Znajdź zawartość

witam wszystkich, chciałbym przedstawić swoją przedliftową e38.Nasza historia zaczęła się w zasadzie przypadkowo ponad 2 lata temu, prawie jak każdy szukający 7er, szukałem CZARNEJ 740, a skończyłem na zielonej (ascotgrun 353/6) z m60b30 pod maską. Dlaczego? miałem już dość oglądania ulepów bez progów lub z zajechanym motorem, a wtedy szukałem auta do jazdy codziennej więc stawiałem na zdrowe, zadbane egzemplarze. No i się trafiła- tu fotka przy pierwszym tankowaniu. Jak wyżej napisałem szczęśliwie poruszałem się siódemką tu do pracy tu na zakupy wakacje itp. Po około pół roku użytkowania, w głowie pojawił się pomysł żeby zbudować projekt, no i się zaczęło Odezwałem się do znajomego ze stolicy który zajmuje się importem/sprzedażą nowych felg, po wielu dylematach wybrałem ESR SR04 o średnicy 19* oraz szerokościach 9,5 oraz 10.5 Dalej to już poszło z górki, odstawiłem samochód najpierw na przyciemnianie szyb (wszystkie na 80%) a później na poprawki blacharsko-lakiernicze. Wymagały tego tylne błotniki, zderzak przedni został pospawany oraz wtórnie pomalowany + przy okazji hokej Ac Schnitzera. tylny zderzak został zmieniony na inny- bez wycięć na wydechy zaś te zostały schowane przy okazji pozbyłem się tłumików końcowych ( zostały same środkowe reszta czysty przelot), wszystkie doły drzwi zostały oczysczone, zabezpieczone i polakierowane, tylna blenda wpadła na kwadratową blaszkę, cały chromline został wstępnie pomalowany plastidipem na czarno ponieważ nie do końca byłem przekonany czy to dobry wybór (teraz już wiem że zostaną pomalowane zgodnie ze sztuką bo dobrze to wygląda i ładnie się komponuje) na koniec została zrobiona dwuetapowa korekta lakieru + oczywiście wosk w międzyczasie zająłem się poszukiwaniem oryginalnych tylnych przedliftowych lamp w jak najlepszym stanie oraz własnoręczną regeneracją przednich (nowe klosze, krzyże oraz przysłony na soczewkę) przy okazji zmieniłem kierunkowskazy na pomarańczkę, zakup nowych emblematów na maskę oraz klapę no i powstało coś takiego Co do wnętrza to na zdjęciach średnio to będzie widać lecz wszystko u mnie jest w mocno ciemnej ZIELENI, za dużo się tam od serii nie zmieniło, zdążyłem obić tylko sufit alkantarą ponieważ oryginał wołał o pomstę do nieba... Dużego kopniaka w dupę dała mi wizyta na GF19, zobaczyłem ile mojej ukochanej siódemce brakuje do ideału (otarte listwy, popękane nadkola itp) i tym zajmę się podczas sezonu zimowego. Zastanawiam się również nad zmianą felg lub nad poszerzeniem obecnych ale to są tylko plany, jeśli przejdą w czyny na pewno coś o tym napiszę. no i sezon 2019 zamknięty, e38 w garażu, felgi zostały sprzedane lecz zostały w rodzinie- trafiły do Wiśni m3 g-power. obecnie zająłem się rozbiórką wszelkich listw, które zostały pomalowane plastidipem, ponieważ zostaną one zrobione hydrografiką na blackpiano. Zdjąłem również owiewki które większości nie przypadły do gustu co do felg na 2020 to wspónie z Bażej-garage szykujemy coś klasycznego w 3tlg także wstydu nie będzie. Poprawki również wymaga tylny gwint który okazał się za bardzo miękki ale jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji co z tym fantem zrobię. Lakier musi zaczekać na sezon 2021 ;/ ale przecież nie od razu Kraków zbudowano... No już coraz bliżej sezonu 2020, ja już coraz bliżej celu. W końcu o własnych siłach wyjechała z garażu, na nowych kołach- RH Phoenix 19" 10,5j (3,75 rantu) oraz 12j (4,75 rantu) skręcane dla mnie przez Błażeja na zdjęcach z dystansami przód 35mm oraz tył 20mm lecz kusi żeby coś jeszcze dołożyć. opony przód 235x35, tył 265x30 listwy mam już skompletowane, czekają na lakier i czas powoli to kończyć. jak nowy set kół? podoba się? listwy już polakierowane, w przyszłym tygodniu składanie i ukaże długo wyczekiwany przeze mnie efekt zimowych prac