[E46] Damian - 325Ci

[Rafael]

bardzo przyjemnie to wyglada na tych rondlach,dalbym tylko rejke w ori miejsce i naprawde bardzo fajna bula

[feconi]

13 minut temu, Rafael napisał:

bardzo przyjemnie to wyglada na tych rondlach,dalbym tylko rejke w ori miejsce i naprawde bardzo fajna bula

Ogólnie mam cały ten panel żeby była w Ori miejscu ale nie chce wiercić w zderzaku. Czasem sobie ją ściągam i jeżdżę bez ale bagiety wtedy się czepiają

[feconi]

Nastał czas na pierwszą z paru planowanych aktualizacji. Działam cały czas. Udało się dostać na Melo. Staram się zdążyć z tyloma rzeczami na ile będą możliwości.

 

Na pierwszy rzut oka rzeczy najdrobniejsze. Miałem zaniedbane "korpusy" / obudowy lusterek. Nie wiem jak się to fachowo nazywa.

 

Jak to w życiu bywa, pech. Pękł wkład podczas próby jego demontażu.

 

W lusterka prawdziwy kierowca BMW się nie patrzy więc w pierwszej chwili mówię, pi***ole nie zamawiam. Później przyszła refleksja i nowy wkład już jedzie do mnie z alledrogo.

Do renowacji plastików użyłem RRC plastic conditioner. Bardzo przypomina mi on lakier do drewna, kolor, zapach. Co do działania to jestem zadowolony.

Efekt 

 

 

Wracając do tematu ramek od halogenów. Ktoś mi zajebał je na parkingu w nocy, dobierał się do kratki zderzaka, wlotów tarcz i halogenów, zniknęły tylko ramki. W dodatku ta ku*** jakąś chemią załatwiła mi dach. Dlatego auto idzie do lakiernika. To w następnych aktualizacjach. Wcześniej przygotowałem nowe oryginalne przednie nadkola i wymianę shadow line bo moja jedna listwa ma gumę w tragicznym stanie. 

 

Już teraz wiem, że przez wizytę u lakiernika nie dam rady finansowo ogarnąć wnętrza tak, jak bym chciał. Największą wadą mojego jest z pewnością rozdarcie na fotelu pasażera.

Pytałem w paru miejscach. Albo mówili że muszę mieć własną skórę bo nie opłaca im się całej beli kupować albo terminy tragiczne. Postanowiłem, że jakoś przeżyje dalej te rozdarcie a będę zbierał fundusze na inne wnętrze. Marzenie to M3 + obszycie. Jeśli pieniędzy na to nie będzie to obszyje przód lewy + prawy na nowo. Za dużego wyboru z kolorem nie mam bo deska rozdzielcza jest beżowa. Dziwnie by wyglądały czarne skóry i boczki z beżową deską a deski na pewno nie będę zmieniać. O kupnie ori wnętrza M3 w kolorze beżowym to mogę zapomnieć.

O tym z pewnością będę tu pisał pod koniec roku.

 

Więcej niebawem. 

 

 

[Maciek]

szukaj tylnej kanapy po taniości na dawce materiału

[feconi]

7 minut temu, Maciek napisał:

szukaj tylnej kanapy po taniości na dawce materiału

Tylko czy z tylniej kanapy znajdzie się taki duży kawałek ? Kanapa jest przeszywana co chwilę niestety ...

[Maciek]

E39/E38 nie miały tych samych kolorów skór? zresztą i tak zrobisz detailing całego przodu się się podkoloruje

 

dzwonisz do sprzedającego żeby podał jaka skóra wychodzi z vinu i tyle w temacie, na szybko

https://www.otomoto.pl/oferta/kanapa-siedzisko-skora-bmw-e39-ID6BUecH.html?

 

https://www.olx.pl/oferta/kanapa-tyl-bmw-e39-touring-skora-CID5-IDACSDT.html#04e547c129

 

[feconi]

1 minutę temu, Maciek napisał:

E39/E38 nie miały tych samych kolorów skór? zresztą i tak zrobisz detailing całego przodu się się podkoloruje

 

dzwonisz do sprzedającego żeby podał jaka skóra wychodzi z vinu i tyle w temacie, na szybko

https://www.otomoto.pl/oferta/kanapa-siedzisko-skora-bmw-e39-ID6BUecH.html?

 

 

 

Pomysł dobry, zastanawiałem się nad nim i dzięki za poradę ale chodzi o to, że ten boczek to spory kawałek skóry, przejrze ogłoszenia i zobaczę. Nie wydaje mi się, żeby jakiś kawałek z tylnej kanapy starczył na ten boczek.

[Maciek]

działaj

[dyziux666x]

A jakbyś tak poszukal kompletu z Anglika? 

[feconi]

6 godzin temu, dyziux666x napisał:

A jakbyś tak poszukal kompletu z Anglika? 

Trochę z deszczu pod rynnę. Przeszukałem ogłoszenia to beżowych raz, że jest mało a dwa że wcale nie w lepszym stanie.

