Mokrzyk-->e46 Estorillblau II

[Pawik]

Dużo zmieniona na plus 

Taki zabieg podwozia pierwszy raz widzę w E46.

Czekam jaki będzie efekt jak uzbroisz podwozie 

[Richie_G]

Podłoga zrobiona konkretnie, oby tak dalej. Będę tu zaglądał 

[Thepiekarz]

Uwielbiam takie projekty gdzie wszystko jest robione od zera a nie tylko koło gwint wnętrze i tyle Czekam na kolejną aktualizację A ta podłoga nadkola i cała reszta wygląda w czul zaje..ście!!!

[mokrzyk]

3 godziny temu, Thepiekarz napisał:

 Czekam na kolejną aktualizację A ta podłoga nadkola i cała reszta wygląda w czul zaje..ście!!!

Mówisz masz 

Czas najwyższy na składanie wszystkiego !

Zaczynamy od ocynku, malowania proszkowego wszystkich elementów podwozia i kompletowania wszystkich śrubek itp..
Podpora skrzyni biegów w srebrnym połysku i śrubkami w złotym ocynku:

Wahacz poprzeczny górny w srebrnym połysku, śrubkami w złotym ocynku i nowymi gumowymi osłonami pod sprężyny:

Wspornik wahacza wzdłużnego w czarnym połysku i śrubkami w złotym ocynku:

Flansze dyfra w złotym ocynku wraz ze śrubkami mocującymi półosie i tarcze przeciwpyłowe w czarnym połysku:

Piasty koła tylnego i śruby mocujące tarcze w srebrnym ocynku:

Mocowanie baku w srebrnym połysku, śrubki i tuleje dystansowe w złotym ocynku + nowe końcówki gumowe:

Trochę czasu zabiera kompletowanie wszystkich elementów, dopasowanie ich na swoje miejsce, ale jest to bardzo przyjemna praca dająca dużo satysfakcji
Pozdrawiam i pracuje dalej!

[MAREK GERMAN]

detale sa najwazniejsze i to szanuje w takich projektach

 

pozdro

[mokrzyk]

3 minuty temu, MAREK GERMAN napisał:

detale sa najwazniejsze i to szanuje w takich projektach

 

pozdro

Spróbuj to wytłumaczyć majstrom, którym zlecasz robotę 

Większość w mojej okolicy patrzy na mnie jak na idiotę jak mówię, że mają na coś uważać.

Aktualnie wahacze wzdłużne są na wprasowywaniu wszystkich gum i montażu łożysk zobaczymy w jakim stanie wrócą...

[Thepiekarz]

Dzięki I jak wszystko będzie tak dopieszczone to nie mam wątpliwości że to E46 zniszczy system ale poczekamy zobaczymy ale życzę powodzenia!!!

[david]

super , że tutaj też pokazujesz efekty prac przy e46 - bo jest co pokazać !  Mam nadzieję , że

w przyszłym sezonie pojawimy się we dwie niebieskie m3 wannabe na jakimś zlocie  

[mokrzyk]

Dnia 30.10.2017 o 23:32, david napisał:

super , że tutaj też pokazujesz efekty prac przy e46 - bo jest co pokazać !  Mam nadzieję , że

w przyszłym sezonie pojawimy się we dwie niebieskie m3 wannabe na jakimś zlocie  

Pokazuje wszędzie tam gdzie są pasjonaci marki i ludzie znający się na szerokopojętych modyfikacjach aut z nadzieją, że pomogą swoją wiedzą złożyć z tego coś konkretnego 

Prace powolutku idą do przodu.
Ten tydzień był pod znakiem konserwowania profili zamkniętych. 
Póki co bez konserwowania progów poszło 6 litrów wosku. 
Z każdej możliwej dziury kapie   

W międzyczasie:

- wpadły poliuretany w tylne mocowanie przednich wahaczy. 
Podobno są osławione niską trwałością. Zobaczymy

- udało się skompletować i poskładać tylne wahacze. Detale to jest to co lubię - do znudzenia 

[KUJON]

lubie takie podejście, w sumie to mało jest osób które w ten sposób podesłży do E46, raczej odbudowuje się i iinwestuje w starsze modele obecnie

[mokrzyk]

7 minut temu, KUJON napisał:

lubie takie podejście, w sumie to mało jest osób które w ten sposób podesłży do E46, raczej odbudowuje się i iinwestuje w starsze modele obecnie

Kiedyś się za jakiegoś klasyka też chwycę.

Póki co e46 to takie przetarcie i zmierzenie z tematem odbudowy przy dość zdrowej budzie 

 

[mokrzyk]

Kolejny miesiąc prac minął. Niestety ogrom pracy jak i fundusze trzymają okropnie. No, ale nic.. działamy dalej  

Podczas prac przy podwoziu ciągle drażniły mnie kolektory wydechowe m54, a szczególnie wielkość ich katalizatorów. 
Szybka decyzja i wpadły takie oto kolektory:

Następnie zostały pomalowane flansze farbą wysokotemperaturową VHT + zostały owinięte bandażem bazaltowym. 
Niestety 10m brakło i musiałem się ratować tym co było. W sumie poszło ponad 15m. 

Pożyczyłem beleczkę od znajomego mechanika i siup jedziemy do góry:

Pare nakrętek i po robocie, siedzą fajnie. Oczywiście wpadły nowe nakrętki i nowe osłony termiczne.

Przy jednej robocie została wymieniona uszczelka miski olejowej i oczywiście sama miska został dokładnie wyszorowana. 

