[E36] cabrio 328i - zamiast "karkówki" sznycel od vmasher'a

[vmasher]

Witam wszystkie stare wygi i młodych smarków

 

Na stare lata zgłupiałem i zacząłem bawić się w doktora, postanowiłem uzdrowić E36 w najpiękniejszym wg mnie nadwoziu i ocalić przed sprzedażą organów

 

Krótka znana mi historia auta:

 

Jakieś 3 lata temu kolega kupił to 328i częściowo rozsprzedane na graty - brakowało silnika, wnętrza, maski, pasa przedniego, zderzaków, klapy, boczków i foteli. Poza tymi kilkoma nieistotnymi detalami auto bylo kompletne

 

A serio to była praktycznie goła buda z drzwiami i pociętym niesprawnym dachem.

 

Z suchych faktów fabrycznie bylo to BMW z roku 99, dach półautomat, klimatronic, 4 poduszki, pałąki, fabryczny M-tech. Niestety z wymienionych rzeczy wyposażenia zgodność ze stanem faktycznym była niewielka, ale kupiłem to z myślą rozsprzedania na narządy

 

 

Kolega przez 2 lata posiadania zaczął powoli zbierać graty, z zamiarem reanimacji, ale wkładał co mu w ręce wpadło i było tanie i wyszedł mu zayebisty groch z kapustą (klapa przedlift, fotele półskóry, kanapa tył skóra, tylny zderzak zwykły, grill przedlift, maska z 1cm kitu itd.). Po "wstępnym" skompletowaniu gratów auto stało nadal u niego w garazu z M52TUB28. W końcu głos rozsądku (żona) powiedziała mu -"sprzedaj tego szrota, albo pakuj się i bye bye

 

 

Więc zapytał czy chcę kupić i po dwukrotnych oględzinach auta postanowiłem ja dalej zdecydować co z tym "składakiem zrobić auta szkoda było ciąć na żylety, ponieważ nadwozie było nie dzwonione, mega mega zdrowe w pierwszym lakierze i nigdzie nie posiadało nawet małego zalążka rudej szm*ty

 

więc laweta i wieziemy to coś

Auto kosztowało mnie tyle co Seicento bez gazu i przez kolejne kilka miesięcy garażowało u mnie.

 

 

 

 

Na początku postanowiłem odpalić dach, co miało zdecydować o dalszych losach składańca

 

założenie było proste - albo uda się usprawnić dach, albo auto idzie na żyletki.

 

Dach nie dawał za wygraną, ale po kilku dniach udało się go w pełni uruchomić - zawiesiły się szczotki w silniku, co skutkowało spaleniem modułu dachu, ponieważ zamiast bezpiecznika w bagażniku był kabel + pociągnięty na "sztywno" do aku

 

 

 

 

Skoro dach zaczął współpracować stwierdziłem, że teraz już będzie z górki i zacząłem kompletować graty, a że E36 to na szczęście jeszcze nie E30 dość szybko udało się dokupić autu elementy, które helmuty założyli w 99r. tak jak kazał nr vin

 

 

 

 

 

 

 

 

po skompletowaniu wszystkich niezbędnych do lakierowania elementów układanki auto poleciało do lakiernika

 

 

 

 

w międzyczasie delikatna rolka rantów

 

 

 

 

skoro cabrio przechodziło zabiegi odświeżające, ja zabrałem się za reanimację dawcy z m52b28, który miał wpaść do komory, a który okazał się strasznie nerwowy i łapał szybko ciśnienie

 

 

 

 

szybka diagnoza - uszczelka po głowicą (rwiemy czapkę)

 

 

 

 

wielkie rozczarowanie - czapa pęknięta na 3 cylindrach

 

więc ogarnięta nowa głowica i działamy

 

 

 

 

wymiana uszczelniaczy, docieranie gniazd oraz zaworów i po 2 dniach oraz litanii bluzg głowica była gotowa do składania

 

 

 

 

Ogarnięty silnik już czekał na powrót beemki od malarza

oczywiście wszystkie uszczelki/pompy/odmy/uszczelniacze itp. itd wymienione wraz z olejami

