Bartek.P

Siemka
mała aktualizacja w zasadzie to nie dużo 
Dyfer trafił do Wojtasa na zmianę przełożenia z 3.23 na 2.93 i to była za***ista decyzja choć jest myśl aby jeszcze zmienić na 2.81 ale to zobaczę po sezonie jak trochę pojeżdżę na tym przełożeniu. 
 
Wpadło servo i pompa hamulcowa z M3 nowy elektrozawor i ogolnie zrobiłem porządek z pod kolektorem ssącym 
Zmieniłem łapę silnika z customa po dolnym montażu turbo na ori i musiałem poprawić  trochę downpipe bo za bardzo opierał się o kielich. Niestety problem z czasem u spawacza spowodował że musiałem sam nauczyć się spawać. Tak wiec downpipe pochewtałem a spawanie zostawiłem już znajomemu bo szkoda mi było materiału na naukę .Niestety po pospawaniu troszkę się zmieniło i po sezonie będę jeszcze raz musiał wyjąc go i poprawić bo tym razem jest blisko grodzi ale to już po sezonie. Teraz chce jeździć 
Zmieniona oliwa na nowa i jeździć
pozdro

To jak myślicie na Chotową się wyrobi czy nie???
 
Gratuluję zakupu. To jedno z aut które chciał bym widzieć w moim garażu marzeń. Szczególnie w takiej wersji jak planujesz to zrobić. Powodzenie i trzymam kciuki żeby ją zobaczyć jak najszybciej. 

Haha nie ma opcji aby było na gf i nawet tego nie planuje bo zakres pracy jest ogromny
A tym czasem zabrałem się za odklejanie mat 

Powoli do przodu.

To jak myślicie na Chotową się wyrobi czy nie???
 
Gratuluję zakupu. To jedno z aut które chciał bym widzieć w moim garażu marzeń. Szczególnie w takiej wersji jak planujesz to zrobić. Powodzenie i trzymam kciuki żeby ją zobaczyć jak najszybciej. 

Gra rozpoczętą 
 
 

Przyszedł czas na kupno czegos nowego i padło na e10. Po obejrzeniu  kilku sztuk podjąłem decyzje o kupnie tej konkretnej sztuki. Auto trzyma sie kupy jakies oznaki korozji są ale i tak przeprowadzimy kompletną renowacje od A do Z wiec w niczym to nie przeszkadza i terzeba wziąść pod uwage ze ma prawie 50 lat na karku i pewnie nie jedno wyjdzie 
Co do planów to są i mysle ze juz niebawem bedzie mozna zobaczyc pierwszy etap 
Mimo ze bedzie to cieżka droga to zaczynamy przemiane z brzydkiego kaczątka w pieknego łabędzia i damy mu drugie lepsze życie
 




 
 

Małe podsumowanie, bo cały czas coś się dzieje i mam nadzieję że już wszystko ogarnięte w tym etapie. Na koniec roku malowanie więc reszta musi być do tego czasu tip top. Ogólnie wszystko składane zgodnie ze schematami z dbałością o najdrobniejsze szczegóły - jeśli jakiś plastik, śrubka czy spinka były uszkodzone  (lub brakowało) zosty wymienione na nowe z ASO zgodnie ze schematami. Nie rozpisuje tutaj tych pierdułek ale ogólnie lista części jest pokaźna. 
W tym tygodniu ostatnie mechaniczne naprawy, a mianowicie elektrozawor klimatyzacji - nareszcie mam pełne chłodzenie bo na nogi mi grzało) oraz wąż odpowietrzenia skrzyni korbowej. 
Reczny przeszczepiony - działa. 
Kupione nowe gumy przód i tył,  regulacje i sprężyny beton bo H&R okazały się za miękkie i tarło na zakrętach. Cały czas się bawię ze spasowanie bo jakiś mam niedosyt - to za nisko, to za wysoko, dlatego zdjęcia będą jak to ogarnę. 
Przednie zawieszenie obniżone odpowiednio i usunięta usterka - przy skręcaniu sprężyny "strzelały". Zastosowałem dodatkową podkładkę (którą wcześniej miałem przy poduszkach), teraz wszystko płynnie i bezpiecznie działa. Udało się też obniżyć tak jak chciałem. 
Dekielki oddane do lakiernika i na dopasowanie lakieru - mam nadzieję że już nie będą się tak odróżniać od felg. Dodatkowo pod klar wpadną naklejki AC Schnitzer więc ciekaw jestem jak to ostatecznie będzie wyglądać. 
Mała rzecz, a cieszy - wymienione manetki na nowe bo na moich była grafika już starta. Teraz w końcu widać wszystkie funkcje. 
Zamontowany uchwyt i gaśnica pod siedzeniem kierowcy. 
Dorwałem gałkę biegów z niebieskim dekorem ale bez podświetlenia i bez M więc rozkminiam jak zrobić swapa. 
 
