[e39] kumor07- 546i Alpina

[MGR]

Może nie E39 (choć ten model też miałem) ale w E60 niektóre plastiki wnętrza z których schodziła seryjna farba i wyglądały mało estetycznie postanowiłem poprawić względem serii np. ramka head up, obudowy foteli które były porysowane, obudowy kolumny kierownicy. Tylko że ja zamiast alcantary wykorzystałem metodę flockowania. Wyszlo dosyć fajnie. Wrzucę zdjęcia w mojej galerii to ocenicie.

Co do modów, każdy działa wg swojego pomysłu  Nie każdy pomysł będzie się wszystkim podobać. Natomiast warto się wyróżniać na tle innych i to warto docenić.

Co do wnętrza i gustów tak na off-topie. Kiedyś na spocie jedna z osób podchodzi do mojego samochodu, ogląda je z zewnątrz, w środku, coś tam mruczy pod nosem a na koniec podchodzi do mnie mówiąc:

"auto naprawdę ładne i zadbane ale te wieśniackie niebieskie zegary z niebiesko-białym podświetleniem to sobie mogłeś darować"

kurtyna

Wracając jeszcze do tematu felg, najlepszą bazą jest dwuczęściowa Alpina wyprodukowana przez BBS, jak już ktoś wspomniał wcześniej. Ma ona pewne ograniczenia, rotor jest dosyć miękki więc przy konkretnych szerokościach i średnicy trzeba to składać z głową ale seryjny rotor możemy bardzo ładnie dopasować do swoich potrzeb odpowiednio dobierając ranty i bębny.

[lapka666]

Na zdjęciach nie wygląda to ciekawie. Widać że lampa przekłamała. Teraz to wygląda jakby tam było z 5 różnych kolorów. Lepiej poczekać na dzień i normalne światło niż wrzucić coś co wygląda słabo. Trzymam kciuki żeby w dzień nie było tego efektu.

[kumor07]

31 minut temu, lapka666 napisał:

Na zdjęciach nie wygląda to ciekawie. Widać że lampa przekłamała. Teraz to wygląda jakby tam było z 5 różnych kolorów. Lepiej poczekać na dzień i normalne światło niż wrzucić coś co wygląda słabo. Trzymam kciuki żeby w dzień nie było tego efektu.

Dokładnie tak na tym zdjęciu ciulowo wyszło , byłem już z trzy razy w garażu patrzeć jak to wyglada i na żywo delikatnie się różni ale nie tak jak na tym zdjęciu , już z tapicerem pisałem i najwyżej się na nowo listwy oklei żeby pasowało i tyle , ale to obczaje jak w końcu wyjadę z podziemi jak będzie aż taka różnica w dziennym świetle to na pewno tego nie zostawię . Ale co do samego pomysłu to efekt jest taki jak chciałem . 

[Wisnia135i]

3 godziny temu, kumor07 napisał:

Dokładnie tak na tym zdjęciu ciulowo wyszło , byłem już z trzy razy w garażu patrzeć jak to wyglada i na żywo delikatnie się różni ale nie tak jak na tym zdjęciu , już z tapicerem pisałem i najwyżej się na nowo listwy oklei żeby pasowało i tyle , ale to obczaje jak w końcu wyjadę z podziemi jak będzie aż taka różnica w dziennym świetle to na pewno tego nie zostawię . Ale co do samego pomysłu to efekt jest taki jak chciałem . 

A czemu nie zrobiliście tego od razu z tej samej alcantary tylko z innej? Trochę misz masz teraz wyszedł..

[kumor07]

8 godzin temu, Wisnia135i napisał:

A czemu nie zrobiliście tego od razu z tej samej alcantary tylko z innej? Trochę misz masz teraz wyszedł..

Bo to po roku czasu mi wpadł taki pomysł (takie już szukanie czegoś na siłę) spokojnie ,jak wyjadę na światło dzienne i stwierdzę że to nie tak ma wyglądać ,to jak już pisałem jestem umówiony z tapicerem na ogarnięcie tego . Ale wczoraj zszedłem do samochodu i zrobiłem zdjęcia bez lampy :

 

[BartoszzG]

dla mnie różnica nie do przyjęcia. modyfikacja ciekawa o ile będzie pasować do reszty. teraz dzieje się za dużo. 

[kumor07]

W dniu 9.03.2021 o 08:59, BartoszzG napisał:

dla mnie różnica nie do przyjęcia. modyfikacja ciekawa o ile będzie pasować do reszty. teraz dzieje się za dużo. 

Dlatego tak jak pisałem , będzie to ogarnięte , bo sam pomysł wyszedł spoko tylko teraz też mnie drażni ta różnica w alcantarze . 