[Richie_G]

14 godzin temu, feconi napisał:

Pomysł dobry, zastanawiałem się nad nim i dzięki za poradę ale chodzi o to, że ten boczek to spory kawałek skóry, przejrze ogłoszenia i zobaczę. Nie wydaje mi się, żeby jakiś kawałek z tylnej kanapy starczył na ten boczek.

 

Ja tak właśnie naprawiałem swój fotel, stąd pewnie ten pomysł  Musisz kupić kompletną kanapę od coupe wraz z tymi długimi boczkami. Starczy ci towaru na większość elementów, zobacz sobie u mnie które były wymieniane 

 

[feconi]

17 minut temu, Richie_G napisał:

 

Ja tak właśnie naprawiałem swój fotel, stąd pewnie ten pomysł  Musisz kupić kompletną kanapę od coupe wraz z tymi długimi boczkami. Starczy ci towaru na większość elementów, zobacz sobie u mnie które były wymieniane 

 

O widzisz, muszę zajrzeć. Dzięki !

[feconi]

Dnia 3.08.2019 o 05:45, Richie_G napisał:

 

Ja tak właśnie naprawiałem swój fotel, stąd pewnie ten pomysł  Musisz kupić kompletną kanapę od coupe wraz z tymi długimi boczkami. Starczy ci towaru na większość elementów, zobacz sobie u mnie które były wymieniane 

 

 

Kupiłem tak jak poradziłeś. Reszta już w piwnicy. Poszukam w okolicy tapicera i wrócę z efektami.

Jedno foto z parkingu.

 

[dejw]

Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie RR Custom do plastików po nałożeniu efekt był wow ale wyjazd na pierwsze słońce i zaczęło się wszystko łuszczyć jakbyś plastiki pomalował bezbarwnym i zaczął schodzić. Może tu jest inna struktura i będzie ok ale nie tylko ja zauważyłem to już na kilku różnych plastikach.

A autko prezentuje się bardzo ładnie.

[feconi]

1 godzinę temu, dejw napisał:

Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie RR Custom do plastików po nałożeniu efekt był wow ale wyjazd na pierwsze słońce i zaczęło się wszystko łuszczyć jakbyś plastiki pomalował bezbarwnym i zaczął schodzić. Może tu jest inna struktura i będzie ok ale nie tylko ja zauważyłem to już na kilku różnych plastikach.

A autko prezentuje się bardzo ładnie.

Zobaczymy jak będzie z trwałością. Sam preparat tani a nakład pracy nie wielki więc nawet jeśli to zejdzie i trzeba będzie malować to żaden problem. Warto było spróbować.

Dzięki, piona.

[feconi]

Zacząłem działać z wymianą uszkodzonego elementu w fotelu.

Rozebrałem go żeby łatwiej było tapicerowi to ogarnąć. Im więcej zrobię ja to szybciej to będzie zrobione.

 

Odświeżyłem też filtr powietrza.

Nareszcie udało się kupić fajne nadkola oryginalne. Używane ale całe w 100%. Już dawno chciałem wyrzucić te gówno zamiennik.

 

Ogarnąłem też spasowanie prawej brewki pod lampą. Wcześniej przy demontażu lampy i grzebianiu przy spryskwiaczu, brewka nie dochodziła do blotnika i była lekka szpara. Teraz wszystko super spasowane i cieszy moje oko bo już mnie to strasznie raziło.

Ogólnie bite kilka godzin w garażu a tak na prawdę nie widać że coś było robione, Standardowo. Przy wymianie nadkoli znalazlo się parę detali pod spodem do poprawy, a tu śrubki nie było, a tu osłona źle założona. Nie mniej czas spożyty efektywnie.

W najbliższym czasie więcej będę mówił o wizycie u lakiernika i czym to będzie spowodowane...

Później shadowline i kosmetyka.

[feconi]

Odebrałem oparcie z naprawy.

 

Przypomnę, przed

 

Oraz po

 

Wyszło fajnie.

Moją ambicją na pewno jest obszyć całość. Skóry pomimo, że pomalowane i wyglądają świeżej to mają swoje lata. Na to jednak muszę układać. 

Auto aktualnie jest u lakiernika. Jak wróci to wstawię parę informacji dlaczego pojechało i co zostało zrobione.

 

Do usłyszenia

[BartoszzG]

po naprawie niebo a ziemia. można znać koszt takiej usługi wymiany jednego elementu? może być PW.

[feconi]

46 minut temu, BartoszzG napisał:

po naprawie niebo a ziemia. można znać koszt takiej usługi wymiany jednego elementu? może być PW.

Żadna tajemnica. 

U mnie w regionie opolskiego za taką usługę zapłaciłem 150 zł. Nie licząc kosztów kanapy oczywiście.

[BartoszzG]

45 minut temu, feconi napisał:

Żadna tajemnica. 

U mnie w regionie opolskiego za taką usługę zapłaciłem 150 zł. Nie licząc kosztów kanapy oczywiście.

znośna cena, pewnie jak będę chciał zwykłą czarną skórę to w 200-300zł się zamknę. 

[feconi]

33 minuty temu, BartoszzG napisał:

znośna cena. Tobie strzelił boczek w blisko 20 letnim BMW mi pęka w 3 letniej Astrze. Dramat jak robią dzisiejsze samochody.

