Biorac pod uwage hobby to koszty sa czesto ostatnia rzecza ktora sie przemysla, a ze mechanicy maja rozne podejscie...
Sa tego plusy, lepiej ze przezimowala spokojnie u mechaniorow niz mialby chlopak ja gdzies na drzewie zostawic , a i jak wspomnial zimowek nie musial kupowac...
Najwazniejsze ze lata i nie jeden chcialby miec taka frajde z tego, a skoro Marcin jest zadowolony to musi to dobrze smigac (w porownaniu z tamtym na pewno) i byc moze nie dlugo sie w Kraku o tym przekonamy.