[e46] 325ci atos1987

[Lelek]

2 godziny temu, atos1987 napisał:

Odbyłem już wizytę u Blacharza. Oczywiście jak to u nas w Warszawie, jak co do czego to robią wszystko a jak przyjedziesz na miejsce to kręcą nosem że oni w takie coś się nie bawią. Finalnie jednak łaskawy Pan zdecydował że podejmie się zabawy z rudą. Pytanie tylko kiedy, bo jest zawalony robotą a moje auto weźmie sobie jako taką dłubankę pomiędzy większą robotą. Mam nadzieje że do wiosny się wyrobią z tym..

Pytanko jest. Polecicie jakieś zestawy do hamowania bo w planach jest regeneracja zacisków ale może jednak skuszę się na kupno czegoś nowego. Takie P&P bez kombinowania.

Jest jakiś progres i lecisz z tematem do przodu, postaram się Ciebei motywować non stop. U mnie na aucie masz zestaw ATE też ciekawy, chociaż jak poprzednik pisze może warto z tą firmą- też wizualnie te tarcze spoko wyglądają.

[atos1987]

Auto w końcu trafiło do blacharza na czyszczenie z rudej. 

Już będąc na Molo, źle czułem się z tym że na tylnym błotniku mam spory purchel. Do tego jeszcze 3 pozostałe błotniki z lekkimi purchelkami oraz podłoga tuż pod drzwiami od str kierowcy.

Szukanie blacharza to był dla mnie dramat. Wokół mnie jest multum zakładów tego typu ale jak co do czego to nagle nikt nie zajmuje się takimi rzeczami.

Jeszcze w Październiku odwiedziłem polecany przez wujka google serwis który miałem 1km od domu. Przez telefon oczywiście facet mówi mi że zajmują się usuwaniem korozji itp itd. Przyje

Przyjeżdżam na miejsce, wychodzi do mnie Pan i Władca, ogląda po czym rzuca tekstem że "takiej starej padliny to my nie robimy" no i już sobie myślę oho trafiłem na "fachurę", no ale patrzy patrzy krąży aż z wielkiej łaski stwierdził że dobra, podejmie się tego.Wstępnie wyliczył mi to na widełki 3500-4500 za całość. Mówię dobra nie ma problemu. Poszliśmy do biura, wpisał mnie w zeszyt i tu uwaga BMW S46, myśle sobie no ku*** gościu jesteś profesjonalista. Oczywiście jeszcze raz musiał pokazać swoją przezajebistość i powiedział że jak znajdzie sobie wolny termin to sie odezwie i podłubie przy moim aucie. No i tyle co z nim miałem wspólnego.

Później kolejne telefony do wszystkich okolicznych blacharzy i cały ch*j z tego wyszło.

No i tu uratował mnie niejaki kolega Lelek ze słynnego compacta i brakującej felgi 3tlg  i polecił mi jedno miejsce.

Pojechałem, obgadałem z właścicielem co i jak, pogadaliśmy o autach zbiliśmy piątkę i za kilka dni już auto powędrowało na stół operacyjny. 

Uważałem że moje e46 jest w bardzo dobrej kondycji jeśli o blacharkę chodzi (po za tym dużym purchlem na błotniku). No ale z racji tego że auto ma już prawie 19 lat niestety rzeczywistość szybko to zweryfikowała.

Przednie 2 błotniki które miały być do wyczyszczenia, okazały się sitem. Wlecą nówki sztuki zamówione z ASO.

Miejsce purchla zastąpiła reperaturka.

Do tego drzwi od spodu też były dobrze zainfekowane rudą szmatą.

Tak więc nie będę już dumnym posiadaczem e46 z ori lakierem fabrycznym  Ale za to głowa będzie spokojniejsza że samochód posłuży mi jeszcze trochę.

Wrzucam 4 zdjęcia, reszta będzie z czasem.

 

 

 

[Brodi97]

Czekam jak na swoje  wyjdzie pięknie 

[Lelek]

Jakby to powiedzieć Lelek to dobra istota^^.

