Skocz do zawartości

Lelek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    498
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Zawartość dodana przez Lelek

  1. Dokładnie tak, do wycięcia jest jeden fragment nie jest on wybitnie duży, ale blacha w tamtym miejscu jest niczym małe sitko. Myślę, że do końca tego tygodnia auto będzie zabezpieczone i będzie można pzejść do kolejnego etapu prac. Kiedy upadł tinypic zacząłem korzystać z abload i wszystko było dobrze. Może to tylko chwilowe problemy...
  2. W niedzielne popołudnie auto ujrzało po raz drugi w tym roku więcej promieni słońca. Zostało również przeprowadzone na kolejny etap prac... Z racji, że jak mam tylko chwilę czasu wolnego to zawsze chce coś grzebać przy aucie nawet w niedzielę. Pojechałem odświeżyć dywan tylny wraz z izolacją dźwiękową kanapy tylnej. Przy okazji udałem się na zakupy drobnostek, które raziły mnie w oczy: - schowek - obudowę dźwigni nożnych - osłona prawa pod schowkiem na rękawiczki - osłona klapy. Z auta zleciało już tylne zawieszenie wraz z belką i zaczęło się... Ja zwróciłem jak zwykle też uwagę na detale i upatrzyłem kolejne elementy, które potrzebowały mojej pomocy: Taką niemiłą niespodziankę znalazłem pod dywanem.
  3. Byłem nastawiony sceptycznie do wnętrza, ale siadło zacnie!
  4. Piątkowy poranek rozpoczął się od wycieczki do lakierni proszkowej po części. Odebrane zostały przeze mnie: - osłona obudowy filtra paliwa - mocowanie skrzyni - dyferencjał Po powrocie czekałem na kuriera, który miał dla mnie dość długo wyczekiwaną paczkę z firmy cześcidobmw.pl. W skład paczki wchodziło między innymi: - filtr paliwa Knecht KL 149 - olej przekładniowy RAVENOL - płyn hamulcowy DOT4, Typ 200 od ATE - drobne elementy do składania auta. Następnie udałem się do paczkomatu, by odebrać: - zmywacz hamulcowy Bernera, który posłuży w czyszczeniu silnika, miski a przy okazji brudu spod auta. - 100 metrów parcianej izolacji, która zostanie niedługo wykorzystana w walce z makronem w aucie. - pasta K2 jak i papier ścierny na mokro, który miał posłużyć do małego spa osiek, niestety przegrałem walkę z zabezpieczeniem piast przez brak klucza pneumatycznego. Po powrocie do domu rodzinnego, zacząłem montowanie wspornika skrzyni biegów. Podczas montażu okazało się jednak, że poduszka zawieszenia skrzyni biegów jest uszkodzona, wiec w poniedziałek planuje zamówienie dwóch sztuk od Lemforder'a. Dół auta nie był czyszczony tylko fragment od strony filtra, ponieważ chciałem sprawdzić jak to będzie wizualnie siedzieć. Wyczuwam fajny efekt końcowy prac po zrobieniu podłogi i montażu zawieszenia. ******************** Po przegranej walce z ośkami postanowiłem zrobić coś z wolnym czasem, dlatego zacząłem rozbierać wnętrze tylnej części auta: Widok jaki zastałem tam przeraził mnie i postanowiłem coś zrobić z tym syfem. Można powiedzieć, że sytuacja została opanowana a lakier wewnątrz auta odżył. Następnie ruszyłem z miejscem pod kanapą Kolejnym miejscem jakiego nie mogłem przegapić, były miejsce przykryte boczkami: Efekt finalny prac wygląda następująco: Pogoda dopisywała i chęci były wielkie, wiec czyszczenie elementów klapy też musiało być grane: > Do czyszczenia tego wszystkiego użyłem preparatu APC od RR Customs. ******************** Z racji, że skóra została wymontowana z auta - ona również dostała chwilę czasu ode mnie. Użyłem preparatu Colourocka w wersji soft a oto efekt pracy: Tak na chwilę obecną wygląda mój garaż ( magazyn ) po tym jak auto wyjedzie z niego. Biorę się za układanie tego wszystkiego i segregację co pierwsze wpadnie do auta a co może zostać przeniesione na strych. Z dobrych wiadomości auto w niedzielę zostaje postawione na koła i opuszcza garaż i od poniedziałku zaczynają się prace związane z podłogą. Czekam jeszcze na dwie paczki od High-Tech Tuning. Jak dojdą paczki do mnie planuje znaleźć godnego mechanika do wsadzenia nowego zawieszenia lub warsztatu, gdzie będę mógł wynająć podnośnik, by zrobić to samemu. Ciąg dalszy nastąpi.
