[e36]qbak -- 328i feniks

[qbak]

Cześć,

w końcu przyszedł czas że bez wstydu można założyć tu galerię auta. Od momentu zdania prawka jeździłem 318tds, po trzech latach go sprzedałem i miałem kupić sobie wymarzone coupe. Musiały minąć ponad 3 lata żebym mógł sobie pozwolić na kolejne auto, ale w końcu jest. BMW mam już prawie półtora roku i była to droga przez mękę wyprowadzić ją na prostą. Auto to daily, stance nie będzie nigdy ale wstydu ma nie być.

VIN:

Vehicle information
        
   VIN long    WBABG11030ER40723 
   Type code    BG11 
   Type    328I (EUR) 
   Dev. series    E36 (2) 
   Line    3 
   Body type    COUPE 
   Steering    LL 
   Door count    2 
   Engine    M52 
   Cubical capacity    2.80 
   Power    142 
   Transmision    HECK 
   Gearbox    MECH 
   Colour    COSMOSSCHWARZ METALLIC (303) 
   Upholstery    LEDER STANDARD/SAFRANGELB (P7SG) 
   Prod. date    1996-02-16 
   
Order options

   No.    Description 
   214    AUTOMATIC STABILITY CONTROL+TRACTION 
   243    AIRBAG FOR FRONT PASSENGER 
   255    SPORTS LEATHER STEERING WHEEL 
   277    LT/ALY WHEELS DOUBLE SPOKE STYLING 
   305    REMOTE CONTROL FOR CENTRAL LOCKING 
   320    MODEL DESIGNATION, DELETION 
   337    M SPORT PACKAGE 
   423    FLOOR MATS, VELOUR 
   481    SPORT SEATS F DRIVER/FRONT PASSENGER 
   494    SEAT HEATING F DRIVER/FRONT PASSENGER 
   498    HEADRESTS IN REAR, MECHANIC. ADJUSTABLE 
   510    HEADLIGHT BEAM-THROW CONTR. F LOW BEAM 
   534    AUTOMATIC AIR CONDITIONING 
   540    CRUISE CONTROL 
   556    EXTERIOR TEMPERATURE DISPLAY 
   676    HIFI LOUDSPEAKER SYSTEM 
   687    RADIO PREPARATION 
   694    PREPARATION FOR CD CHANGER   
   704    M SPORT SUSPENSION 
   804    SWITZERLAND VERSION    
   806    3RD STOP LIGHT 
   915    NO OUTER SKIN PROTECTION

 

Teraz już jest trochę bardziej bogato, kiedyś wyczytałem że na upartego można do vinu wyposażenie dokodować

Auto po kupieniu prezentowało się nieźle, dopiero po kilku dniach jazdy okazało się co jest nie tak. A było tego sporo...

Tak po zakupie:

 

Okazało się że opony które były "słuchaj no prawie nówka pojeździsz jeszcze długo" - na śmietnik, bąble po wewnętrznej stronie i 1.5mm bieżnika. Skrzecząca taśma kierownicy, przeskakująca kierownica przy skrętach, niepewne prowadzenie się auta, nie działająca klima, rdza na nadkolu, usunięte wisko, radio jakiś chiński syf, poprzepalane żarówki licznika. 

 

Tu u znajomego ustawialiśmy gwint, geometrię, wpadły nowe żarówki, ogarneliśmy też że brakuje pierścieni centrujących

 

Na dzień dobry za auto za sporą kasę jeszcze więcej jak 2 tyś wydałem. Wtedy jeszcze to był problem spory ale dałem radę. Potem niestety było tylko weselej.

A, uparłem się jeszcze że nie będę jeździć z czyjąś reklamą. Dobrze zrobiłem, bo powinienem sobie chyba nakleić qbak's performance po wszystkich naprawach w tym aucie po, nomen omen, mechaniku

Z pierwszych fantów, wpadło radio, fotochrom i podłokietnik:

 

 

 

Oczywiście po zakupie całe wnętrze wyciągnięte i wyczyszczone porządnie, plus naprawiona linka składania fotela. Po tym pierwszym serwisie dopiero się zaczeło.

