feli007

Jachu nie słuchaj ich, będzie pięknie, w germanie koło może wystawać, a nie chować się jak w stance.
Rób swoje i pokaż wszystkim efekt finalny.
Pozdro  

Jachu nie słuchaj ich, będzie pięknie, w germanie koło może wystawać, a nie chować się jak w stance.
Rób swoje i pokaż wszystkim efekt finalny.
Pozdro  

Witam,
Na forum się dawno nie udzielałem, więc dla odświeżenia tematu wklejam kilka fotek.

Witam,
Od ostatniego czasu nic nie modyfikowałem (jedynie kosmetyka auta), baur jeździ i ma się dobrze
Poniżej przedstawiam kilka aktualnych fotek:



Pozdrawiam

Witam, czas na małą aktualizacje tematu.
W tym roku zgłosiłem auto do uczestnictwa w Germanfest, więc ponizej przedstawię kilka zdjęć z prac przygotowawczych.
Po pierwsze, wymiana poduszek silnika oraz wyczyszczenie wszystkiego "od dołu".
Następnie poszukiwania nowej tylnej półki z oryginalnymi maskownicami głośników. Po zakupie półki trzeba było ją doprowadzić do stanu sprzed 30 lat oraz wpasować do wersji baur.
Dla przykładu wklejam zdjęcie porównawcze mojej starej półki oraz nowej już po przeróbkach do Baura.
Skoro wróciłem do oryginalnychmaskowic, musiałem znaleźć głośniki na tyle małe, by zmieściły się w oryginalne miejsce, lecz były w stanie dobrze grać, więc wybór padł na firmę Focal. Przy okazji wymieniłem przednie Pioneery, żeby całość była spójna i komponowała czysty dźwięk.
Przód - Focal Auditor Evo ACX-130,
Tył - Focal Auditor Evo ASE-130.
Po złożeniu, spowrotem wyglądało jak 34 lata temu w salonie BMW (albo i lepiej, ponieważ nigdy oryginalnie nie było czarnych półek).
Zamontowałem również oryginalne wygłuszenie maski.
Przed samym wyjazdem wyczyściłem jeszcze silniczek krokowy, przepływomierz oraz przepustnicę (do każdego osobny spray/czyścik), ponieważ po rozgrzaniu silnik dziwnie chodził na wolnych obrotach. Na szczęście po "kąpieli" wszystko wróciło do normy.
Jeszcze tylko korekta lakieru, odświeżenie nerek i można jechać w trasę prawie 600 km do Chotowej.
Na GF skorzystałem z możliwości sprawdzenia kondycji silnika (w 2014 roku też sprawdzałem) i nic się nie zmieniło.
Przedstawiłem wszystkim auto na prezentacji pod altaną, choć pogoda nie była zbyt łaskawa i co chwilę padał deszcz.
Wieczorem zrobiłem kilka zdjęć przy legendarnym napisie, który już był po małych przejściach, ale jeszcze świecił.
Powrót do domu z ekipą z Poznania (jeszcze raz dzięki za mile spędzony czas) i szybkie foto gdzieś na stacji.
Po powrocie ogarniecie auta po trasie i korzystanie na maksa ze słonecznej pogody. 

Zgadza się Kuba , jednym z nielicznych, robię swoje , nie płacze i nie słucham ludzi którzy tylko piszą a nic nie zrobili!
 