  5. Na wstępie chciałbym podziękować wszystkim za miłe słowa skierowane w moim temacie. Po powrocie z urlopu nie chciałem próżnować i gnić w łóżku, a pogoda po prostu rozpieszcza i pozwala na działania. Naładowany pozytywną energią ruszyłem z małym spa dla wału. Przebieg pracy wyglądał następująco: Namierzyłem kolejną nie przygotowaną osłonę termiczną, zapadła szybka decyzja o jej wyjęciu i odnowieniu: Niestety nie udało się odebrać elementów z lakierni proszkowej, ale dostałem za to zdjęcia dyfra: Auto jeszcze troszkę czasu postoi na kobyłkach: Ciąg dalszy nastąpi...
  6. Dobór wnętrza do auta to sprawa indywidualna. To auto jest Twoje i ma podobać się Tobie a co reszta powie czas pokaże.
  7. Osobiście mam wrażenie, że kolor wnętrza - może się gryźć z lakierem samochodu, ale czekam na efekt końcowy.
  8. Dzisiejszy mój zabiegany dzień polegał na zebraniu 5 paczek z paczkomatów rozrzuconych po całym mieście, bo mój przy bloku niestety był zapchany + czekanie na kuriera GLSa. Sytuacja wyglądała po przyniesieniu wszystkiego następująco… Walczyć z rudą będziemy za pomocą: *** dysków do usuwania rdzy - murzyna, *** szczotek drucianych skręcanych, *** szczotek druciana bocznych, *** tarcze polerskie listkowe - te posłużą jako małe SPA dla: wału, osiek. W paczkomatach znalazło się: *** konwerter na rdzę – Fertan, *** podkład akrylowy dwuskładnikowy wypełniający – APP, *** podkład epoksydowy antykorozyjny – APP, *** włóknina ścierna – APP, *** preparat antykorozyjny r-stop – APP, *** zmywacz silikonowy Inter Lacke, *** polimerowa masa natryskowa szara – APP. Także zbrojenie idzie pełną parą, ale nie ma szans wygrać ze mną. Kurier GLS dostarczył mi od SWAGIERka: *** wzmocnienie wózka podłogi *** wzmocnienie mocowania wahacza Korzystając z ciągłego ruchu za paczkami, udałem się po 0,5l bazy w kolorze 354/7. Zostanie wykorzystany na pomalowanie baranka w kolor auta. Zapewne zastanawiacie się po co mi wzmocnienia podłogi wózka i mocowania wahaczy? Stwierdziłem, że skoro większy motor w aucie to wzmocnienie konstrukcji nie zaszkodzi a wręcz przyniesie korzyści a mając rozebrane i gołe te miejsca to warto wykorzystać to. Podłoga wygląda nawet solidnie – oprócz kilku nalotów rdzy nie ma tragedii jedynie za bakiem od strony kierowcy jest troszkę większy nalot, ale obstawiam, że obejdzie się bez spawania. Więcej o stanie podłogi będę pisać w trakcie jej odnowy. Z auta wyleciał wał napędowy, który czeka jeszcze na opuszczenie auta z kobyłek a wtedy po wyjęciu osiek zacznę przywracanie mu życia. Zamówiłem także przewody hamulcowe w oplocie HELa z High-Tech Tuning. Myślę, że przyjdą gdzieś w środku tygodnia. Kolor: srebrny ( przezroczysty ) – by nawiązać do koloru zacisków hamulcowych. W trakcie powrotu z urlopu planuje odebrać z lakierni proszkowej: - dyferencjał, - osłonę filtra paliwa, - mocowanie skrzyni. Po powrocie z urlopu planuje ściągnąć: bak, filtr paliwa, ośki. Następnie czekam na termin wstawienia auta na konserwację podłogi. W międzyczasie wał, ośki poddam małemu domowemu spa, by ładnie się komponowało to wszystko. I jak dobrze pójdzie auto jeszcze pojedzie na lawecie na zawieszenie. Ciąg dalszy nastąpi.