Znalazłem też boczki w skórze. Z angola, ale kupiłem je z myślą o obszyciu w przyszłości. Gdzieś po fotkach wnętrza pewnie będzie widać zmianę

Następny fant to cyfrowa zmieniarka i wyjście usb/aux. Wyszło idealnie, zwłaszcza że mam teraz bluetooth w aucie. Ciężko uwierzyć w taką funkcjonalność w aucie 21 letnim. Dodatkowo zrobione zostało audio na nowych głośnikach - nic specjalnego ale na pewno lepsze niż te dramatyczne hertze które były. Teraz beta jest bardzo wyczulona na jakość nagrania - potrafi przy dobrej jakości źródła konkretnie trzepnąć basem.

Ogarnąłem brak pierścieni centrujących. Nie wiem jak długo tak jeździli, ale dla mnie auto zachowywało się nie do przyjęcia. Dziwie się że nikt na drzewie nie wylądował. Nerwowe, niestabilne, koszmar. Po wytoczeniu pierścieni i założeniu - nagle totalna zmiana, fura w końcu jeździ i hamuje. O 200km/h też prosić długo nie trzeba i nie ma się poczucia że coś się rozpada pod podłogą.

Dodałem też ambient light w lampce podsufitki. Potem uzupełnie zdjęciem bo teraz gdzieś mi się zapodziało

 

Potem kupiłem serducho z multifunkcją bez której życia sobie nie wyobrażam:

Do tej pory jeszcze tempomat nie podpięty, moduł potrzebny lezy i czeka na swoją kolej.

 

Czas na grube sprawy. Terkotała dość mocno skrzynia biegów, okazało się że jest bardzo duży luz na wałku w środku skrzyni - do wymiany, razem z dwumasą. Po wszystkim było lepiej, ale nowa/używana skrzynia nie ma synchronizatora na wstecznym i teraz okazyjnie zgrzytnie przy wbijaniu R. Terkotało od początku ale nie zwracałem na to uwagi...

W międzyczasie wpadły tarcze i klocki, chyba ze trzy komplety zanim w końcu trafiły się idealnie równe. Po pierwszym zestawie podjeliśmy tez decyzję żeby regenerować wszystkie zaciski.

Po drodze dorwałem też lusterka M3 - wiem jak się co niektórzy na nie zapatrują ale dla mnie coupe musi je mieć i koniec. Był problem z wkładami bo nie grzały, ale po ogarnięciu tematu wszystko śmiga. 

Uparłem się też żeby dorwać w normalnej cenie wpinki w listwy - lewa była zniszczona. Były M3, teraz po jednej stronie jest M3, po drugiej ///M. Mam komplet tych drugich ale tak zostawiłem, z przekory. Wpadło też PDC przy okazji i kapsle BMW a nie czerwone BBS.

Zima mineła i trzeba było zabrać się za podwozie. Miała być tylko renowacja progów, ale dziadek który popatrzył na auto od spodu powiedział że zrobi przód, a z tyłem pomyślimy. I tak tania akcja przerodziła się w zdarcie wszystkiego do gołej blachy, wybebeszenie podwozia i środka auta i mozolną robotę... Człowiek który to robił (starej daty) mówił że tak go ojciec nauczył. Albo dobrze albo wp***dol pasem. Przesiedział nad autem około 120 roboczogodzin, ale było to tego warte. Zbyt dużo fotek z tego etapu nie mam, miał mi podesłać pendrive'a ze zdjęciami ale po paru miesiącach podejrzewam że już się go nie doproszę

tu szwagier z moim ojcem skumali się że zaraz na allegro tylny mpasztet po tysionc będzie chodził

Dopiero potem się dowiedziałem że to korek odpływowy i tak ma być. Niemniej jednak i tak w podłodze były chyba trzy dziury (takie właśnie igły te e36...)