[kumor07]

Edit:
 

Tapicer okazał się mega wporzo , wziął na siebie że ta alcantara nie pasuje , mówił że tak coś czuł że się będzie różnic ale nie myślał że aż tak , także korzystając z okazji zawiozłem mu wszystkie listwy i poduszkę kierownicy na zmianę w ciemniejszą alcantarę , żeby teraz pasowało do obudowy licznika i obudowy kierownicy . Co do zmian to w końcu ogarnąłem listwy shadow w połysku , i jak zacząłem wszystko składać i miałem się umawiać na sesję do BMW Trends to się wzięło i zje... , także będzie mały serwis typu uszczelki pokryw zaworów , świece , odma i zobaczymy co jeszcze , przy okazji odświeżenia te pokrywy bo nie wyglądają , do tego wpadną regulowane wachacze na tył i camber na przód od SWAGIER (na camberach wybite jest e46 ale ponoć pasuje do e39 i e31 jeszcze ):

 

 

 

[MAREK GERMAN]

Dobrze że są jeszcze tacy ludzie że potrafią się przyznać i poprawić , co do shadow jestem na tak , dużo lepiej to wygląda , malowałes je czy wymieniłeś na nowe 

 

Pozdro

[kumor07]

4 godziny temu, MAREK GERMAN napisał:

Dobrze że są jeszcze tacy ludzie że potrafią się przyznać i poprawić , co do shadow jestem na tak , dużo lepiej to wygląda , malowałes je czy wymieniłeś na nowe 

 

Pozdro

Ogólnie tak jak pisałem zachował się mega wporządku i bez problemu powiedział że ogarnie na nowo . Listwy oklejane a czarne elementy lusterek malowane . Efekt zadowalający 

[wojtek-e30]

Takim E39 to by z przyjemnością se pojeździł.

[CrAsH]

No to teraz będzie wnętrze już chyba done ? 

Fajnie że tapicer wziął to na klatę a nie szukał wymówki, bo coraz więcej jest takich co umywają ręce i nie widzą problemu w źle zrobionej robocie.

No ta, auto stoi a się psuję, skąd ja to znam 

 

[kumor07]

12 godzin temu, CrAsH napisał:

No to teraz będzie wnętrze już chyba done ? 

Fajnie że tapicer wziął to na klatę a nie szukał wymówki, bo coraz więcej jest takich co umywają ręce i nie widzą problemu w źle zrobionej robocie.

No ta, auto stoi a się psuję, skąd ja to znam 

 

Już chyba nie będzie co tam robić w środku , ewentualnie bagażnik w alcantare pójdzie albo w jakiś czarny materiał . Dokładnie , auto im Więcej stoi tym bardziej się psuje , tak szczerze to często myśle o sprzedaży tego auta , bo jest mi ono tak naprawdę nie potrzebne , jako osoba pływająca na statku jestem pół roku poza domem, i tym autem rocznie jak zrobię 5 tysi km to jest wow . Ale to jest jakaś nieuleczalna choroba , i ciągle się ładuje sos w to auto a ono więcej stoi niż jeździ .

[Vitek_Słupsk]

Sprzedaż i będziesz żałował.

[Tomasz1505]

nie sprzedawaj ja swoim w tamtym roku zrobiłem 50 km

[CrAsH]

Nie sprzeda 

[ryyyan]

No ja swoimi zrobiłem może łącznie 2k kilometrów. Nie liczę emki   bo to daily i tam pyklo prawie 40k . Nie sprzedawaj.

[Americano]

W dniu 20.03.2021 o 14:28, kumor07 napisał:

Już chyba nie będzie co tam robić w środku , ewentualnie bagażnik w alcantare pójdzie albo w jakiś czarny materiał . Dokładnie , auto im Więcej stoi tym bardziej się psuje , tak szczerze to często myśle o sprzedaży tego auta , bo jest mi ono tak naprawdę nie potrzebne , jako osoba pływająca na statku jestem pół roku poza domem, i tym autem rocznie jak zrobię 5 tysi km to jest wow . Ale to jest jakaś nieuleczalna choroba , i ciągle się ładuje sos w to auto a ono więcej stoi niż jeździ .

Moja stoi dlugimi miesiacami bo mieszkam w USA ale nie mam zamiaru jej dlatego sprzedawac chociaz jezdze tym autem raz w roku. Wsadziles tyle pracy i hajsu w auto ze bedziesz tego zalowal ale druga rzecza jest to ze jak ktos wyklada odpowiednie pieniadze to czemu nie sprzedac

[lapka666]

3 godziny temu, Americano napisał:

Moja stoi dlugimi miesiacami bo mieszkam w USA ale nie mam zamiaru jej dlatego sprzedawac chociaz jezdze tym autem raz w roku. Wsadziles tyle pracy i hajsu w auto ze bedziesz tego zalowal ale druga rzecza jest to ze jak ktos wyklada odpowiednie pieniadze to czemu nie sprzedac

Zawsze może sprzedać e39 i kupić m5 e60  to jest zdecydowanie lepszy plan. 