  9. Witam. W niedzielny poranek. Czas na małą aktualizację prac przy aucie – w piątek odebrałem miejmy nadzieję, ostatnią porcję śrub, nakrętek z złotego ocynku. W skład partii jaką dałem weszły: * śruby od hamulców, * śruby mocowania łapy skrzyni, * śruby mocowanie tłumika, * nakrętki mocowania stabilizatora przedniego, * śruby montujące bak do podwozia, * nakrętkę od baku, * nakrętki podpory wału, * śruby od osiek, * śruby od wsporników, * śruby mimośrodowe od wahaczy dolnych, i inne nakrętki, które udało się uratować. Korzystając z ciepłego sobotniego wieczoru zacząłem kolejne małe kroki związane z przygotowywaniem elementów zawieszenia… Wahacze wzdłużne dostały tym razem śruby: mimośrodowe wahaczy dolnych i od wsporników: Przeglądając przed chwilą temat ujrzałem, że źle dopasowałem wahaczy poprzecznych… Zwrotnice dostały uchwyty przewodów oraz zostały skręcone śrubą. Zostało dokupić dwa przewody ABSu. Uchwyty zacisków hamulcowych też dostały ocynkowane śruby: Reszta wymienionych śrub w początku postu, poszła do koszyka i będzie montowana wprost z danymi częściami.
  10. Bardzo trudny model do zgermanizowania na, którego jest wylewana ciągła fala nie potrzebnego - hejtu. Nikt nie zmieni czasu, nikt nie zmieni tego, że te modele zjechały z fabryki BMW. Cieszę się, że ktoś dostrzega ilość pracy jaką wkładam w auto. Temat koła jest ciągle tematem mega odległym z racji, że mam swój określony plan działania i robię auto etapami. @MAREK GERMAN ma bardzo dobrze dopieszczone auto i dotarcie do jego poziomu będzie trudne, a gdzie dopiero wejść poziom wyżej. Mam nadzieję, że kolejne aktualizację też Ci przypadną do gustu chociaż na razie nic nie zdradzę, bo nie chce zapeszyć. Zapraszam do obserwowania tematu Po Twoim komentarzu postanowiłem kilka śrub ocynkowanych na próbę wkręcić w gwinty będący w aucie po wcześniejszym wypsikaniu ich odrdzewiaczem i śruby ocynkowane, które są wcześniej wypiaskowane mają dość solidny gwint na sobie i wchodzą w stare miejsca jak nóż w masło. Ponadto ceny nowych śrub do E46 jak się czasem patrzyłem wyrywają z butów, kupowanie samych nakrętek jest drogie i uciążliwe, a gdzie dopiero śrub. Skoro piaskowanie i ocynk dają rade - to po co przepłacać? Zaoszczędzone pieniądze można zawsze przeznaczyć w kolejne modyfikacje.
  11. Coś podobnego ostatnio na fb widziałem okiem, bodajże nawet te zdjęcie co jest wyżej.
  12. Tutaj się zgodzę z @wojtek-e30 zmień kolor środka felgi i będzie miazga. Gdzieś na facebooku przewinął mi się urywek z bramy chłopaków, którzy Cię prowadzili Moje zdanie o aucie znasz!