Pozdro 

Witam, czas na małą aktualizacje tematu.
W tym roku zgłosiłem auto do uczestnictwa w Germanfest, więc ponizej przedstawię kilka zdjęć z prac przygotowawczych.
Po pierwsze, wymiana poduszek silnika oraz wyczyszczenie wszystkiego "od dołu".
Następnie poszukiwania nowej tylnej półki z oryginalnymi maskownicami głośników. Po zakupie półki trzeba było ją doprowadzić do stanu sprzed 30 lat oraz wpasować do wersji baur.
Dla przykładu wklejam zdjęcie porównawcze mojej starej półki oraz nowej już po przeróbkach do Baura.
Skoro wróciłem do oryginalnychmaskowic, musiałem znaleźć głośniki na tyle małe, by zmieściły się w oryginalne miejsce, lecz były w stanie dobrze grać, więc wybór padł na firmę Focal. Przy okazji wymieniłem przednie Pioneery, żeby całość była spójna i komponowała czysty dźwięk.
Przód - Focal Auditor Evo ACX-130,
Tył - Focal Auditor Evo ASE-130.
Po złożeniu, spowrotem wyglądało jak 34 lata temu w salonie BMW (albo i lepiej, ponieważ nigdy oryginalnie nie było czarnych półek).
Zamontowałem również oryginalne wygłuszenie maski.
Przed samym wyjazdem wyczyściłem jeszcze silniczek krokowy, przepływomierz oraz przepustnicę (do każdego osobny spray/czyścik), ponieważ po rozgrzaniu silnik dziwnie chodził na wolnych obrotach. Na szczęście po "kąpieli" wszystko wróciło do normy.
Jeszcze tylko korekta lakieru, odświeżenie nerek i można jechać w trasę prawie 600 km do Chotowej.
Na GF skorzystałem z możliwości sprawdzenia kondycji silnika (w 2014 roku też sprawdzałem) i nic się nie zmieniło.
Przedstawiłem wszystkim auto na prezentacji pod altaną, choć pogoda nie była zbyt łaskawa i co chwilę padał deszcz.
Wieczorem zrobiłem kilka zdjęć przy legendarnym napisie, który już był po małych przejściach, ale jeszcze świecił.
Powrót do domu z ekipą z Poznania (jeszcze raz dzięki za mile spędzony czas) i szybkie foto gdzieś na stacji.
Po powrocie ogarniecie auta po trasie i korzystanie na maksa ze słonecznej pogody. 

Od Tarnowa wszystko się zaczęło. Dzięki, twoje auto również się zmieniło przez te 10 lat! Najważniejsze, to obrać dany kierunek i podążać wytrwale do celu. Jesteś jednym z nielicznych, którzy pozostali z syndykatem od dawnych lat! Pozdrawiam 

Witam, czas na małą aktualizacje tematu.
W tym roku zgłosiłem auto do uczestnictwa w Germanfest, więc ponizej przedstawię kilka zdjęć z prac przygotowawczych.
Po pierwsze, wymiana poduszek silnika oraz wyczyszczenie wszystkiego "od dołu".
Następnie poszukiwania nowej tylnej półki z oryginalnymi maskownicami głośników. Po zakupie półki trzeba było ją doprowadzić do stanu sprzed 30 lat oraz wpasować do wersji baur.
Dla przykładu wklejam zdjęcie porównawcze mojej starej półki oraz nowej już po przeróbkach do Baura.
Skoro wróciłem do oryginalnychmaskowic, musiałem znaleźć głośniki na tyle małe, by zmieściły się w oryginalne miejsce, lecz były w stanie dobrze grać, więc wybór padł na firmę Focal. Przy okazji wymieniłem przednie Pioneery, żeby całość była spójna i komponowała czysty dźwięk.
Przód - Focal Auditor Evo ACX-130,
Tył - Focal Auditor Evo ASE-130.
Po złożeniu, spowrotem wyglądało jak 34 lata temu w salonie BMW (albo i lepiej, ponieważ nigdy oryginalnie nie było czarnych półek).
Zamontowałem również oryginalne wygłuszenie maski.
Przed samym wyjazdem wyczyściłem jeszcze silniczek krokowy, przepływomierz oraz przepustnicę (do każdego osobny spray/czyścik), ponieważ po rozgrzaniu silnik dziwnie chodził na wolnych obrotach. Na szczęście po "kąpieli" wszystko wróciło do normy.
Jeszcze tylko korekta lakieru, odświeżenie nerek i można jechać w trasę prawie 600 km do Chotowej.
Na GF skorzystałem z możliwości sprawdzenia kondycji silnika (w 2014 roku też sprawdzałem) i nic się nie zmieniło.
Przedstawiłem wszystkim auto na prezentacji pod altaną, choć pogoda nie była zbyt łaskawa i co chwilę padał deszcz.
Wieczorem zrobiłem kilka zdjęć przy legendarnym napisie, który już był po małych przejściach, ale jeszcze świecił.
Powrót do domu z ekipą z Poznania (jeszcze raz dzięki za mile spędzony czas) i szybkie foto gdzieś na stacji.
Po powrocie ogarniecie auta po trasie i korzystanie na maksa ze słonecznej pogody. 

