jacoo

Trzeba mocno się przypatrzec żeby zobaczyć te koło, trochę się traci w takim setupie

Zbliżamy się ku końcowi. A może mat ?

Żadnych połśrodków, tak to się powinno robić

Myślałem ale już przód miałem zrobiony pod poduszki a poza tym zawsze chciałem mieć skrecane słoneczka a one są 4x100

Majstersztyk! Tak to się powinno robić!

Ah te pakiety... C. D.N...

Zamki i mocowania drzwi gotowe do zamontowania C.D.N...

Otóż to! Święta słowa ! Taką kawalerkę to dawno można byłoby już kupić za wkład w Cabrio A lakier jeszcze nie powiedział ostatniego słowa- dzisiaj leci polerka i potem jeszcze ceramika więc wtedy powinna wyjść jego magia

Haha 100% racji, najlepszym przykładem jest klapka bezpieczników - FB uzywka 70zl, alleg ro. 110zl a ASO 75. ..no ale połowie osób nawet się nie chce szukać części w serwisie i potem za głupie pieniądze kupują części z odzysku

Chyba jeden z ostatnich modeli do których idzie jeszcze w miarę dużo części kupić, bo już nie wszystkie i tak są, a ceny w przeciągu ostatnich 4 lat poszły średnio o 250%, także trzeba się spieszyć z takimi odbudowami

@Wisnia135i czas też trzeba pomnożyć x2 , planowałem wszystko skończyć żeby jeszcze w tym sezonie na meeting na koniec sierpnia jechać, także patrząc na tempo prac to do marca raczej się nie wyrobie ale już lipiec sierpień może będzie pierwsze odpalenie Patrząc z perspektywy czasu to nie wiem czy na taki projekt nie lepiej kupić sama bude i składać od wszystko od początku niż kupować całe auto i bawić się w rozbiórkę itp

Oboje macie rację, ja wszystko od razu kalkulowalem x2 Ale jak się okazało to i tak było za mało i teraz trzeba myśleć jak dożyć do końca miesiąca W sumie na początku chciałem tylko odświeżyć trochę lakier na zewnątrz i komorę, dopiero potem było- "jak już robię To, to przy okazji tą drugą rzecz też warto zrobić. Ta druga rzecz pociągnęła za sobą trzecią, trzecia czwarta itd itd ... Na szczęście juz (mam taką nadzieję) większość spinek , śrubek i nakrętek mam skompletowane także za dużo już tego nie powinno dojść Miesiąc październik to już będzie składanie na częściach które mam także zobaczymy ile uda się zrobić

Dzięki! Teraz w końcu i robota będzie przyjemna bo zaraz zaczyna się składanie

I też potem przez kolejny miesiąc jadłeś chleb posmarowany masłem? robota wyszła co najmniej 3x więcej niż liczyłem na starcie Ale było warto ! I finalnie wyszło tak:

Lecimy dalej z tematem C.D.N

W między czasie jak podkład na zewnątrz budy się jeszcze układa, pracę w środku idą do przodu. Środek i bagażnik polakieorwany na półmat, do tego zrobione masy i zabezpieczone najbardziej wrażliwe miejsca

Też mam u siebie b20 i stwierdziłem że na razie zostanie a obok na stojaku na spokojnie będę tworzyć jakiegoś potwora z głowica b25 I może z czasem uda się go przełożyć bo taka zabawa to co najmniej 15k trzeba liczyć

Powoli era swap'ów na m50 itp odchodzi do lamusa i ludzie bardziej sobie cenią stare poczciwe m20. Ale jeśli chodzi o modzenie m20 To trzeba mieć bardzo głębokie kieszenie i jeśli już to robić to tylko na b25 i b27. M20B20 to tylko będzie dźwięk, mocy z tego dużej i zadowalającej nie będzie

Z ciekawostek to były jeszcze nerki całe przysloniete - wersja zimowa

Nigdy nie sądziłem że czerwony dach może tak dobrze wyglądać chociaż na przód przydałaby się chociaż is lippe

U mnie cabrio stało 3 miesiące u jednego lakiernika i jedyne co zrobili to wyciągnęli wgniotki i...pokrzywili dokładke, poobijali już gotowe do lakierowania błotniki, porysowali dosyć solidnie bude (początkowo przymknałem na to oko bo i tak miało być całe lakierowane) i dali plandeke żeby deszcz nie zalał środka ale zapomnieli jej chyba sprawdzić bo była cała dziurawa... juz nie wspominam i tym ze ktoś ambitny spuscil powietrze z poduszek i jak przepychali auto to darło wszystkim co możliwe o podłoże.. I najlepszą decyzja jaka podjąłem było wzięcie stamtąd auta i przekazania go mojemu lakiernikowi z ulicy który się zlitowal nade mną po chyba pół roku i wziął te auto bo nie chciał się zabierać za całe auto bo za dużo innej roboty miał a jest sam A na Chotowe to Wszystko zależy czy się wyrobie że składaniem i....czy dostanę akceptację bo air może namieszać

Lakieru nie widziałem na żywo, ale największym błędem każdego kto lakieruje jest pośpiech a każda warstwa lakieru powinna swoje odstać i dobrze siąść wtedy efekt będzie na pewno dużo lepszy

Chłopaki mają rację- zdecydowanie psuje widok ta rozpórka...

Ku zniesmaczeniu większości użytkowników forum zostaje air ze wzgledu na wygode i mniejszy strach uszkodzenia jakiego kolwiek elementu. A jeśli chodzi o amortyzatory to przód i tył prawdopodobnie będzie na bilsteinie b6. Tył na 100%, a przód muszę jeszcze pomierzyć bo aktualnie mam amortyzatory z astry f. Przy okazji pracę przy Cabrio idą w dosyć dobrym tempie. Lakier będzie na pewno typu Xyralic i stosunkowo podobny do oryginalnego calypso Podkład teraz będzie stał minimum tydzień, w tym czasie będzie robiony bagażnik, środek i komora, także jak wszystko dobrze pójdzie to do 3 tygodni bede juz mial cabrio u siebie w garazu

@Lelek pewnie nie ma problemu. Konserwacja niby prosta sprawa ale szukuj sie na duzo roboty i komplikacji Na starcie polecam zdemontować dywan jeśli nie jesteś pewny że masz podłogę w idealnym stanie. Zerwać stare maty bo pod nimi lubi kryć się ruda. Uważać musisz na śruby mocujące tylny wózek (najlepiej je zalać nafta albo czymś na rdze i niech się moczy). W aso polecam zaopatrzyć się od razu we wszystkie uchwyty mocujące przewody i hamulcowe i paliwowe. Największą uwagę musisz zwrócić na pewno na tylne kieszenie, z przodu pod pedalem kierowcy i pod nogami pasażera mniej więcej po środku między podłogą a akumulatorem (tam jest taka okrągła gumowa zaślepka koło której lubi czaic się rdza) jeszcze takie newralgiczne miejsce jest jak scigniesz przednie błotniki i trochę ponad rantem lubi też gnic e30. Uważaj przy odkrecaniu plastikowych osłon nadkoli bo śruby lubią się ukrecac. Jeśli chcesz zerwać starą mastyke z progów i tylnego pasa to polecam iść do Obi i można tam kupić za bodajże 30 zł taka fajna druciana szczotke na polerke i stara mastyke schodzi jak szalona (jak lżej docisniesz to oryginalny epoksyd zostanie). To tak na szybko co mi przyszło do głowy- chcesz coś wiedzieć to pisz, chętnie pomogę