  13. Wczoraj po rozmowie z @Cholo ruszyłem na plac walki z autem: Z auta wyleciał dyferencjał: Zostały wyjęte kolejne śruby, które wymagają galwanizacji: Kolejne śruby zostały dołożone do nowej belki zawieszenia tylnego + dołączona została podpora wału: Wahacze wzdłużne i poprzeczne dostały kolejne śruby ocynkowane + został dołożony czujnik zużycia klocków hamulcowych: Mówiłem też o nowej paczce także mam ją ciut wcześniej niż planowałem w skład jej wchodzi: * rarytas w postaci wiązki HiFi ( dodatkowe 4 głośniki w aucie ) - wyjęte po pinach * kolejna porcja śrub zawieszenia * spinki m-pakietowe do progów ( niedługo będę go ściągać i znając życie coś pęknie ). Ciąg dalszy nastąpi niebawem.
  14. Detale są też ważną częścią w budowie auta - wolę zrobić raz a porządnie i nie wracać tam, bo coś przegapiłem... Dlatego się nie podpalam jak kiedyś, tylko działam powoli i na tyle co mi fundusze pozwalają nie snując za daleko planów jak kiedyś. Z racji braku zajęcia po pracy - zacząłem segregować śrubki, by później było miło i przyjemnie składać te auto: Odnowiłem plastiki trzymające przewody hamulcowe i paliwowe, które udało mi się uratować z innych aut. Dla pewności, żeby ich nie zabrakło planuje swoje też mądrze zdjąć, by nie pękł. Mieć ich więcej nie zaszkodzi... Z racji, że wpadło troszkę dodatkowej gotówki pokusiłem się o kilka części do auta: Przyszło: - przewody hamulcowe tylne - złączka przewodów - przewód łączący - kilka nowych śrub - opasek - plastikowych dupereli. Korzystając z ładnej pogody, odnowiłem bak: , który przy okazji dostanie nowe opaski w miejsce starych - bezpieczeństwo przede wszystkim: Auto stanęło na kobyłkach pozwoliło mi zdemontować kosz do koła zapasowego, który był w opłakanym stanie także korzystając z pogody postanowiłem odnowić: Widząc stan koła zapasowego będącego pod autem postanowiłem nową dojazdową felgę z oponą zabezpieczyć: Finalnie wyszło to tak: W nowym tygodniu czekać będę na kuriera a dzisiaj dostałem zdjęcia od znajomego, który wyciąga mi pewnego rodzaju fanta w nadwoziu Compact, ale o tym napiszę jak dojdzie paczka. W tym tygodniu planuje jeszcze podłubać przy aucie, ale raczej będzie to wyciąganie rzeczy, by przygotować je pod kolejny etap prac przy aucie.
  15. Nie spodziewałem się takich słów od Ciebie, ale dziękuję za nie. Jeszcze daleka droga przede mną, ale mam nadzieję, że już coraz mniej będę zahaczać o pobocza i szedł tylko właściwą ścieżką.
  16. W moich oczach, bardzo mozolnie to wszystko posuwa się do przodu. W dobie kryzysu nie mogłem zbytnio poszaleć w zakupach związanych z autem. Firma wzięła tarcze, by się utrzymać i zarobki spadły dość nisko nie pozwalając na grubsze modyfikacje czy zakupy. Starałem się robić to co bylem w stanie zdziałać w małym zakresie finansowym. Od @Cholo swego czasu doszedł do mnie zestaw elektrycznych szyb tylnych: Korzystając z wolnego zacząłem odnawiać nadkola przednie długie oraz osłonę przednią: Nadkola przednie krótkie też zostały poddane odnowieniu i ponownemu złożeniu: Osłony tylne zostały odnowione + osłona spod baku. Została również zakupiona brakująca osłona filtra paliwa, która zostanie wypiaskowana + pomalowana proszkowo w najbliższym czasie. Przyglądając się autu zauważyłem , że mam pęknięty kanał powietrza przedni - kupiłem używany i od razu odnowiłem go: Z malowania proszkowego wróciła drobnica wraz z wspornikiem reakcyjnym - co pozwoliło mi złożyć wahacze poprzeczne oraz dorzucić nową osłonę termiczną do wspornika. Do wahaczy podłużnych został dorzucony odnowiony uchwyt hamulcowy: Zrobiłem też "pranie" osłon termicznych spod auta: Płyta usztywniająca również dostała śruby, by nie szukać przy montażu: Belka zawieszenia tylnego powoli zostaje kompletowana w śruby... Zostały odnowione zaciski hamulcowe: Został dokupiony zestaw do podświetlenia klamek w aucie: Kolejne detale: Ciąg dalszy nastąpi...