Belka przedniego zawieszenia została pomalowana proszkowo w czarny połysk i poduszki silnika zostały wymienione na nowe (Lemforder).

W komplecie do całego przedniego zawieszenia wjechały nowe wahacze (Meyle HD) i poliuretanowe tylne mocowanie przednich wahaczy (Powerflex)

Na tym etapie prace przy przodzie auta zostały zawieszone i wróciłem do tyłu

Dyfer został odświeżony hammerite

Żeby następnie z całym wózkiem wjechać w budę:

Później zamontowałem wał z nową podporą i przegubem oraz podporę skrzyni biegów. Na końcu wpadły na całość osłony termiczne. 
Pierwotnie miałem je malować, ale po starannym wyczyszczeniu okazało się że nie ma sensu

Obecnie jestem na etapie odświeżania pół osi i montażu ich na swoje miejsce z wahaczami.

Gdyby ktoś posiadał tylne czujniki ABS z szarą wtyczką (długie) to bardzo proszę o kontakt

Pozdro!

[lapka666]

Dnia 12.11.2017 o 19:45, KUJON napisał:

lubie takie podejście, w sumie to mało jest osób które w ten sposób podesłży do E46, raczej odbudowuje się i iinwestuje w starsze modele obecnie

Jak tu nie szanować takiego podejścia ale niestety może to źle zabrzmi ale moim zdaniem e46 nie jest budą wartą aż takiej renowacji... Bo za jakiś czas nie będzie miała żadnej wartości. Niestety ale e30/e36 to ostatnie modele, które warto ratować. e30/e36 też już ciężko znaleźć w mega stanie natomiast e46 dużo dużo łatwiej a co za tym idzie jaki jest sens? No poza funem i świadomością, że samemu się to zrobiło. Na koniec wyjedzie na ulicę i nawet nikt nie zobaczy ile pracy włożone.

Dla podsumowania powtórzę. Bardzo szanuję podejście ale dla mnie szkoda, że od razu nie ratujesz klasyka tylko niestety topisz kasę w budzie e46. Bez spiny 

[Chycu]

e46 już zaczynają być złomowane i gruzowane, ostatnie niedobitki e36 na wiosnę dojadą na miejsce wiecznego odpoczynku i ich ceny będą zauważalnie wyższe od e46 bo już teraz wyglądają podobnie.

kilka lat i e46 to też będzie klasyk, a ten będzie lalką, a nie bazą do ratowania

[KUJON]

jako, że siedze w tym 15 lat to pamiętam czasy jak przez wiele lat gadało się na forach że E36 tj plastik, masówa i nie opłąca się tego ratować, teraz proszę sobie kupić M3 E36 lub nawet 328i w fabrycznym empaku na dobrym wypasie i trzymające poziom to ceny zaczynają sie robić kosmiczne, 328i ponizej 25k nie ma na co patrzeć, a zdrowe M3 to od 60k i nie ma prawie nic w ofercie, przyjdzie pora na E46 taka kolej rzeczy... 

[Tomasz1505]

pięknie działasz robiłem tak samo ze swoim e36 każdy najdrobniejszy detal był tak samo robiony

możesz napisać czym była robiona dokładnie konserwacja podwozia ?

[mokrzyk]

2 godziny temu, Tomasz1505 napisał:

pięknie działasz robiłem tak samo ze swoim e36 każdy najdrobniejszy detal był tak samo robiony

możesz napisać czym była robiona dokładnie konserwacja podwozia ?

Na początku podkład epoksydowy, później wurth DICHTFIX, na to baranek wurth i całość została pomalowana bazą i klarem

Osobiście teraz bym użył Raptora, bo coś z tym wurth'em jest nie do końca tak jak bym ja to widział

[Blitz]

Pięknie działasz !!! Auto fabryka, marzenie żebym miał gdzie i kiedy tak moje Cabrio doprowadzić..

[orzel]

1 godzinę temu, mokrzyk napisał:

Na początku podkład epoksydowy, później wurth DICHTFIX, na to baranek wurth i całość została pomalowana bazą i klarem

Osobiście teraz bym użył Raptora, bo coś z tym wurth'em jest nie do końca tak jak bym ja to widział

zaoszczędził byś sobie, czasu, kasy i nerwów a efekt był by ten sam .

[Blitz]

2 godziny temu, orzel napisał:

zaoszczędził byś sobie, czasu, kasy i nerwów a efekt był by ten sam .

Znaczy ? Też się na wiosnę zabieram do konserwacji i myślę jak najlepiej to zrobić - bez oszczędzania. 

[Tomasz1505]

podkładem malowałeś całosć czy tylko miejsca po usunięciu rdzy?

[mokrzyk]

6 godzin temu, Tomasz1505 napisał:

podkładem malowałeś całosć czy tylko miejsca po usunięciu rdzy?

Poleciałem po całości 

[mokrzyk]

Ciągle w temacie coś się dzieje 

Po prawie 2 latach udało się  zrobić pierwsze przymiarki...

Jak dla mnie jest mega sztos.

Po założeniu chyba z pół godziny siedziałem i lampiłem się na efekt.

Zresztą... oceńcie sami 

Tarcza 375 mm, zaciski porsche panamera, felga HRE 845r 19 cali.

[Rudy Hiszpan']

Hebel jak hebel, kawał patelni i zaciku, ale dla mnie sztosem jest to co wyprawiasz z tym podwoziem i zawiasem. Wielki szacunek dla Ciebie kolego!

[Robert-Łęczyca]

zawieszenie masz już wybrane czy szukasz ? co planujesz ?