Spoglądając na zdjęcia powyżej, musiałem znaleźć chwilkę, by zrobić jakieś "godniejsze uwagi" zdjęcia.
Jeszcze raz podziękowania dla Mariuszd2000, który znów maczał swoje palce przy baurze, oraz firmie Tapwid za nowy dach. 
Baur nareszcie wygląda dokładnie tak, jak wcześniej tego chciałem, więc kolejne zmiany nie będą mocno wpływać na zewnętrzny wygląd auta. Teraz w większej mierze pozostanie dopieszczenie pod względem mechanicznym, chociaż zawsze znajdzie się coś do wymiany (nowe listwy zderzaków, końcówki tłumika, itp.).
Poniżej wstawiam zdjęcia lepszej jakości.

Witam, czas na małą aktualizacje tematu.
W tym roku zgłosiłem auto do uczestnictwa w Germanfest, więc ponizej przedstawię kilka zdjęć z prac przygotowawczych.
Po pierwsze, wymiana poduszek silnika oraz wyczyszczenie wszystkiego "od dołu".
Następnie poszukiwania nowej tylnej półki z oryginalnymi maskownicami głośników. Po zakupie półki trzeba było ją doprowadzić do stanu sprzed 30 lat oraz wpasować do wersji baur.
Dla przykładu wklejam zdjęcie porównawcze mojej starej półki oraz nowej już po przeróbkach do Baura.
Skoro wróciłem do oryginalnychmaskowic, musiałem znaleźć głośniki na tyle małe, by zmieściły się w oryginalne miejsce, lecz były w stanie dobrze grać, więc wybór padł na firmę Focal. Przy okazji wymieniłem przednie Pioneery, żeby całość była spójna i komponowała czysty dźwięk.
Przód - Focal Auditor Evo ACX-130,
Tył - Focal Auditor Evo ASE-130.
Po złożeniu, spowrotem wyglądało jak 34 lata temu w salonie BMW (albo i lepiej, ponieważ nigdy oryginalnie nie było czarnych półek).
Zamontowałem również oryginalne wygłuszenie maski.
Przed samym wyjazdem wyczyściłem jeszcze silniczek krokowy, przepływomierz oraz przepustnicę (do każdego osobny spray/czyścik), ponieważ po rozgrzaniu silnik dziwnie chodził na wolnych obrotach. Na szczęście po "kąpieli" wszystko wróciło do normy.
Jeszcze tylko korekta lakieru, odświeżenie nerek i można jechać w trasę prawie 600 km do Chotowej.
Na GF skorzystałem z możliwości sprawdzenia kondycji silnika (w 2014 roku też sprawdzałem) i nic się nie zmieniło.
Przedstawiłem wszystkim auto na prezentacji pod altaną, choć pogoda nie była zbyt łaskawa i co chwilę padał deszcz.
Wieczorem zrobiłem kilka zdjęć przy legendarnym napisie, który już był po małych przejściach, ale jeszcze świecił.
Powrót do domu z ekipą z Poznania (jeszcze raz dzięki za mile spędzony czas) i szybkie foto gdzieś na stacji.
Po powrocie ogarniecie auta po trasie i korzystanie na maksa ze słonecznej pogody. 