 

Po konserwacji myślałem że trochę wyhamuje z robotą, ale nic z tego. Przy zdejmowaniu wydechu okazało sie że ten jest dziurawy. Po poszerzeniu małej dziurki do rozmiaru pięści padła decyzja, że zamawiam coś nowego.

Wybór padł na MG Motorsport. Myślę że mogłem troszkę mniejszą średnicę wybrać ale generalnie jest dobrze

 

było:

jest:

Oczywiście gumy wieszaka do wymiany:

 

Jakoś tak potem miałem okazję pojeździć trochę M2. Fajne auto ale chyba jednak zostane przy kebsie - nie ma turbodziury

 

Ogarnęte też bzdurki z ASO i przód auta. Wszystko ma się zgadzać

Nerki nowe oczywiście. Halogenó jeszcze nie dostałem, wiem że są połamane.

Tu jeszcze przed założeniem znaczka nowe lampy wpadły - coś mi się chronologicznie nie zgrywa, może na zdjęciu wyżej była tylko przymiarka albo przejechałem już przez deszcz i się pobrudziły. Generalnie klosze stare były mocno wypiaskowane, te są trochę lepsze ale też nie jestem w 100% zadowolony.

Na przestrzeni czasu pomalowałem też rozpórkę bo ten odłażący lakier to był dramat:

 

Był też czas na jeden z większych modów. Myślałem że jajko zniosę, najgorszemu wrogoi tego nie życzę. Że też nikt mi nie powiedział żebym sobie zapas xanaxu wykupił...

Uchylne tylne szyby w elektryce. Robiłem je na przestrzeni miesiąca, trzy dni w gdańsku u kuzyna elektryka, dwa dni w warszawie kładzenie wiązki i podpinanie tego wszystkiego. Myślałem że rzucę to w pi***, ale ostatecznie się udało

Siateczka też musi być - dopiero po tym jak ją kupiłem okazało się że w ASO dostępna jest za śmieszny pieniądz

Przy podświetlaniu czegoś mi brakowało:

Od razu lepiej się zrobiło:

Okazało się też że bardziej opłaca się cupholder kupić za wielką wodą i go tutaj przysłać. W idealnym stanie za 70$

Tu mój mały jubileusz

 

Po tym jak kupiłem gałkę w nappa leather tak sobie pomyślałem, że moja kierownica z e39 lepsze czasy już widziała. Szybka kalkulacja i ogarnięcie sprawy:

Koło z e36, zregenereowane i na nowo obszyte też nappą. Wiem że do reszty nie pasuje ale jak zacznie mi się nudzić i wszystko będzie na tip top to być może będę myśleć o obszyciu wnętrza taką właśnie fakturą. Chciałem taką skórę od momentu jak gdzieś w internetach natknąłem się na to wnętrze:

 

Był też czas że beta zdradziła mnie w trasie. Na szczęście kielich żyje, ktoś źle zamontował górne mocowanie i się poddało...

Generalnie to drugi raz taka awaria unieruchamiająca pojazd. Pierwszym razem w zimę strzeliła mi pompa wody. -10 na dworze a silnik się gotuje... Holowaliśmy ją do warsztatu przez całą warszawę, prawie 20km. Było wesoło, ale na szczęście po kupnie nowej pompy wszystko gra aż do teraz. Nowych chłodnic klimy, wody i wiska nie liczę. Ktoś sobie wymyślił że usunie wiskozę i da elektryczny wiatrak. Świetny pomysł, tylko go podłaczył na odwrót tak że wiatrak wtłaczał gorące powietrze na układ. W momencie odpalania klimy ciśnienie wywalało o 5 barów za dużo. Wróciliśmy do serii, tak jak helmut nakazał z dwoma wiatrakami i od tamtej pory klima ziębi nawet przy 30 stopniach.