Co zostało do zrobienia: nowe dywaniki (szukam odpowiedniego dywanu i dam do obszycia żeby był jak ori), wymiana podsufitki (która czeka w garazu), lędzwie kierowcy przestały działać i muszę je obejrzeć, przewody hamulcowe w oplocie bo coś za miękko hamuje. 
 
I jeszcze wisienka na torcie by się przydała - vadery... 
 
EDIT:
Dekielki gotowe.
 

Teraz coś troszkę pod maską. Wjechała rozporka weichersa polerowana ale mocowania będą szły w kolor rozporki. Nowe podszybie z kratką, oslona chlodnicy m3, nowe wygluszenie plus podswietlanie komory. Komora narazie bez czysczenia. Foto podgladowe

 
 

 

przypadkiem udało się kupić oryginalne koło zapasowe z oponą z epoki w ładnym stanie do e28, strasznie zapuszczone ale udało się je ładnie doczyścić,   za niedługo wyląduje w aucie 
 
 
przed 

 
i po 
 

 
 

Witam, mija lato e28 sobie jeździ raz na tydzień jak jest okazja, z nowosci to udało się kupić boczki z wersji Edition/m30, na następny dzień zostały od razu zawiezione do tapicera  Niestety termin odbioru jest na polowe września także już na Germanfest się nie uda ich zamontować. Z drugiej strony na spokojnie się przygotuje na nowy sezon oraz oddam do obszycia przez zimę rączki, dół deski i tunel w skórę. Z innych rzeczy to skończyłem czyścić i segregować rzeczy pod ITB oraz przekładkę na manual + motronic 1.3  zostało tylko wszystko pomalować.
 
Tylko teraz muszę znaleźć mistrza z łódzkiego który mi to wszystko włoży i odpali  

Uwaga, będzie *trochę* fotek więc sprawdźcie ile macie impulsów na karcie, przedmuchajcie modem i jedziemy.
Auto składamy drugi weekend, jak dotąd najdłużej siedzieliśmy 11 godzin bez przerwy - łącznie myślę że będzie już coś koło 40 godzin wspólnego składania auta - jak dodam do tego jeszcze wyklejanie to przekroczymy 50h.

Na początek rarytasik - do tej pory mikrofon był w otworze po dźwigni tempomatu, teraz wpadnie inna osłona kierownicy bez tego otworu, a mikrofon z e39 poszedł w podsufitkę. 100% oem look, wpadłem na ten pomysł jak zobaczyłem mikrofon w podsufitce w nowym mercedesie - a dopiero potem @AROmi powiedział że w ten sposób się to robi

Potem miała być szybka akcja z vaderami, no ale wyszło jak wyszło... Myślałem że tylko przełożę stelaże elektryczne do moich siedzeń. Oczywiście szybko ustaliliśmy że tak być nie może, więc ogarnąłem przez tydzień lakier, know how i przygotowałem siedziska a potem je polakierowałem. Efekt oceniam na milion pesos, jestem strasznie szczęśliwy że Aro mnie do tego namówił. Robota dość przyjemna, a rezultat spektakularny.

Na zdjęciach tego nie widać, ale na żywo element wygląda jak nowy.


Już drugi raz musiałem zaopatrzeć się w te spinki siedziska - tym razem wziąłem na zapas.


Oczywiście nasi tu byli - i przez nasi mam na myśli siebie. Na sztukę dołożyłem podświetlenie guzika od lędźwi już kilka lat temu, teraz wyprostowaliśmy wiązkę.

Tak właściwie to dużo rzeczy poprostowaliśmy, tutaj Aro zarobił szerszą szynę i nareszcie poukładał kabelki żeby to jakoś wszystko miało ręce i nogi. Śrubki do puszki kabli ori nowe, no bo jak

Wracając do vaderów:


Zapinanie tego fartucha to masakra, ale już się ogarnąłem na to prosty sposób

Finalnie wychodzi na to że mam trzy komplety siedzeń, a i tak nie udało się złożyć jednych perfekt. Ale od początku - lędźwia są i pompują, elektryka działa, wszystkie spinki nowe, siedziska plastikowe odświeżone. Minutę przed ostatecznym włożeniem fotela kierowcy pękła linka od składania - a w zasadzie spadła z tej swojej regulacji. Myślałem że tylko ją założę i do auta, ale nie drutujemy... więc trzeba zakuć nową linkę. Dlatego fotel kierowcy jeszcze nie wjechał na salony.