 

Jeszcze oprócz lakiernika, nie jaki Atos w tym miesiącu nabył cupholder z monetnikiem O, którym myślał dłuższy czas. Z tego miejsca mogę dodać, że kolega wygrał z rudą także teraz może będzie się mniej krępować parę PLN na jakiś czas wsadzić w autko.

 

Kto widział wnętrze m3 do auta w wersji Europa lub przerobionego angola niech rzuca czym popadnie w niego! ^^

[Wisnia135i]

13 minut temu, Lelek napisał:

Kto widział wnętrze m3 do auta w wersji Europa lub przerobionego angola niech rzuca czym popadnie w niego! ^^

O co kaman ?  Można  po polsku ?

[atos1987]

@LelekO cupholderze nie będę pisał bo to tak jak bym napisał że umyłem auto i nawoskowałem

@Wisnia135i zapewne chodzi o to że chciałbym kupić jeszcze wnętrze z m3 ale jest to bardzo wątpliwa sprawa że będę miał na to pieniądze jak już zapłace za roboty blacharsko-lakiernicze. Ten rok będzie rokiem spłukania finansowego 

 

 

[Lelek]

Dokładnie tak to miało wyglądać tyle, że rano było pisane, heheh.

[atos1987]

Auto dziś odebrałem. Jestem BARDZO zadowolony z efektu końcowego. Piękna sprawa wyjechać czystym autem w taką pogodę na Warszawskie drogi

Teraz czeka mnie ogarnięcie zacisków.

 

 

 

 

[Łukasz ///3]

Teraz przydal by się jakiś dupowoz do gnębienia na co dzień  aż szkoda brudzić 

[Wisnia135i]

Czym ci zabezpieczał to  wiesz może? Jedyne  co to martwię się o te drzwi  bo dość moscno  byly tknietę  i  żeby  za  pół roku  nie wyszło to znowu.. aczkolwiek  z  paru zdjęć cięzko stwierdzić co i jak xx

[Bartek.P]

Aż zazdroszczę takiego samopoczucia po lakierowaniu auta. Mam nadzieję że też tak będę miał. Nie ma to jak trafić na odpowiedniego fachowca.

[Wypych]

Mogłeś poszukać drzwi w lepszym stanie

[Lelek]

Cieszę się mordeczko, że jesteś zadowolony. Lakiernik polecony przeze mnie, więc presja ciążyła również na mnie!
Teraz tylko zadbać z czasem o dobrą ceramikę, no i jak to @Bartas mówi "detailing" i będzie dobrze.

[atos1987]

23 godziny temu, Łukasz ///3 napisał:

Teraz przydal by się jakiś dupowoz do gnębienia na co dzień  aż szkoda brudzić 

Żebyś wiedział, kupiłbym jakiegoś gruza ale zostałem wyruchany na hajs przez znajomą no i teraz muszę mocno kombinować z wydawaniem.. Po prostu e46 zimy już więcej nie zobaczy bo do tej pory zdarzało się jeździć po soli i śniegu. 

23 godziny temu, Wisnia135i napisał:

Czym ci zabezpieczał to  wiesz może? Jedyne  co to martwię się o te drzwi  bo dość moscno  byly tknietę  i  żeby  za  pół roku  nie wyszło to znowu.. aczkolwiek  z  paru zdjęć cięzko stwierdzić co i jak xx

Kurcze mówił mi ale już wyleciało mi z głowy to. No drzwi faktycznie słabo wyglądały ale może jeszcze mi posłużą trochę bo jak pisałem wyżej, auto będzie teraz tylko użytkowane jak będzie ciepło 

21 godzin temu, Bartek.P napisał:

Aż zazdroszczę takiego samopoczucia po lakierowaniu auta. Mam nadzieję że też tak będę miał. Nie ma to jak trafić na odpowiedniego fachowca.

Bartek zawsze możesz oddać tu gdzie ja dałem. Kilometry spore ale jak nie znajdziesz nikogo u siebie to się odzywaj. 