Witam, czas na małą aktualizacje tematu.
W tym roku zgłosiłem auto do uczestnictwa w Germanfest, więc ponizej przedstawię kilka zdjęć z prac przygotowawczych.
Po pierwsze, wymiana poduszek silnika oraz wyczyszczenie wszystkiego "od dołu".
Następnie poszukiwania nowej tylnej półki z oryginalnymi maskownicami głośników. Po zakupie półki trzeba było ją doprowadzić do stanu sprzed 30 lat oraz wpasować do wersji baur.
Dla przykładu wklejam zdjęcie porównawcze mojej starej półki oraz nowej już po przeróbkach do Baura.
Skoro wróciłem do oryginalnychmaskowic, musiałem znaleźć głośniki na tyle małe, by zmieściły się w oryginalne miejsce, lecz były w stanie dobrze grać, więc wybór padł na firmę Focal. Przy okazji wymieniłem przednie Pioneery, żeby całość była spójna i komponowała czysty dźwięk.
Przód - Focal Auditor Evo ACX-130,
Tył - Focal Auditor Evo ASE-130.
Po złożeniu, spowrotem wyglądało jak 34 lata temu w salonie BMW (albo i lepiej, ponieważ nigdy oryginalnie nie było czarnych półek).
Zamontowałem również oryginalne wygłuszenie maski.
Przed samym wyjazdem wyczyściłem jeszcze silniczek krokowy, przepływomierz oraz przepustnicę (do każdego osobny spray/czyścik), ponieważ po rozgrzaniu silnik dziwnie chodził na wolnych obrotach. Na szczęście po "kąpieli" wszystko wróciło do normy.
Jeszcze tylko korekta lakieru, odświeżenie nerek i można jechać w trasę prawie 600 km do Chotowej.
Na GF skorzystałem z możliwości sprawdzenia kondycji silnika (w 2014 roku też sprawdzałem) i nic się nie zmieniło.
Przedstawiłem wszystkim auto na prezentacji pod altaną, choć pogoda nie była zbyt łaskawa i co chwilę padał deszcz.
Wieczorem zrobiłem kilka zdjęć przy legendarnym napisie, który już był po małych przejściach, ale jeszcze świecił.
Powrót do domu z ekipą z Poznania (jeszcze raz dzięki za mile spędzony czas) i szybkie foto gdzieś na stacji.
Po powrocie ogarniecie auta po trasie i korzystanie na maksa ze słonecznej pogody. 

Witam, czas na małą aktualizacje tematu.
W tym roku zgłosiłem auto do uczestnictwa w Germanfest, więc ponizej przedstawię kilka zdjęć z prac przygotowawczych.
Po pierwsze, wymiana poduszek silnika oraz wyczyszczenie wszystkiego "od dołu".
Następnie poszukiwania nowej tylnej półki z oryginalnymi maskownicami głośników. Po zakupie półki trzeba było ją doprowadzić do stanu sprzed 30 lat oraz wpasować do wersji baur.
Dla przykładu wklejam zdjęcie porównawcze mojej starej półki oraz nowej już po przeróbkach do Baura.
Skoro wróciłem do oryginalnychmaskowic, musiałem znaleźć głośniki na tyle małe, by zmieściły się w oryginalne miejsce, lecz były w stanie dobrze grać, więc wybór padł na firmę Focal. Przy okazji wymieniłem przednie Pioneery, żeby całość była spójna i komponowała czysty dźwięk.
Przód - Focal Auditor Evo ACX-130,
Tył - Focal Auditor Evo ASE-130.
Po złożeniu, spowrotem wyglądało jak 34 lata temu w salonie BMW (albo i lepiej, ponieważ nigdy oryginalnie nie było czarnych półek).
Zamontowałem również oryginalne wygłuszenie maski.
Przed samym wyjazdem wyczyściłem jeszcze silniczek krokowy, przepływomierz oraz przepustnicę (do każdego osobny spray/czyścik), ponieważ po rozgrzaniu silnik dziwnie chodził na wolnych obrotach. Na szczęście po "kąpieli" wszystko wróciło do normy.
Jeszcze tylko korekta lakieru, odświeżenie nerek i można jechać w trasę prawie 600 km do Chotowej.
Na GF skorzystałem z możliwości sprawdzenia kondycji silnika (w 2014 roku też sprawdzałem) i nic się nie zmieniło.
Przedstawiłem wszystkim auto na prezentacji pod altaną, choć pogoda nie była zbyt łaskawa i co chwilę padał deszcz.
Wieczorem zrobiłem kilka zdjęć przy legendarnym napisie, który już był po małych przejściach, ale jeszcze świecił.
Powrót do domu z ekipą z Poznania (jeszcze raz dzięki za mile spędzony czas) i szybkie foto gdzieś na stacji.
Po powrocie ogarniecie auta po trasie i korzystanie na maksa ze słonecznej pogody. 