 

Taką opowieścią po łebkach dochodzimy do dnia dzisiejszego. To dziś zamontowałem kierownicę i odebrałem auto z warsztatu po przeglądzie (oleje, filtry itd itp, żarówki)

 

Żeby podsumować - dobrze że nie zabrałem się za to auto na studiach, bo bym zbankrutował. Nie dziwię się że cena kebsów rośnie, bo odratować te auta po ludziach których nie stac na utrzymanie pojazdu to dramat. Mi kosztem wielu nerwów i pieniędzy się udało  Pewnie zapomniałem i milionie rzeczy ale cały czas coś przy aucie się dzieje. Pamiętam jak chyba dwa lata temu wsiadłem do e36 Bartasa wystawionej w nadarzynie na warsaw motoshow i byłem strasznie tym podjarany. Może moja nie wygląda tak dobrze, ale jest własna

 

 

Zapomniałem że mam jeszcze foty po myciu, glinkowaniu i woskowaniu auta

 

 

 

 

 

[KUJON]

Wentylacja w podłodze, już mi się podoba  

[Bartas]

No teraz galeria wygląda tak jak powinna

Kawał roboty odwaliłeś chłopie- propsy ode mnie !!

[mati0618]

Porządne podejście, jaką masz zmieniarkę? Od czego masz gniazdo aux/usb? Jak je podłączyłeś pod zmieniarkę?

[qbak]

18 godzin temu, mati0618 napisał:

Porządne podejście, jaką masz zmieniarkę? Od czego masz gniazdo aux/usb? Jak je podłączyłeś pod zmieniarkę?

Zmieniarka to Dension GW Lite BT.

Nie jest idealna, czasami w trakcie puszczania muzyki się zresetuje i przynajmniej z galaxy s5 nie łączy się przez BT bardzo szybko, ale ogólnie jestem z niej zadowolony. Potrafi zmusić CD43 do wyświetlania tytułów muzyki, ma usb, aux i bluetooth. Działa też sterowanie z kierownicy co jest ogromną zaletą.

 

Tak wyglądało gniazdo:

 

Podłaczenie było bardzo proste, na zasadzie przedłużki. Czyli wpinam od tyłu do radia kostkę dołączoną do zmieniarki + gniazdo zmieniarki, a w zmieniarkę wpinam się kablem usb i jack 3.5mm które są już podłączone do gniazda. Gniazdo na swoje miejsce, wszystko chowamy tam za półeczką/obc i śmiga. Przy montażu warto pamiętać że łatwo się wypina kabel z radia, żeby się nie przestraszyć jak nie działa. Próbowałem też zmieniarki yatour ale nie chciała odpalić z moim cd43. Trochę temat zgłębiłem i ten dension wydawał się najbardziej sensowny. Sam guzik jest chyba z e90, ale z e60 też pasuje jeśli się nie mylę. Chciałbym mieć taki z podświetleniem, Akrobeta taki ma/dodał (?) ale nie zabrałem się za to i nie wiem czy jest to możliwe. Jak miałbys kupić takie gniazdo to koniecznie z wiązką, bo piny wychodzące są bardzo bardzo małe i strasznie ciężko byłoby się do nich lutować

[mati0618]

Dzięki za wyczerpujacą odpowiedź

[Głodek]

Dałeś metalową podkładkę od dołu pod poduszkę amorka na tyle ,bo ktoś jej wcześniej nie dał i dlatego amorek górą poszedł 

[qbak]

Dokładnie tak było. Niestety za pierwszym razem przy wymianie mechanik jej nie dał, dopiero za drugim razem jakieś 800km później drugi mechanik zauważył że jej brakuje. Czyli generalnie musiałem trzy poduszki kupić

 

Zdjęcie słabej jakości, ale ma swój urok:

Tyle lat marzyłem o takim środku i w końcu jest.