  17. Bocian to trunek na wesele, Jacka. Trzeba współczuć, bo wódka jest a wypić nie można. ^^
  18. O tak to wygląda: "Witam, każda pozycja posiada regulację twardości. Każde zawieszenie jest produkowane pod klienta. Realizacja lotnicza 2,5 tygodnia. Jest dostępne w 4 wariantach do tego modelu: COMFORT , SPORT, RACING, DRIFT Każde zawieszenie posiada 32 stopniowa regulację twardości. Pełną regulację wysokości. Regulację progresywności. Wersja RACING i DRIFT posiada grubsze wkłady przez co jest twardsza i posiada inną charakterystykę oraz pillowball i regulację pochylenia koła camber plate. COMFORT - 3600 zł lub w zakupie grupowym - 3200 zł SPORT - 3600 zł lub w zakupie grupowym - 3200 zł Racing - 3900 zł lub w zakupie grupowym - 3600 zł DRIFT - 3900 zł lub w zakupie grupowym - 3600 zł W przypadku zakupu grupowego wymagana jedynie zaliczka 700 zł - reszta do zapłaty na koniec lutego jak zawieszenia dotrą do Polski. Dodatkowo : Każdy element który by Pan ewentualnie kiedyś uszkodził można dokupić u nas osobno. Każdy element który się w przyszłości zużyje również można dokupić co stanowi pełną opiekę serwisową. Twardość sprężyn którą byśmy przy zakupie ustalili jeżeli byłaby nie trafiona - nie jest problemem. Wymieniamy sprężyny za darmo na twardsze lub miększe do tygodnia od zamontowania ich a w aucie. Istnieje również możliwość kupna na raty - Santander. Gwarancja 12 miesięcy lub 24 miesiące. " W końcowym rozrachunku udało mi się kupić wersję Racing za 3420.
  19. Małe sprostowanie tej całej sytuacji ode mnie w sprawie zdjęć... Chciałem dostosować się do mentalności Syndykatu. Miało być żartobliwie wyszło zapewne jak zawsze u mnie. Głównym przekazem zdjęć jakie wstawiłem wczoraj było: jakieś tam auto, droga część w porównaniu do innych marek, które są montowane w wielu autach i podejście do tematu bardzo arogancko... Oczywiście jak to u mnie bywa przekroczyłem granicę dobrego podejścia z kiczem, przez co wyszło co wyszło. Co dalej? Mleko się rozlało i zostało się śmiać z tego wszystkiego razem, rodzi się nowy top model tego forum. @feconi z racji kryzysu jaki mamy w państwie przez panującego wirusa i tego, że Tadeuszowi brakuje pieniędzy. Na święcenie gwintu wezmę najwyższą hierarchię w Naszym państwie. Dam im zarobić, bo oni upadną...
  20. Musisz się ustawić w kolejce, bo jeszcze wiszę sesję z panią kurier, ale jeszcze nie pracuje u nas w mieście żadna.
  21. Wsadzi się do auta to okaże się czy warty był swojej ceny i czasu oczekiwania na niego. A co do sesji, kolejna planowana po wyjęciu Ta Technix
×
×
  • Dodaj nową pozycję...