Wniosek jest jeden.

Sprzedaj 3 letnia astrę i kup 20 letnie BMW

 

Tak na poważnie to coś w tym jest. 

Lecz tak to teraz działa, im.trwalsze rzeczy zrobią tym później przyjdziesz po nowe. Nie opłaca im się to więc dlatego mamy taką trwałość produktów jaką mamy  

[BartoszzG]

2 godziny temu, feconi napisał:

Wniosek jest jeden.

Sprzedaj 3 letnia astrę i kup 20 letnie BMW

dlatego mam jedno i drugie :)

[feconi]

Nadszedl czas żeby opowiedzieć o wizycie u lakiernika.

 

Jakies 1.5 miesiąca temu spod bloku jakaś ku*** ukradła mi z auta ramki od halogenów. Do tego jakby próbował wyrwać nadkola ale mu nie poszło. Po tym wszystkim kratka od zderzaka przedniego nie chce mi wskoczyć na dwa zatrzaski...

Myślę, cóż. Trudno. Karma wróci. Jednak na dachu zauważyłem też to

Jakieś plamy. Co dziwne jakby pod lakierem bezbarwnym. Na jakąś chemię to nie wygląda ale wiem, że wcześniej tego nie było. Faktem jest, że auto stało na słońcu parę dni po rzadko nim jeżdżę w zasadzie. Lecz nie wydaje mi się, że takie plamy wychodzą z dnia na dzień. Sam nie wiem co o tym myśleć.

Decyzja padła żeby pomalować dach.

No i pomalowany został.

 

Następny element który mnie w oczy raził to kolor drzwi kierowcy. Jakiś czas temu zmieniałem błotnik przedni lewy bo mój mial wgniota (kupiłem używkę niby miał być w kolor - był topas ale inny). Więc decyzja żeby go pomalować. Lecz na tym błotniku od wewnątrz zaczęła wychodzić korozja której nie zauważyłem. Więc decyzja - nowy zamiennik. Spasowanie okej ale po pomalowaniu widać było różnice w odcieniu błotnik vs. drzwi 

Postanowiłem, że pomaluje drzwi w kolor błotnika.

Auto poszło do lakiernika i zdecydowaliśmy najpierw, że malujemy jeszcze raz błotnik i drzwi żeby kolor na 200% się nie różnił.

Później przyszło zastanowienie.

A co jeśli kolor błotnika i drzwi wyjdzie inny niż na tylnej ćwiartce? ...

Decyzja - malujemy cały bok.

Dodatkowo zrobione moje uszkodzenie, (stuknięcie)które zrobiłem kluczem do kół podczas montażu felg oraz kropka rdzy(pęcherzyk w zasadzie)  wielkości ziarna grochu.

Wyszło fajnie. Na razie zdjęcie świeżo po malowaniu.

Myślę, że była to dobra decyzja by pomalować cały bok.

Kupiłem też cały kompletny shadow line używane ale z uszczelkami w idealnym stanie. W ASO cena dość mocno zaporowa za te elementy. Kupiłem cały komplet w sumie tylko dla jednego elementu, lewy tył od szyby uchylnej. Reszta będzie "na zapas".

Oczywiście przed montażem zostanie spolerowana i będzie miodzio.

Na koniec na całe auto pójdzie wosk od chemical guys + QD do odświeżania efektu.

 

Podsumowując.

Auta jeszcze nie odebrałem a został tydzień do molo na które przyjeżdżam. Mój pierwszy poważny zlot a drugi w życiu lekki stres jest by to wszystko ogarnąć. Zostało mi czyszczenie wnętrza, kosmetyka i zmonotowanie fotela do kupy po naprawie oparcia.

Wiem też, że coś ciepłego zjem dopiero na molo w piątek wieczorem na grillu bo się z kasy wypompowalem ale czego się nie robi, żeby wstydu na molo nie było albo chociaż żeby było go mniej robię przy tym gruzie tyle ile mogę i na ile pozwalają finanse. Czasem aż do przesady. Dlatego teraz odkładam wszelkie mody na początek zimy, trzeba podreperować finanse.

Jak uda mi się wszystko zapiąć to wrzucę jakieś foto jak wyszło ogólnie.

Pozdro.

 

[atos1987]

Nie oraj się   

Ja też mimo wieku to robię dopiero pierwszy poważny zlot . Moje auto wymaga spoooro pracy ale jadę na molo głównie by poczuć klimat tych samych świrów jak i ja  

[feconi]

1 godzinę temu, atos1987 napisał:

Nie oraj się   

Ja też mimo wieku to robię dopiero pierwszy poważny zlot . Moje auto wymaga spoooro pracy ale jadę na molo głównie by poczuć klimat tych samych świrów jak i ja  

Po prostu ja zawsze chce wypaść jak najlepiej dlatego tyle się dzieje przed zlotem. Szczerze to jadę też na molo po to by zobaczyć "swoje miejsce a szeregu" . Zobaczyć jak dużo dzieli mnie od czołówki i jak na tle innych wypadnie moje auto