 

10 godzin temu, Wypych napisał:

Mogłeś poszukać drzwi w lepszym stanie

Może i mogłem ale powiedzieli mi że drzwi mi wyczyszczą więc poszedłem w to. Z szukaniem też kiepska sprawa bo musiałbym jeździć szukać a oprócz e46 nie mam innego auta no i druga sprawa brak też czasu na to. Zobaczymy jak to wyjdzie w czasie.

5 godzin temu, Lelek napisał:

Cieszę się mordeczko, że jesteś zadowolony. Lakiernik polecony przeze mnie, więc presja ciążyła również na mnie!
Teraz tylko zadbać z czasem o dobrą ceramikę, no i jak to @Bartas mówi "detailing" i będzie dobrze.

Aj Ty Patryczku to lubisz chyba jak się tak Ciebie głaszcze po czuprynce i zachwala :D Ale tak tak tak, masz też swoją cegiełkę w tym całym wydarzeniu.

[Bocian]

No to teraz jeszcze przyszedł czas bys wyremontował drogę dojazdowa i wszystko będzie cacy  a tak poważnie cieszę się twoim szczęściem  

[atos1987]

Dnia 16.02.2020 o 17:25, Bocian napisał:

No to teraz jeszcze przyszedł czas bys wyremontował drogę dojazdowa i wszystko będzie cacy  a tak poważnie cieszę się twoim szczęściem  

Droga ma być na drugi kwartał 2020  więc w końcu się doczekam normalnego podjazdu..

Na dniach oddaję auto do warsztatu gdzie będą mi regenerować zaciski hamulcowe. Obecne wyglądają jakbym je wyłowił z dna oceanu atlantyckiego gdzie przeleżały setki lat. 

I generalnie zakres prac miał być tylko taki że rozbierają zaciski,czyszczą i malują. No ale dziś po krótkiej przejażdżce zacząłem się jednak zastanawiać, czy może warto wykosztować się i przy okazji wrzucić cywilizowane tarcze hamulcowe by to już jako tako wyglądało na sezon i żebym miał spokój na kolejne lata.. 

Generalnie to ostatnimi czasy dumałem właśnie nad tym by zrobić tą regenerację a na sezon 2021 dać zestaw hamulcowy z 3.0 Ale znowu mija się to z celem żebym teraz wydawał kasę na regeneracje a za kilka miesięcy szukał zestawu z 3.0 i ponownie to regenerował etc etc.

Dlatego myślę czy nie iść w ten setup na przód i tył..

 

[Bartas]

Ja po zmianie hebli z 2.8 na 3.0 poczułem sporą różnicę w hamowaniu. Także rób już teraz na 3.0, bo podwoisz sobie koszty. Jakby co to mam takie nowe tarcze na przód do sprzedania

Pzdr,

B.

[Wisnia135i]

8 minut temu, Bartas napisał:

Ja po zmianie hebli z 2.8 na 3.0 poczułem sporą różnicę w hamowaniu. Także rób już teraz na 3.0, bo podwoisz sobie koszty. Jakby co to mam takie nowe tarcze na przód do sprzedania

Pzdr,

B.

Jestem tego samego zdania, tym bardziej że te zaciski  nie są wybitnie drogie, a szkoda  potem  w przyszłym  roku znowu  drugi raz  kase wydawać na  nowe tarcze  jak  najdzie chęć " a jednak zmienię  na te od 3.0 " ^^

[Brodi97]

Ja również mordko zmieniałem w swojej zaciski, na te od 3.0d 324mm, ale razem z przewodami w oplocie + wymieniłem przewody idące od pompy + zmienilem na nowy płyn Motul RBF i powiem Ci, ze zdecydowanie warto. Wrzuciłem tarcze zimmermann sport + do kompletu dorzuciłem klocki firmy ATE z dodatkiem ceramiki, ze względu zeby ograniczyć pylenie i jestem z tego zestawu jak najbardziej zadowolony. Takze nie zastanawiaj sie i jeśli masz możliwości to zmieniaj bez dwóch zdań. 

Pozdro 

[atos1987]

21 godzin temu, Bartas napisał:

Ja po zmianie hebli z 2.8 na 3.0 poczułem sporą różnicę w hamowaniu. Także rób już teraz na 3.0, bo podwoisz sobie koszty. Jakby co to mam takie nowe tarcze na przód do sprzedania

Pzdr,

B.