 

 

 

 

a ja tak czekając na karoserię zabrałem się za lampiony

 

 

 

 

wreszcie cabrio pomalowane i czekamy na powrót do domu

 

 

 

 

 

przyjechała i nastąpiły dwa tygodnie snu po 4 godziny na dobę

podczas składania do auta wpadły nowe listwy boczne/spinki/antenki/uszczelki/ramki klamek/szyba czołowa/emblematy/kierunki i masa innych rzeczy i dupereli o których już nie pamiętam i których nie dokumentowałem na foto, bo z tego wyrosłem

 

 

 

 

najwięcej sraczki było z poszyciem dachu, ale z pomocą kolegów szybko się z tym uporaliśmy i okazało się że to bardzo prosta operacja

 

 

 

 

jako ostatni wpadł gwint, żeby odchudzić trochę x-brace`a

 

 

 

 

URL=http://s1274.photobucket.com/user/vmasher/media/cabrio%20e36/IMG_43471_zpswgbfwdm4.jpg.html][/url]

 

 

Åapcie trochę fotek uzbieranych przez cały sezon:

 

 

 

BMW prawdpodopodobnie zostanie ze mną na długo, więc uzbierałem już trochę gratów na zimę:

 

- koła jeszcze niewiem jakie zostaną na aucie, ale coś napewno się poszerzy

- jakieś auxy i inne uprzyjemniacze jazdy

- ori PDC

- tempomat z multi

- wiązkę pod sterowanie el. foteli i może jakieś audio

- heble z e46 330

 

- cały czas chodzi mi po głowie zielony dach, ale to temat na dłuższe przemyślenia

 

 

Oglądajcie i hejtujcie

[KUJON]

było tego lepienia, podziwiam za wytrwałość

[Alan126]

ogólnie masher fajny cabriolecik ale jedna rzecz rzuca sie bardzo w oczy  mowa o lewym blotniku z zamiennika i w innym miejscu kierunek 

lepiej bylo wziasc bez otworu i zrobic sobie w danym miejscu wlasny otworek

[vmasher]

Hahaha... czekalem kto pierwszy sie dopatrzy blotnikow. Albo przeczytales juz n 3er o tym, albo brawo za dobre oko, godne Binia

kierunku sam nie zauwazylem nawet podczas uzbrajania auta po malowaniu, dopiero kolega mi zwrocil uwage

 

ale fakt faktem, blotniki juz leżą ori - czekaja na malowanie

 

Kujon lepienia nie bylo tak duzo - bardziej klocki lego ale człowiek na stare lata robi się cierpliwszy 😊

[Młody92]

O jest i nowy temat Åukasz, kawał dobrej roboty!

[vmasher]

Na zimowe wieczory mam jeszcze masę rozbierania i składania

 

cały tylny zawias wypiaskowany i wymalowany (nie kolorowo)

 

 

duperele o ktorych wspominalem w 1 poście

 

 

 

do tego mam jeczcze instalacje spryskow lamp, ale zastanawiam sie na sensem jej montażu

 

ogólnie jest co upychać

 

 

a co do cabrio powiem szczerze, ze niecierpię zielonych BMW - ale jakoś ten boston jest do przetrawienia

 

[Alan126]

sam sie dopatrzylem 

[lapka666]

Wielkie brawa vmasher!!!! Zajefajnie ogląda się takie ratowanie auta. Tak jak mówi KUJON szacunek za wytrwałość! Ale zdjęcie na początku i na końcu rozwala głowę! Ogrom pracy włożony w auto.

[vmasher]

Dzięki lapka666

Ogolnie naprawde baza byla mega ładna, tylko kompletowanie gratów czasochłonne. Jedyny strzał w kolano to te błotniki, ale temat już naprawiony - na wiosnę wyjedzie tak jak powinno być

 

A co do komentarza Alan126 - wercic dziur na kierunki i cokolwiek innego nie mam i nie mialem zamiaru

[gamek2]

Kawał dobrej roboty

[dawid82]

fajnie się ten temat czyta, wszystko proste i łatwe taki german w pigułce dla tych co zakładają galerię i nie wiedzą co z czym się je 

[Thepiekarz]

Miałem przyjemność widzieć to auto na jednym z tegorocznych zlotów i przykuło moją uwagę na żywo robi konkret robotę !