Spotkałem tez w moim garażu podziemnych takiego przyjemniaczka, ciekawe czy ktoś z sindi:

 

Generalnie z planów na auto to na przyszły sezon ogarnięcie boczków, być może przeszycie ich nappą, car audio ale na bazie CD43, zrzucenie wózka i wymiana tulei (a przy okazji może jakieś fanty do zawieszenia)

Zastanawiam się obecnie nad modem bixenon w lampy. W firmie która się tym zajmuje (ale z głową, nie HIDy od chinola :D) powiedzieli że za 1600zł zrobią. Czyli nowe projektory w klosze, ogarnięcie kloszy na błysk (polerka, klar itd) + przetwornice, uszczelnienie i wszystko co potrzeba żeby było dobrze. Wiem że samemu raczej tego nie ogarnę, jedyna opcja oddać to komuś.

No i moduł do kierunkowskazu, żeby był "triple blink" za jednym dotknięciem. Na to choruje już od dawna, ale trzeba z niemiec ściągać i troszkę mnie to wstrzymuje na razie

[beny130488]

Compota raczej na forum nie znajdziesz. Nie ten styl i felga.

A co do kloszy to zmień na ori soczewki nawet ktoś na forum sprzedawal nówki sztuki. Ewentualnie zrób Bh.

[Thepiekarz]

Trochę pracy za tobą ale jeszcze więcej przed tobą ale jak widać wszystko idzie w dobrym kierunku

Tylko jak na razie to zrób coś z listwą drzwiową od pasażera bo strasznie razi w oczy bo nie ma jednej linij.

A i compact z garażu wygląda ciekawie ale nikt z sindi bo tutaj by nie pasował stylem.

[KUJON]

tj słynny #kipesko compact Jarusia co to sie nie dostał na Syndykaty 

[dawid82]

Jeśli tobie podoba się taki compact to musisz zmienić forum 

[lapka666]

Kurde ale ja też mam mieszane uczucia wobec tego compola. Niby się podoba, niby festyn... Sam nie wiem ale ma coś w sobie  Na pewno wydech do zmiany.

[KUJON]

ale co tutaj sie może podobać ? imitacja felg skręcanych ? pług tylny ? nadwozie compact ? 316i na klapie ? 

[lapka666]

Co to są za koła w ogóle? Bo myślałem, że właśnie coś skręcanego 

[qbak]

Dobra w du** tam z tym kompotem, wrzuciłem jako ciekawostkę z garażu. Na forum jestem dość długo i wiem że na syndi airride i kompot nie przejdą, już nie mówiąc o znaczku 316i  A nie pomyliłem się, auto jak widać znane tutaj.

 

Anyway, komplet tarcz zmieniałem już chyba trzy razy, od 5 miesięcy nie mogłem pozbyć się bicia na kierownicy. W końcu mechanik powiedział że tarcze są proste i nie ma szansy żeby to one biły. Wycieczka do wulkanizatora, wyważanie wyważonych (!) felg zimowych i w końcu nie ma bicia. Myślałem że opiździeje z tym...

Co do długiej drogi przede mną - nie napisałem w pierwszym poście, ale w skurwysyńskiego germańca nie celuje. Będzie top seria zdatna do jazdy na codzień, bo tak mi się marzy mieć kebsa jako daily. Może jak kiedyś odstawię go pod kocyk to zmienię podejście

 

A co do listw - poprawić jej spas na zamku drzwi ? W sensie całymi drzwiami ruszać ? Czy jak ?

[Rudy Hiszpan']

wiem czyj to kompot, gość mieszka obok mnie. nie ten styl, nie to przeznaczenie ani ewentualne grono odbiorców. koło 3sdm czy coś takiego, air wsadzony, most zaspawany z czego pamiętam, nie pamiętam tylko jaki piec ale 2.5-3.0 . Ogólnie chciał go za 27tys chyba gonić

[Chycu]

ale maty bitumiczne to katowałeś strasznie
wystraczy opalarką podgrzać i schodzi bez rys na karoserii

[qbak]

Galeria się posypała, zdjęć nie ma... Chyba moje roszady w albumach na FB załatwiły linki na amen. W takim razie trzeba wrzucić coś nowego

