Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'cult' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • SYNDYKAT EVENTS
  • Galeria
    • POLISH DEFINITION
    • TOP SERIA
    • PRE GERMAN
    • Archiwum
  • Techniczne
    • Mechanika, elektryka, eksploatacja
    • Tuning wizualny
    • Tuning mechaniczny
    • Car Audio
  • Ogólne
    • Zloty Spoty
    • OFF-TOP
    • Humor
    • The Transporter
    • Uwagi dotyczące forum
  • Giełda
    • FANTY SYNDYKATOWE
    • SILESIA PARTS ---->> www.ASO-BMW.pl
    • SPRZEDAM
    • KUPIĘ

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Strona internetowa


Skype


BMW


Garaż


Lokacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Siema, więc i ja założe temat. Przedmiotem tematu jest BMW E30 Cabrio z 1992 roku. Silnik: m20b20 Wyposażenie z vin: skóra, klima, zawias mt, kierownica mt2 (mała), szpera, grzane fotele spotrsize, 4x tarcze - i tyle by było z tych najważniejszych, więc żadne fajerwerki --> bez pakietów, bez dodatków taki można powiedzieć golasek. Ale może od początku. Decydując się na zakup E30 Cabrio (tylko i wyłacznie ta wersja nadwozia mnie interesowała), biorąc pod uwagę doświadczenie i wiedzę z poprzednich moich germańskich projektów wiedziałem ile czasu i poświęcenia trzeba do doprowadzenia do ideału więc postanowiłem, że szukam tylko i wyłącznie bardzo zdrowego egzemplarza bądz juz po remoncie - blacha, dach - im więcej zrobione tym lepiej, ale nie interesowały mnie gotowe projekty! Od samego początku miałem już zarysowaną swoją wizję końcową Beemki, do której bede dążył. Od razu wybrałem również koła jakie będą na projekcie. Zaczęły się poszukiwania odpowiedniego samochodu i równocześnie kół. I tak to trwało DWA lata! Dwa lata jazdy po Polsce i oglądania "lalek" - niestety żadna nie była zgodna z opisem właściciela. Dziesiątki - setki godzin spędzonych przed kompem, przeszukiwanie wszystkiego co możliwe, aż pewnego ktoś sam do mnie napisał: że widzi że juz bardzo długo szukam i że On ma takie Cabrio po remoncie -- Ale nie na sprzedaż !! Zaznaczył od razu. Zaprosił mnie żebym przyjechał, zobaczył i pogadamy sobie przy Cabio o Cabrio. Miałem 70 km więc postanowiłem pojechać. I tak już w skrócie to bardzo długiej rozmowie udało się przekonać do sprzedaży właściciela i jego żonę. I tak zakupiłem auto które po zewnętrznej odbudowie przejechało 600 km --> Blacha --> Dach --> Wnętrze Całe zamieszanie miało miejsce 2go grudnia 2018 roku. Więc nic się nie nacieszyłem i od razu po umyciu pod pierzyne obok innych projektów, które odpoczywają przez zimę Tak zaczął się czas szukania gratów. Przez te DWA lata ani razu nie spotkałem się z zaplanowanymi kołami. Owszem zdarzały się inne rozmiaru i rozstawy. I nagłe pojawiły się !!! Tak poprostu .... SCHMIDT Th Line 17" 8.5 i 9.5J w rozstawie 4x100 !! W auto i but po felgi! Cabrio jest, felgi są ---> nadeszła wiosna więc ogień!! Cały zawias na glebe. Konserwajca i wszystko co można było poszło nowe - od tulei przez sworznie po końcówi i drążki. Uzbrojone koła. Tył wskoczył elegancko ale z przodem był mały kłopot. (Taki niegociąg a nabite 8 ATMOSFER) - Ale po małych pombinacjach udało się - rozciągnęła się elegancko. I walka z zawiasem ........ ustawienia, regulacje, pasowanie to była masakra ! Ale cały czas za wysoko !! I regulacje regulacje regulacje !! Póżniej wydech -- końcowy PRO CUSTOM. I inne dodatki Taka zamiana I jeszcze sporo innych pierdół. Ten sezon minął pod znakiem "SETUP VIN" - żadnych zbędnych dodatków, tak jak wyjechała z fabryki. Dlatego nawet wąska kokładka Plany są jak najbardziej na dalszy rozwój auta. Narazie tyle. Jak coś to śmiało pytać pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...