lisek89

Dzisiaj spotkała mnie niezbyt miła niespodzianka..co jakiś czas od remontu wchodziłem pod auto i rzucałem okiem czy wszystko jest ok i była gitara, sucho, czystko, elegancko aż tu nagle.... po zrobieniu troche ponad 300km taka o to kropla oleju silnikowego na łączeniu skrzyni i motoru Dzisiaj wyjmuje skrzynie i zobacze skąd ten wyciek.

fakt że spaw wyszedł średnio ale na czymś trzeba sie uczyć teraz i tak lepiej to wygląda po poprawce ale nadal mogłoby być lepiej. jeśli chodzi o dystanse na tył to zdobyłem 10mm i planowałem je założyć jak dostane dłuższe śruby o 20mm nie myślałem... do Borbeta nie byłem przekonany ale po założeniu zmieniłem zdanie. Za te pieniądze pasująca i rozsądna felga myśle, skończe całą reszte to pomyśle o zmianie na inną A jeśli chodzi o to jak długo to auto lata po Poznaniu to ja mam je rok a poprzedni właściciel miał je też coś koło tego i przywiózł je z Wawy także raczej o innym aucie mówisz

i bym zapomniał!! progi które były w kolorze poszły w czarny baran tak jak być powinno!

no witam! dawno mnie nie było (brak czasu był głównym powodem ale nie tylko.) czas troche odświeżyć temat Skończyliśmy na lakierowaniu komory silnika i poskładaniu motoru po kapitalce i tak: motorek odpalony zalany MOTULEM 5W30 na dotarciu i zrobione póki co ponad 300km, po przejechaniu ponad tysiąca km planuje zalac już MOTULEM 15W50 300V. Hamulce i sprzęgło zalane płynem DOT5.1 również MOTULA i tutaj przy sprzęgle okazało sie że wysprzęglik sie mocno poci także momentalnie wleciał nowy FEBI W między czasie dokładnie wyczyszczone podwozie na które poszła solidna warstwa konserwy poskładanie wszystkiego i założony nowy przelotowy wydech z nowym tłumikiem końcowym kominami mojego pomysłu z rury 60mm przed i po:D udało sie dorwać Borbety A z płaskim deklem 16/9j i z nowymi oponami 195/40/16 także naciąg słuszny:evil: Felgi z wieśniacko pomalowanymi wewnętrznymi krawędziami na czarno pędzlem co oczywiście zostało zmyte przed: po: felgi przed założeniem trafiły do gumiarza który stwierdził że są proste i nie były spawane także wyważył i na auto nie byłem przekonany do BORBETÓW ale nie żałuje że sie zdecydowałem na ten model, jak sie znudzi będzie zmiana;) całość prezentuje sie na dzisiaj tak jeszcze zawias żeby troche gleby zawitało i obszycie wnętrza aaaa..i oczywiście ory halogeny, nowa dokładka przód i kierunki dymione ZKW

ogólnie wszystko sie zmiesciło z krótkim filtrem zobaczymy jak pojeżdżę czy będzie SI jak tak to zostawiam;)

Siema Żeby nie było że nic sie nie dzieje i auto cały czas w śrubkach Dorwałem nową osłone wentylatora bo nie było jej w ogóle i chłodnice bo stara była zgnita i dziurawa jak sitko przy montowaniu baranów okazało sie że zrobiło sie troche ciasno i filtr oleju sie nie miesci trzeba było wykorzystać krótszy no i dla porównania zdjecia motorku przed i po myśle że wyszło dobrze i kolejny problem..musze kupić zbiorniczek wyrównawczy i przenieść go na drugą strone bo ten psuje cały efekt kolektorów jeśli chodzi o komore to teraz tylko jakieś pierdoły osłony itp i zbieramy kase na zawieszenie, felunek i obszycie środka CDN Pozdro!

no to biorąc pod uwage wygląd tych kółek, jakośc podobną do Keskina i cene to też uważam że jako "przejsciówki" będą dobre a teraz moje pytanie odnoście ET przy 17" 8.5Jprzód i 10J tył ET tych Daraków jest 30 wejdzie to bez bólu do E30stki z grubą lagą czy nie? wydaje mi sie że będzie potrzeba zastosowania jakiś dystansów jeszcze ale pewien nie jestem..

kurde ja też o tych Dare myślałem ale też mieszane uczucia mam;p i nie wiem jak z ET w tych 17'' http://moto.allegro.pl/felgi-dare-rs-17x8-5-10j-j-5x100-4x100-i3029404010.html

No pytałeś jak DARE się spisują noo dokładnie zmylił mnie dekiel Swoją drogą jak wyjade moją w końcu z garażu to musze zobaczyć te Twoje zabawki skoro też z Poznania jesteś

jest grubas! konkretne furki a tak nawiasem chyba do Ciebie kiedyś na FB pisałem w sprawie felg z E30chy

ładna co do felg to też myśle że 15stki będą stanowczo za małe

Siema jakiś czas mnie nie było więc miałem czas żeby skończyć remont motoru i porobić jeszcze kilka pierdół, gdybym lepiej z czasem wyglądał to pewnie prace poszły by jeszcze dalej ale jak na grzebanie wieczorami to i tak spoko druga partia klamotów, dojechały nowe przewody wysokiego napięcia NGK i płyny tutaj kolo zamachowe i docisk po szlifie i na koniec motorek po remoncie wlatuje na swoje miejsce teraz trzeba dopieścić reszte i składać do kupy

bardzo ładna! popatrzyłem chwile na te repliki RSów i powiem że nawet dobrze to wygląda może sam takie kupie

jeśli chodzi o te barany to nazwy producenta nie pamiętam TaT to nie jest kupiłem je już jakiś czas temu na ebayu ale zdjecie poglądowe zrobiłem razem z klamotami do silnika które odebrałem dzisiaj

Kilka fotek po lakierowaniu komory Komora skończona więc czas na czyszczenie wszystkich elementów a w między czasie doszło troszke gratów do silnika