Witam, czas na małą aktualizacje tematu.
W tym roku zgłosiłem auto do uczestnictwa w Germanfest, więc ponizej przedstawię kilka zdjęć z prac przygotowawczych.
Po pierwsze, wymiana poduszek silnika oraz wyczyszczenie wszystkiego "od dołu".
Następnie poszukiwania nowej tylnej półki z oryginalnymi maskownicami głośników. Po zakupie półki trzeba było ją doprowadzić do stanu sprzed 30 lat oraz wpasować do wersji baur.
Dla przykładu wklejam zdjęcie porównawcze mojej starej półki oraz nowej już po przeróbkach do Baura.
Skoro wróciłem do oryginalnychmaskowic, musiałem znaleźć głośniki na tyle małe, by zmieściły się w oryginalne miejsce, lecz były w stanie dobrze grać, więc wybór padł na firmę Focal. Przy okazji wymieniłem przednie Pioneery, żeby całość była spójna i komponowała czysty dźwięk.
Przód - Focal Auditor Evo ACX-130,
Tył - Focal Auditor Evo ASE-130.
Po złożeniu, spowrotem wyglądało jak 34 lata temu w salonie BMW (albo i lepiej, ponieważ nigdy oryginalnie nie było czarnych półek).
Zamontowałem również oryginalne wygłuszenie maski.
Przed samym wyjazdem wyczyściłem jeszcze silniczek krokowy, przepływomierz oraz przepustnicę (do każdego osobny spray/czyścik), ponieważ po rozgrzaniu silnik dziwnie chodził na wolnych obrotach. Na szczęście po "kąpieli" wszystko wróciło do normy.
Jeszcze tylko korekta lakieru, odświeżenie nerek i można jechać w trasę prawie 600 km do Chotowej.
Na GF skorzystałem z możliwości sprawdzenia kondycji silnika (w 2014 roku też sprawdzałem) i nic się nie zmieniło.
Przedstawiłem wszystkim auto na prezentacji pod altaną, choć pogoda nie była zbyt łaskawa i co chwilę padał deszcz.
Wieczorem zrobiłem kilka zdjęć przy legendarnym napisie, który już był po małych przejściach, ale jeszcze świecił.
Powrót do domu z ekipą z Poznania (jeszcze raz dzięki za mile spędzony czas) i szybkie foto gdzieś na stacji.
Po powrocie ogarniecie auta po trasie i korzystanie na maksa ze słonecznej pogody. 

Witam, czas na małą aktualizacje tematu.
W tym roku zgłosiłem auto do uczestnictwa w Germanfest, więc ponizej przedstawię kilka zdjęć z prac przygotowawczych.
Po pierwsze, wymiana poduszek silnika oraz wyczyszczenie wszystkiego "od dołu".
Następnie poszukiwania nowej tylnej półki z oryginalnymi maskownicami głośników. Po zakupie półki trzeba było ją doprowadzić do stanu sprzed 30 lat oraz wpasować do wersji baur.
Dla przykładu wklejam zdjęcie porównawcze mojej starej półki oraz nowej już po przeróbkach do Baura.
Skoro wróciłem do oryginalnychmaskowic, musiałem znaleźć głośniki na tyle małe, by zmieściły się w oryginalne miejsce, lecz były w stanie dobrze grać, więc wybór padł na firmę Focal. Przy okazji wymieniłem przednie Pioneery, żeby całość była spójna i komponowała czysty dźwięk.
Przód - Focal Auditor Evo ACX-130,
Tył - Focal Auditor Evo ASE-130.
Po złożeniu, spowrotem wyglądało jak 34 lata temu w salonie BMW (albo i lepiej, ponieważ nigdy oryginalnie nie było czarnych półek).
Zamontowałem również oryginalne wygłuszenie maski.
Przed samym wyjazdem wyczyściłem jeszcze silniczek krokowy, przepływomierz oraz przepustnicę (do każdego osobny spray/czyścik), ponieważ po rozgrzaniu silnik dziwnie chodził na wolnych obrotach. Na szczęście po "kąpieli" wszystko wróciło do normy.
Jeszcze tylko korekta lakieru, odświeżenie nerek i można jechać w trasę prawie 600 km do Chotowej.
Na GF skorzystałem z możliwości sprawdzenia kondycji silnika (w 2014 roku też sprawdzałem) i nic się nie zmieniło.
Przedstawiłem wszystkim auto na prezentacji pod altaną, choć pogoda nie była zbyt łaskawa i co chwilę padał deszcz.
Wieczorem zrobiłem kilka zdjęć przy legendarnym napisie, który już był po małych przejściach, ale jeszcze świecił.
Powrót do domu z ekipą z Poznania (jeszcze raz dzięki za mile spędzony czas) i szybkie foto gdzieś na stacji.
Po powrocie ogarniecie auta po trasie i korzystanie na maksa ze słonecznej pogody. 