[Americano]

Godzinę temu, lapka666 napisał:

Zawsze może sprzedać e39 i kupić m5 e60  to jest zdecydowanie lepszy plan. 

Moze tak zrobic ale napisal ze jest mu to auto nie potrzebne wiec z kolejnym byloby tak samo. Najlepiej jak je zostawi i bedzie sobie stalo bo nawet te 5tys km rocznie cieszy morde.

[dober]

Ja bym na Twoim miejscu sprzedał i szukał jakiejś eMki.  Pakowanie kasy w eMkę tak nie boli, a daję satysfakcję hehe Przy ''zwykłym'' bmw zawsze ma się z tyłu głowy, że to nie ///M a po podliczeniu kosztów włożonych w samochód można byłoby pewnie już coś kupić. Jeśli buda e39 Ci się znudziła to szukaj e46 m3, e92 m3

[kumor07]

Ale się ruszyło w temacie , hahah co do sprzedaży to ja od ponad dwóch lat mam takie wachania , sprzedać czy nie a w między czasie ładuje w nią worek pieniędzy . Auto ma u mnie bardzo dużą wartość sentymentalną , która trzyma mnie przy tym żeby jej jednak nie sprzedać . Co do sprzedaży i kupienia M5 e60 Hehe mega auto i ten dźwięk mnie robi ale koszta utrzymania tego już nie koniecznie  jak to często bywa takie wachania zawsze powstają jak coś idzie nie po myśli , ale koniec końców auto zostaje ze mną i mam je już prawie 8 lat 

[Americano]

1 godzinę temu, kumor07 napisał:

Ale się ruszyło w temacie , hahah co do sprzedaży to ja od ponad dwóch lat mam takie wachania , sprzedać czy nie a w między czasie ładuje w nią worek pieniędzy . Auto ma u mnie bardzo dużą wartość sentymentalną , która trzyma mnie przy tym żeby jej jednak nie sprzedać . Co do sprzedaży i kupienia M5 e60 Hehe mega auto i ten dźwięk mnie robi ale koszta utrzymania tego już nie koniecznie  jak to często bywa takie wachania zawsze powstają jak coś idzie nie po myśli , ale koniec końców auto zostaje ze mną i mam je już prawie 8 lat 

No wlasnie masz ja tyle lat wiec sam wiesz co masz i co moze byc jeszcze do roboty a kupic teraz cos sensownego zeby nie bylo nic do roboty to raczej jest nie mozliwe. Czy to E60 M5 czy E92 M3 to i tak bedzie masa pracy i hajsu zeby to wygladalo. Zostawiaj ja bo krzywda w twoich rekach napewno sie nie dzieje  Pozdro

[Mr_M]

W dniu 23.03.2021 o 21:08, kumor07 napisał:

Ale się ruszyło w temacie , hahah co do sprzedaży to ja od ponad dwóch lat mam takie wachania , sprzedać czy nie a w między czasie ładuje w nią worek pieniędzy . Auto ma u mnie bardzo dużą wartość sentymentalną , która trzyma mnie przy tym żeby jej jednak nie sprzedać . Co do sprzedaży i kupienia M5 e60 Hehe mega auto i ten dźwięk mnie robi ale koszta utrzymania tego już nie koniecznie  jak to często bywa takie wachania zawsze powstają jak coś idzie nie po myśli , ale koniec końców auto zostaje ze mną i mam je już prawie 8 lat 

Jak sprzedaż to bedziesz załował bo już nie raz każdy przeżył taka sytułacje. Wsadzileś worek hajsu albo i dwa, wiesz co masz a tego nigdy nie odzyskasz. Kupisz M5 pewnie że frajda z jazdy itd ale kolejne 4 worki wsadzisz a tak jak mówisz auto wiecej stoi jak jeździ. Lepiej niech sobie stoi grzecznie w garażu i zostanie dla potomnych 

[kumor07]

No i ch.. No i fajne ... pojechałem zrobić wycieki plus wiadomo świece olej i to co pisałem wyżej , a wyszło po paru latach że Ci od których kupiłem silnik , owszem zrobili uszczelki pod głowicą jak i rozrząd ale wymienili w nim tylko główny łańcuch , a nie wymienili tych małych na wałkach ... i po ściągnięciu pokryw zaworów sprawdziliśmy że łańcuch jest luźny .No i miała być mała naprawa a wyjdzie duża naprawa ....