Znajdź zawartość

Cześć, przedstawiam Wam moją 7, której do ideału jeszcze spooooro brakuje, ale nie od razu Rzym zbudowano, czyż nie? Zakupiłem ją 08.11.2015, więc niedługo stukną nam 2 lata. W dniu zakupu wyglądała ona tak: Czyli seria na 17" z e60, bez szału, chociaż o dziwo zdarzało się, że ludzie kciuka w górę pokazali nawet takiej serii, miłe Później poszło samo, jeśli chodzi o zmiany zewnętrzne to: blenda US, kierunki US z zakodowanymi obrysówkami, gwint PK custom (miało być isc, ale potrzebowałem go na szybko, a dodatkowo dostałem super cenę, więc żal było nie brać), felgi ESR SR04, które są replikami (nie bijcie), ale od czegoś trzeba zacząć. Mam je w swojej ofercie, także samochód jest takim demo car'em swego rodzaju, poza tym jak dla mnie siadły idealnie. W planach 2/3tlg kiedyś, mam już upatrzone z innej firmy, której również dystrybutorem jestem, ale kosztują tyle co e38 w całkiem niezłym stanie, także zobaczymy co czas przyniesie, póki co są inne priorytety. Rozmiar felg to 9.5j 235/35/19 oraz 10.5j (4 cale rantu) 255/35/19. Obecnie prezentuje się to tak: Na przód wleci większy dystans, jest 15mm a myślę nad 30/35mm. Jeśli chodzi o wnętrze to drewno zostało oklejone na czarny połysk, gdyż nie mogłem już na nie patrzeć (docelowo będzie malowane na piano black), wrzuciłem deskę oraz tunel środkowy ze schowkami z 750'tki, czyli obszyte skórą. Kierownica obszyta skórą i alcantarą, jeszcze poducha będzie obszywana, coby skóry się nie różniły, wybierak biegów również dostał alcantarę. Jeszcze sporo jej wleci w przyszłości, m.in. na podsufitce i słupkach będzie. Czarną wykładzinę/podłogę/dywan już zakupiłem, trzeba się wziąć za montaż. Pokombinowałem trochę z drzwiami i wygląda to tak (ostatnie zdjęcie dość stare, bez zmienionej dechy i wybieraka): Mankamenty? Brak mocy odkąd zakupiłem samochód, wymieniona przepływka, turbo, gruszka podciśnienia i nic. Do ogarnięcia w najbliższej przyszłości a wtedy wleci mapa na 230km, bo turbo zostało zmienione na gt2260v. No i najgorsze, lakier... Jakbym nim na GF'a zajechał to połowa obecnych by padła na zawał, a druga połowa padłaby ze śmiechu. Niestety, cały do malowania. W weekend prawdopodobnie wleci dokładka ACS (niestety laminat), wtedy powinienem ogarnąć jakąś profi sesję. To tak w skrócie tyle