Witam, czas na małą aktualizacje tematu.
W tym roku zgłosiłem auto do uczestnictwa w Germanfest, więc ponizej przedstawię kilka zdjęć z prac przygotowawczych.
Po pierwsze, wymiana poduszek silnika oraz wyczyszczenie wszystkiego "od dołu".
Następnie poszukiwania nowej tylnej półki z oryginalnymi maskownicami głośników. Po zakupie półki trzeba było ją doprowadzić do stanu sprzed 30 lat oraz wpasować do wersji baur.
Dla przykładu wklejam zdjęcie porównawcze mojej starej półki oraz nowej już po przeróbkach do Baura.
Skoro wróciłem do oryginalnychmaskowic, musiałem znaleźć głośniki na tyle małe, by zmieściły się w oryginalne miejsce, lecz były w stanie dobrze grać, więc wybór padł na firmę Focal. Przy okazji wymieniłem przednie Pioneery, żeby całość była spójna i komponowała czysty dźwięk.
Przód - Focal Auditor Evo ACX-130,
Tył - Focal Auditor Evo ASE-130.
Po złożeniu, spowrotem wyglądało jak 34 lata temu w salonie BMW (albo i lepiej, ponieważ nigdy oryginalnie nie było czarnych półek).
Zamontowałem również oryginalne wygłuszenie maski.
Przed samym wyjazdem wyczyściłem jeszcze silniczek krokowy, przepływomierz oraz przepustnicę (do każdego osobny spray/czyścik), ponieważ po rozgrzaniu silnik dziwnie chodził na wolnych obrotach. Na szczęście po "kąpieli" wszystko wróciło do normy.
Jeszcze tylko korekta lakieru, odświeżenie nerek i można jechać w trasę prawie 600 km do Chotowej.
Na GF skorzystałem z możliwości sprawdzenia kondycji silnika (w 2014 roku też sprawdzałem) i nic się nie zmieniło.
Przedstawiłem wszystkim auto na prezentacji pod altaną, choć pogoda nie była zbyt łaskawa i co chwilę padał deszcz.
Wieczorem zrobiłem kilka zdjęć przy legendarnym napisie, który już był po małych przejściach, ale jeszcze świecił.
Powrót do domu z ekipą z Poznania (jeszcze raz dzięki za mile spędzony czas) i szybkie foto gdzieś na stacji.
Po powrocie ogarniecie auta po trasie i korzystanie na maksa ze słonecznej pogody. 

Spoglądając na zdjęcia powyżej, musiałem znaleźć chwilkę, by zrobić jakieś "godniejsze uwagi" zdjęcia.
Jeszcze raz podziękowania dla Mariuszd2000, który znów maczał swoje palce przy baurze, oraz firmie Tapwid za nowy dach. 
Baur nareszcie wygląda dokładnie tak, jak wcześniej tego chciałem, więc kolejne zmiany nie będą mocno wpływać na zewnętrzny wygląd auta. Teraz w większej mierze pozostanie dopieszczenie pod względem mechanicznym, chociaż zawsze znajdzie się coś do wymiany (nowe listwy zderzaków, końcówki tłumika, itp.).
Poniżej wstawiam zdjęcia lepszej jakości.

Dzięki  Marku Po części byłeś swojego rodzaju motywatorem, który udowodnił całemu syndykatowi, że można przerobić ze smakiem jakieś inne nadwozie znanych modeli bmw. Oczywiście zawsze znajdą się zwolennicy, jak i przeciwnicy, ale z tym trzeba się liczyć wybierając coś innego/nietuzinkowego, niż podążać utartymi ścieżkami.
Ja po dziś dzień, nie mogę się napatrzeć na te felgi (mimo miana oklepanego koła).