A z zabawnych anegdot - widzicie tą śrubkę pod przesuwaniem przód tył ? Zamontowałem elektrykę pasażera, przykręciłem ją, a fotel kierowcy ogarniał Aro. Źle przełożyłem kable w obu sterowaniach foteli, więc musiałem to jeszcze raz wykręcać. Jedną śrubkę wykręciłem, przełożyłem i wkręciłem na miejsce, a drugą wykręciłem i musiałem na moment opuścić "stanowisko pracy". Wracam, śrubki nie ma. Pytam Arka - mówi że położył specjalnie TU OBOK. Nie ma. To była już 9 godzina pracy, oboje zmęczeni, szukaliśmy jej 30 min - a uwierzcie pi***olnik dookoła był ogromny. Finalnie jej nie znaleźliśmy. Następnego dnia montujemy głośniki, Arek poszedł po nie i słyszę tylko okrzyk - JEST!
Co się okazało ? Przyniosłem głośnik na przymiarkę, a magnes złapał śrubkę i porwał ze sobą.
Nawet jakbym chciał to nie wymyśliłbym takiej historii. Oczywiście oboje uradowani, bo gdyby się nie znalazła to musiałbym kebsa zezłomować...


Dywan zaliczył ostatnie nagrzanie i do fury



Tym razem szło szybciej, 2h na cały bagażnik

Plastik ładny, ale jedno mocowanie połamane...

Ogarnąłem drugi  Oczywiście każdy element czyszczony przed wsadzeniem do auta - APC i parownica czynią cuda


Paczka z ASO była bardzo miła tym razem



Zawleczka pedała stara vs nowa, świeżutka z ASO
Starego raczej bym nie wsadził...

Teraz już wiem jak działa mechanizm wpinania pedału gazu i pewnie by troszkę lepiej wychodził...

Tak, sprężynka też nowa

Marzenie, żeby kiedyś wypełnić wszystkie guziki nareszcie spełnione. TAK, specjalnie grzanie niesymetrycznie - USB nie podświetla się, a chce mieć symetrię w światełkach. Dodatkowo, ASC jest bliżej pod ręką i łatwiej na rondzie wyłączyć, if you know what I mean

Detale, detale. Odbój nowy z ASO. Śrubki oczywiście nie będą cygańskie złote, wszystkie nowe z ASO na montaż docelowy są pomalowane na czarno

Polecam przed blacharką wyciągnąć głośniki - te już udupione...

Jeszcze chwila, ale nareszcie wygląda to już jak auto. Jaram się


















Jeszcze na podłodze ale już na swoim miejscu

Rozpórka idzie w końcu w kolor czarny

Lepiej późno niż wcale. Dlatego czas na podsumowanie Germanfest Chotowa 2023. Jak przystało na rocznicę była z pompą, huczna i pełna niespodzianek. Gratulacje dla organizatorów bo impreza jak zawsze była dopięta na ostatni gozik. Po pierwsze trasa była długa, pełna przygód i wyczerpująca ale za to niesamowita, niepowtarzalna i wyjątkowa. Po 14 godzinach 780km dojechaliśmy wszyscy razem, czyli 8 aut. Możecie sobie wyobrazić jakie wrażenie robiła taka kolumna Germanów na innych uczestnikach ruchu drogowego. Co roku ZSZteam powiększ swoją kolumnę na trasie do GF.

Po niżej kilka zdjęcia od mnie i foty od profesjonalistów.



Czas na niespodzianki. Bardzo się ciesze z wyróżnienia które dostaliśmy My, nie moje auto i ja, tylko ZSZteam. Podobno za najlepszy performens jaki robimy 
Wyróżnienie także dostał Seba i jego e23 oraz Fala i jego e31 został nagrodzony Elitą 

Mam nadzieję że w takim towarzystwie będzie mi dane uczestniczyć w wielu zlotach. Bo wiele osób podchodziło i mówiło że auto mam super ale tak naprawdę to zazdroszczą mi ekipy. 

A najlepsze zaotawiam na koniec. Zwrócił się do nas jednen z uczestników Germanfestu @Kleko który zaproponował nam zrobienie krótkich wywiadów na temat naszych aut. Nie będę się rozpisywał tylko życzę wam miłego oglądania.
Ps. Mam nadzieję że wyszło dobrze 
 
 
 
 

Trasa ukończona, wakacje jak dla mnie także . Auto godnie pokonało ponad 5000km w 11 dni, bez żadnych kompromisów gwint przyjmował pełny bagażnik rzeczy i czasem komplet ludzi na pokładzie . Trzy sztuki dość względnie spasowanych E36 robiło mega duże wrażenie w Chorwacji jak i na trasach. Ludzie często pokazywali okejki, robili zdjęcia, w tunelach nagrywali filmiki . Zrobiłem trochę więcej zdjęć niż planowałem, Chorwacja jest piękna i zachęca do postojów i cykania fot. Złapałem bakcyla na takie wyjazdy, myśle że to nie był ostatni raz. Trochę fot jako pamiątka z wyjazdu.
Trzeba chwile poczekać, aż załaduje zdjęcia, bo są dość duże pliki.
 