A dopiero teraz poznałem historie projektu i kawał dobrej roboty!!!

[Fisiek]

Pijoku widzialem tyle razy to cabrio ale nie zczailem kierunkow haha cabrio lalka

[vmasher]

Fisiek ja jak skladalem nie zczailem, wiec co sie dziwic

[high-tech]

też nie lubię zielonych, ale jako dziadkowóz na stare lata pasuje Ci idealnie W Kozienicach pod drzewami ładnie wyglądała. Dawaj jej te mito, albo dawaj mi to koło

 

ps. mucha i komar nie siada, ale lep na du** Ci wyszedł, sądząc po fotkach, haha

 

pozdro

[vmasher]

high-tech jak będę stary to kupię sobie E46 w titanie

 

 

Niewiem jeszcze które koła założę - narazie jest Futura, bo ona zawsze do wszystkiego pasuje i ch*j z gadaniem, że "nie chcę futury, bo każdy ma".

Najbardziej chciałbym Hartge, ale niestety są poza zasięgiem

 

Mito już wymalowane, więc może przez zimę sie poskręca, ale z racji ich "delikatnego" wyglądu trzebaby pchać jakiegoś 4-ro tłoka, żeby za rotorem ładnie stroiło

 

 

 

Plastelinowe mille miglia do tej zieleni też dobrze stroją

 

[wally]

kawał dobrej roboty Åukasz
lubie takie tematy gdzie na pierwszy rzut oka ludzie widza tylko gruza na złom

pozdro i cierpliwości w dłubaniu

[kalina86]

co za metamorfoza, bardzo ciekawa przemiana.

odnajduję wiele podobieństw między moją sztuką, a Twoją

[feli007]

patrzac na pierwsza fotke, pewnie bym odpuscil ten egzemplarz ale dobrze ze go uratowales i tak jak wczesniej napisano: instrukcja zrobienia germana w pigulce pozdro

[vmasher]

dlaczego miałem odpuścić, skoro auto nigdy nie bylo wczesniej malowane i było w ch*j zdrowe

 

Ludzie składają auta po dzwonach, wycinaja i wstawiają ćwiary - a ja musialem dokupić tylko brakujące lub niepasujące elementy

[Scythe]

Czytając galerię człowiek myśli ''ale to proste'' a jak samemu zaczynasz swoje auto doprowadzać do ideału to widzisz ile trzeba czasu, cierpliwości i pieniędzy.

 

Szacun za doprowadzenie gruzu do germana

 

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka

[vmasher]

wewnątrz też były dobre porządki

 

 

ktoś pytał jaki zawias z tyłu - Koni Sport z E30 + betony od Helmutta (stammka wydają mi się mniej "brutalne"

 

Zastanawiam sie czy do cabrio taki beton to nie delikatna przesada i ciekawe czy buda tego zbytnio nie odczuje (brak możliwości montażu rozpórki tylnej)

 

 

aktualnie czas zająć się wyjściem aux do beckera, ale w tym celu chyba będę musiał kupić w ASO półeczkę z wersji z telefonem, ponieważ brak miejsca na wyjście aux

 

 

[Adrianoo]

To w cabrio nie można zamocować rozpórki z tyłu? 

Dach przeszkadza tzn. miejsce na niego czy co?

[MAREK GERMAN]

Kawal dobrej roboty, ja tam bym ja widział na Ac Schnitzerach hehe

 

Pozdro

[KUJON]

To w cabrio nie można zamocować rozpórki z tyłu? 

Dach przeszkadza tzn. miejsce na niego czy co?

Tylne amortyzatory mocowane są od góry pod pokrywą schowka na dach, ale paradoksalnie przecież konstrukcja nadwozia E36 cabrio jest automatyczną rozpórką z tyłu więc nie mam pojęcia jaki niby byłby sens montowania dodatkowej ? Choć widziałem też takie cuda