Spoglądając na zdjęcia powyżej, musiałem znaleźć chwilkę, by zrobić jakieś "godniejsze uwagi" zdjęcia.
Jeszcze raz podziękowania dla Mariuszd2000, który znów maczał swoje palce przy baurze, oraz firmie Tapwid za nowy dach. 
Baur nareszcie wygląda dokładnie tak, jak wcześniej tego chciałem, więc kolejne zmiany nie będą mocno wpływać na zewnętrzny wygląd auta. Teraz w większej mierze pozostanie dopieszczenie pod względem mechanicznym, chociaż zawsze znajdzie się coś do wymiany (nowe listwy zderzaków, końcówki tłumika, itp.).
Poniżej wstawiam zdjęcia lepszej jakości.

Witam,
dawno nic nie pisałem więc pora aktualizować temat i napisać co zostało zrobione:
- skóra kierownicy oraz gałki zmiany biegów przeszła zabieg detailingu (nadal oryginalna skóra, nie obszywane nową)
- elektrycznie wysuwana antena radia 
 
Teraz najważniejsze i długo wyczekiwane:
- odnowa blacharsko-lakiernicza nadwozia (pozostawiony zgodny z vin kolor lachssilber)
- nowe poszycie dachu (mimo iż bliżej miałem do konkurencji, to wybrałem sprawdzoną firmę Tapwid)
 
Wrzucam zdjęcia ze zlotu w Żerkowie (przed obszyciem dachu)
 
Oraz zdjęcia tuż po powrocie z wyprawy do Tapwidu
 
 

Dzięki  Marku Po części byłeś swojego rodzaju motywatorem, który udowodnił całemu syndykatowi, że można przerobić ze smakiem jakieś inne nadwozie znanych modeli bmw. Oczywiście zawsze znajdą się zwolennicy, jak i przeciwnicy, ale z tym trzeba się liczyć wybierając coś innego/nietuzinkowego, niż podążać utartymi ścieżkami.
Ja po dziś dzień, nie mogę się napatrzeć na te felgi (mimo miana oklepanego koła).

Dzięki  Marku Po części byłeś swojego rodzaju motywatorem, który udowodnił całemu syndykatowi, że można przerobić ze smakiem jakieś inne nadwozie znanych modeli bmw. Oczywiście zawsze znajdą się zwolennicy, jak i przeciwnicy, ale z tym trzeba się liczyć wybierając coś innego/nietuzinkowego, niż podążać utartymi ścieżkami.
Ja po dziś dzień, nie mogę się napatrzeć na te felgi (mimo miana oklepanego koła).

Dzięki  Marku Po części byłeś swojego rodzaju motywatorem, który udowodnił całemu syndykatowi, że można przerobić ze smakiem jakieś inne nadwozie znanych modeli bmw. Oczywiście zawsze znajdą się zwolennicy, jak i przeciwnicy, ale z tym trzeba się liczyć wybierając coś innego/nietuzinkowego, niż podążać utartymi ścieżkami.
Ja po dziś dzień, nie mogę się napatrzeć na te felgi (mimo miana oklepanego koła).

Spoglądając na zdjęcia powyżej, musiałem znaleźć chwilkę, by zrobić jakieś "godniejsze uwagi" zdjęcia.
Jeszcze raz podziękowania dla Mariuszd2000, który znów maczał swoje palce przy baurze, oraz firmie Tapwid za nowy dach. 
Baur nareszcie wygląda dokładnie tak, jak wcześniej tego chciałem, więc kolejne zmiany nie będą mocno wpływać na zewnętrzny wygląd auta. Teraz w większej mierze pozostanie dopieszczenie pod względem mechanicznym, chociaż zawsze znajdzie się coś do wymiany (nowe listwy zderzaków, końcówki tłumika, itp.).
Poniżej wstawiam zdjęcia lepszej jakości.

Spoglądając na zdjęcia powyżej, musiałem znaleźć chwilkę, by zrobić jakieś "godniejsze uwagi" zdjęcia.
Jeszcze raz podziękowania dla Mariuszd2000, który znów maczał swoje palce przy baurze, oraz firmie Tapwid za nowy dach. 
Baur nareszcie wygląda dokładnie tak, jak wcześniej tego chciałem, więc kolejne zmiany nie będą mocno wpływać na zewnętrzny wygląd auta. Teraz w większej mierze pozostanie dopieszczenie pod względem mechanicznym, chociaż zawsze znajdzie się coś do wymiany (nowe listwy zderzaków, końcówki tłumika, itp.).
Poniżej wstawiam zdjęcia lepszej jakości.