Wiem wiem, widziałem właśnie kilka dni temu w giełdzie. 

 

16 godzin temu, Brodi97 napisał:

Ja również mordko zmieniałem w swojej zaciski, na te od 3.0d 324mm, ale razem z przewodami w oplocie + wymieniłem przewody idące od pompy + zmienilem na nowy płyn Motul RBF i powiem Ci, ze zdecydowanie warto. Wrzuciłem tarcze zimmermann sport + do kompletu dorzuciłem klocki firmy ATE z dodatkiem ceramiki, ze względu zeby ograniczyć pylenie i jestem z tego zestawu jak najbardziej zadowolony. Takze nie zastanawiaj sie i jeśli masz możliwości to zmieniaj bez dwóch zdań. 

Pozdro 

Najchetniej też bym u siebie poszedł z tematem od A do Z ale nie ukrywam że tu jest śliski temat jeśli o monety chodzi dlatego muszę to dobrze przekminić. 

Jeszcze kila dni temu w ogóle nie było tematu tarcz u mnie bo jak dobrze wiesz, w głowie było tylko zrobienie zacisków w kolor i na tym moje plany się kończyły. 

Za samą regeneracje moich zacisków usłyszałem plus minus 800pln (wraz z demontażem i montażem). Do tego jak bym chciał kupić te tarcze które wyżej wstawiłem to dodatkowo dochodzi mi koszt ich zakupu czyli ok 950pln no i wiadomo kolejne koszta związane z montażem. 

Rozkminiałem właśnie zimmermanny , ate i rotingery no i raczej pójdę w te ostatnie o ile faktycznie zdecyduję się jednak na zmianę tarcz bo też robiłbym to tylko i wyłącznie ze względów estetycznych bo moje nie są jeszcze do wymiany ale też straszą nalotem rudej szmaty.

[BartoszzG]

bajońskie sumy tutaj widzę. mnie BBK 375mm na zaciskach z F serii wyjdzie podobnie, tyle, że tarcze mam gładkie nie nacinane itp itd.

[atos1987]

3 minuty temu, BartoszzG napisał:

bajońskie sumy tutaj widzę. mnie BBK 375mm na zaciskach z F serii wyjdzie podobnie, tyle, że tarcze mam gładkie nie nacinane itp itd.

Przód 300mm wychodzi 489 zł, tył 294mm 435 zł Mowa tu o Tarczach Rotinger GT.

[Brodi97]

2 godziny temu, atos1987 napisał:

Przód 300mm wychodzi 489 zł, tył 294mm 435 zł Mowa tu o Tarczach Rotinger GT.

Swego czasu Polska mikoda GT zbierała pozytywne opinie, a wyglądem nawiązywała do rotingerow czy Zimmermanow. Koszt ich byl zdecydowanie niższy. Moze w tym kierunku by pójść? Moze dalej warto w nią inwestować? Bo ty i tak malo km rocznie nią robisz + nie jesteś demonem prędkości z tego co mówiłeś, wiec obczaj temat, moze akurat Ci podpasują. 

[Patryk009]

@atos1987 Gdzie ogarniałeś rudą? Mogę adres? Jak chciałbyś jakąś powłokę/polerowanko lakieru to się polecam  

[Karyk]

23 godziny temu, atos1987 napisał:

robiłbym to tylko i wyłącznie ze względów estetycznych

To na Twoim miejscu zdjąłbym sobie koła, bardzo dokładnie oczyścił i pomalował na jakiś prosty kolor aktualne zaciski a skupił się na innych kwestiach o których wyżej wspomniałeś jak na przykład wnętrze, bo to głównie wnętrze oglądasz jeżdżąc autem no i trochę moim zdaniem kiepsko wygląda komplet hebli za 2-3k przy powycieranym wnętrzu (oczywiście podaje tylko przykład). Co byś nie modził powodzenia, bo blacharka + lakier według opisu wyszła spoko ale dorwij się jeszcze do jakiegoś konkretnego wosku i pokaż nam efekt na dobrych zdjęciach.