Auto jeździ, ma się dobrze. Byłem teraz na 3er feście i stwierdzam że tyle pracy poszło w odchamienie auta i kilka frykasów, a gdzie tutaj żeby wyglądało...
Udało mi się przystanąć i trafić przebieg ładny:

No a co zmieniło się od ostatniego razu ? Ogarnąłem temat halogenów - nie wiem czemu tak długo zwlekałem z tym:

Potem postanowiłem włożyć w końcu ledźwia pompowane. Wiązka jeszcze nie pociągnięta ale już przynajmniej w fotelach siedzi:

Z gałką walczyłem długi czas i w końcu się poddałem - trzeba było tak od razu zrobić. Nowiutka z ASO razem z wiązką do podświetlenia:

Potem zabrałem się za szczelinę schowka i dodanie w końcu tempomatu z multifunkcji. Myślałem że to będzie dramat a wyrobiłem się ładnie w jakieś 2 godzinki. Nie mam jeszcze ikonki na zegarach bo się nie dogadałem ze sprzedającym, ale znajdę żeby dodać

Jeszcze stara osłona, trzeba będzie się rozejrzeć za tą bez dziury na wajchę.
Tydzień temu dostałem dokładkę - nie wiem czemu tak długo czekałem na jej montaż, zupełnie inne auto

Na 3feście oprócz dobrej zabawy miałem też przygodę - zatrzasnąłem sobie kluczyki w środku czyszcząc auto... Po krótkiej panice podziękowałem sobie że uwielbiam szyby uchylne - akurat były otwarte. Torxów nikt nie miał, ale rozplątałem dwa wieszaki i drutem wyłowiłem kluczyki z fotela pasażera - akcja jak z filmu

Do zamontowania czeka taśma - nowa z ASO bo dość już mam skrzeczenia i skrzypienia...

Byłbym zapomniał - zrobiony został w końcu ręczny tak jak powinien być od początku. Teraz na mokrym auto można podciąć. Po trzech takich akcjach wyrwałem sobie tarcze kotwiczne - ale dwa dni i temat znów ogarnięty i już od miesiąca jest dobrze

Środek na obecną chwilę prezentuje się tak. Plany ? Polerka, wosk vadery i obszycie. Być może pierwsze trzy uda mi się ogarnąć w tym sezonie, a przez zimę będę się nad kolorem skóry zastanawiać

Jak na feście widziałem kurwisko czerwone z v8 to wiem że chce taki środek - ma być na grubo

[qbak]

W tą zimę czarna bladź wyjeżdża tylko na przedmuchanie wydechu - nie zdecydowałem sie na wymianę kół na zimówki, pojawiło się drugie auto do jeżdżenia więc beta ma wolne. Oczywiście nie znaczy to że przestaje mnie drażnić... Zaczeło coś wyć w dyfrze, więc oddałem ją do zrobienia - auto finalnie wróciło do mnie po 3 miesiącach - w jednym warsztacie trzymali ją prawie 4 tygodnie i nie zajeli się problemem. Z drugiego (po, fakt, szybkiej regeneracji) wróciła do mnie tak:

 

Oczywiście auto przyjąłem bo jak nie widziałem jej 1.5 miesiąca to mi nie przeszkadzało że troche brudna. Dopiero potem zauważyłem uderzony rant w feldze... Zresztą sama regeneracja się nie powiodła, szpera spięta jest bardzo ciasno i mi skacze auto na jedynce przy nawracaniu - miało się ułożyć, zrobione 400km i nie ma poprawy. Gadaj teraz z majstrem że chyba racji nie ma i coś spierdolił...

