie nie dowiesz, moc wyszła bardzo ok w tym m50b30 tylko niuta cos mało 

[DamianTr]

No wlasnie, a b28 ma niutka 280 Nm stockowo, wiec mozliwe, ze pod 300 wpadnie po modach. Nie wiem, tak zakladam czysto teoretycznie. 247 Nm mam w tym momencie. Nie zakladam, ze moc spadnie. Tu raz jeszcze wykres wrzucam po kolektorze, wydechu i strojeniu pod Pb98:

Jak widac od poczatku jest jakies 200Nm. Przy 4300 rpm jest max. To calkiem ludzkie wartosci jak na jazde nie w wysokich obrotach.

Mam po prostu w bardzo dobrej kasie wal z b28. 

Ssacy i wydechowy ida z S52b32.

Tak czy siak, bedzie M52b28+. Ja wiem, ze mozna taniej i z lepszym wspolczynnikiem koszt/ przyrost. Jest jednak to co mam, sprawdzone, pewne graty. Prawilnego M3 z niego nigdy nie bedzie, ale mozliwie wypasiona najtansza seria swoich czasow w BMW moze uda sie zrobic

 

Generalnie z tego co sie orientuje, to moze... mooooooze uda sie osiagnac wartosci M3 z USA (240KM i 305Nm). To by mnie juz nieziemsko cieszylo (takie male marzenie na ten rok)

[Łukasz ///3]

Przed programem i został jeszcze zmieniony wałek ssacy na inny wydech został z s52b32