Pozdrawiam Pany i Panewy i zachęcam do korzystania z tych naszych projektów. Nic nie daje większej frajdy jak spełnianie marzeń, nie ma na co czekać . 

deska w końcu dotarła, trzebabyło sporo czekać ale wygląda dobrze,  zrobiona u kokpity.pl gdyby ktoś pytał,    zdjęcia przed i po 
 

Jak na sprzedaż?to po co tutaj galeria???!!Syndykat to nie giełda!!
 
Pozdro

Tak jest, 10km pod Słupskiem
 
Żebyś wiedział. Jestem ogromnie wdzięczny, sam bym tego nie ogarnął a tak to jest już jakiś plan zarysowany, są cele i można działać. Na razie lista wygląda tak:

Mam tydzień na ogarnięcie tematów

Teraz dopiero jest ok,  bo bez gt classa zdecydowanie czegoś brakowało 

THE DIFFR3NT 
 

Troszkę wolnego na urlopie i przypominajka z obsługi aparatu.. 
Trochę pofocone.
Pozdro

Z racji, że od dłuższego czasu planowałem autem skoczyć na jakieś dłuższe wakacje zacząłem je przygotowywać mechanicznie i mentalnie do tego wyjazdu :).
 
E36 przeszło gruntowny serwis mechaniczny, gdzie dostało tez dodatek w postaci kolektorów Schmiedmanna i gwintu od Piotra Koca (PK Coilovers).
 
- Zestaw nowych rolek INA
- Nowa pompa wody Febi
- Nowe oba wahacze przód Meyle
- Oba polibusze acentryczne
- Łączniki stabilizatora Meyle
- Nowe obydwa paski Conti
- Przewody masowe
- Filtry Hengst oraz olej Valvoline
- Płukanka silnika Liquid Moly
- Ceratec Liquid Moly
- Czujnik poziomu płynu chłodzącego
- Nowy kompresor klimatyzacji Nissens
- Chłodnica wody Nissens
- Olej w skrzyni biegów ATF 
- Płyn hamulcowy Motul Racing
- Regeneracja zacisków hamulcowych E46 330ci
- Regeneracja alternatora
- Wymiana oryginalnej szyby po uderzeniu kamienia
- Nowe podszybie ASO BMW
 
 
Żeby tradycja była podtrzymana, kilka zdjęć..
Plus zdjęcia z podróży do Chorwacji  auto w trasie się dość mocno ubrudziło, jednakże teraz już czyste, godnie reprezentuje Syndykat za granica kraju
 







 
 

Jeszcze parę fotek z Chotowej 



 

Do e31 zakupiłem nowe lampy z Aso na tył
Udało się też naprawić obc oraz zakupić kratkę w tylną półkę
 

M6 można powiedzieć że gotowa 
kolejny projekt udało się skończyć przed jakąś sprzedażą jak to u mnie bywa zazwyczaj   
wszystkie założone cele zostały osiągnięte
Felgi Work, gwint z EDC od Bilsteina , wydech custom by @w1dawcaplus cała mechanika w tym panewki, trochę karbonu, lampy poliftowe i car audio złożone w @Clear Sound
No można by się pokusić o poliftową klapę z trzecim stopem i kolektor z Eventuri żeby dopełnić pakiet pod maską  
Co do audio to wymienione zostały wszystkie głośniki w sumie 12 sztuk wszytko w oryginalnych otworach, nowa instalacja i dwa wzmacniacze cyfrowe z procesorem to wszytko połączone z oryginalną jednostką sterującą, w sumie 1200 RMS gra całkiem przyjemnie i dobrze masuje po plecach 
Podliczyłem też koszty i wyszło około 180.000zł robota/części + baza 200.000zł i robi się fajna kwota 
Gdyby ktoś chciał to sprzedam po kosztach  

Czy warto i czy zrobił bym to raz jeszcze?
Odp. Oczywiście! bo spełnione marzenia nie mają ceny 
M6 E63 to mega wygodne auto, jak narazie numer 1 jeżeli chodzi o komfort jazdy a miałem tego trochę a dźwięk to jakieś porno 
Zostało mi dbać i cieszyć się jazdą.
Kolejny projekt M6 E24…
 
 

Progres zerowy ale za to kilometry idą do przodu, przez ostanie kilkanaście dni udało mi się nakręcić 4500km z czego 1500 na raz i muszę przyznać że Bober i te karbonowe kubły są mega wygodne. Trasa: Norwegia - Niemcy - Szwajcaria - Włochy 
Czas odpocząć od M4 na jakiś czas, trafiła do stodoły żeby nie kusiła pod domem  
w dużym skrócie kilka fotek, brakuje koła, gleby i dobrego pakietu jak to wjedzie to będzie więcej dobrych zdjęć