Dodatkowo po takim staniu naprawa wiązki elektrowentylatora bo przestał działać, wymiana chłodnicy wody na nową bo po roku się rozszczelniła no i clue programu - lewarek. Kupiłem z ASO części za 150zł jako zestaw naprawczy. Mechanik wsadził, różnicy nie było ŻADNEJ, pomimo wymiany wszystkich elementów plastikowych od wodzika. Stwierdził, że trzeba skrzynię zrzucać - szybka decyzja:

Kolejny zestaw naprawczy i za blisko 1000 pesos mam nareszcie działający lewarek zmiany biegów jak nówka z fabryki. Polecam każdemu, ja żałuje że o tym nie wiedzieliśmy w tamtym roku jak była wymiana skrzyni biegów.

Udało się też trochę przód spasować:

Wpadło mocowanie trójkąta - doprowadzał mnie do szewskiej pasji że się obijał po bagażniku:

Dodatkowo jak beta stała w warsztatach zrobiłem podmiankę radia i taki fant zanabyłem na zimowe wieczory:

Uparłem się też żeby skończyć w końcu tempomat tak jak bozia przykazała:

Nie wiem też czy pisałem o tym wcześniej - jeszcze nie podłaczyłem do skrzynki z bezpiecznikami, ale wiązka już położona i fotele uzbrojone:

 

Odważyłem się też ugryźć w końcu temat lamp. Chciałem soczewkę założyć już od bardzo długiego czasu, kupiłem komplet na OLX i zaczeły się jaja. Lampy przyszły ale okazało się że jeden klosz depo, jeden zkw. Niby takie same ale są minimalne różnice. Dodatkowo wewnątrz klosza ten szklany element był odklejony od swojego mocowania (które zresztą po jednej stronie było połamane) Wściekły że dałem się zrobić myślałem że pojade osobiście oddać, ale jak ochłonąłem to zabrałem się do roboty:

Lampa lewa jak wyjechałem na -8 minimalnie przyparowała w rogu wewnątrz - nie mam pomysłu jak się tego pozbyć. Generalnie jestem bardzo zadowolony z efektu, linia odcięcia to fajna sprawa, same lampy świecą nieporównywalnie lepiej do moich poprzednich - a jak dla mnie to mają odbłyśniki do regeneracji. Podejrzewam że poczekam sezon i będę tam pakować projektory xenononowe (jakieś FXR czy Morimoto) z pełnym samopoziomowaniem i spryskami.

Z planów dalszych - pompa ABS która odmówiła posłuszeństwa, wymiana kolumny kierownicy (skrzypi), dojść do ładu ze szperą, pełny remont zawieszenia na B8 przerobionym na gwint i poszukiwania vaderów na obszycie. W międzyczasie założenie rolety elektrycznej i pewnie coś tam mi jeszcze do głowy wpadnie

 

Jeszcze jedna fotka na koniec postu - złapałem się z chłopakami na narodowym i polataliśmy sobie. Niestety e30 to replika

 

[Sebolx]

Podczas wymiany i rozebrania lamp, pokusił bym się już je zrobić na BH

[qbak]

Lampy otworzyc teraz juz to bulka z maslem, na razie chcialem zeby byl taki jasny wyglad. Zreszta jak maja wpasc projektory ksenonowe to nie wiem czy z przyslonami bede kombinowac. Jak mi sie znudza bede myslec dalej 

[lapka666]

I to jest prawdziwy chłop... Wyjebane, że mechaniczne i brudne rzeczy robi na indukcji i blacie bez podłożenia czegokolwiek 

Jakby to kobita widziała to byłaby jazda.

A silikon z mandarynkami hehe.

[Michal95]

Szkoda ze jedne lampy mają "cycki" a drugie są bez 


EDIT.
Sorky zle mi sie popatrzyło jedno zdjęcie to stara lampa  

[qbak]

Wiem wiem że ubogo jak na poziom sindi, ale miałem nic nie kupić do auta - to już choroba....

Na razie sama listwa żeby zobaczyć czy mi podejdzie, potem konsola ewentualnie

Czarny monetnik od forumowicza  Cały czas zastanawiam się nad zawieszeniem i odkładam powoli pieniądze na jego remont - docelowo Bilstein B8 + gwint z Zerkopolu, doradzi ktoś coś jeszcze ?