Dav

np fajne Recaro jak w Alpinie B8

Z e36 to jak z płotem, raz na kilka lat trzeba pomalować  
 
A to spoko, tak wlasnie jest najlepiej kupować  

Z e36 to jak z płotem, raz na kilka lat trzeba pomalować  
 
A to spoko, tak wlasnie jest najlepiej kupować  

Z e36 to jak z płotem, raz na kilka lat trzeba pomalować  
 
A to spoko, tak wlasnie jest najlepiej kupować  

Ten Pan powinien mieć Tomasz1505

Ten Pan powinien mieć Tomasz1505

A jakie masz odczyty na mierniku? 

Po polsku proszę pisać.

To co nam nową pokrywę pokazujesz od spodu  

Żeby to jeszcze dobrze grało... 

Ojj z roku na rok jest to co raz trudniejsze zadanie. Ja nie mam nic przeciwko, z tego co widzę zostało to dobrze wykonane więc posłuży długo  

Jak  na pierwszy raz uwazam ze nie wyszło zle 

 



No i zeby było w pełni kupiłem caly osprzet sufitu M-Pakiet 

no i wracamy.....
Poza wspomnianym wcześniej nowym lakierem wpadły nowe felgi Styling 32 z e38 przód 8J tył 9J 18 cali z oponami 205/35 oraz 215/35. Wzór kół od zawsze bardzo mi się podobał, jednak przód ma nie do końca odpowiadające mi ET i niestety trochę wystają.....
Wywaliłem klejone listwy boczne oraz wklejone dokładki progowe. W ich miejsce dokładki proste oraz listwy boczne ori nowe, wszystko poskładane na kołki tak jak to powinno wyglądać. Dołożone również zostały halogeny
W środku serducho małe z Z3.
Wczoraj wymieniłem olej w skrzyni, polecam zabieg każdemu

Ja robiłem sufit w dwóch autach, używałem specjalnego kleju odpornego na 130*C w spray i po upałach nic nie odłazi. Robota nie jest trudna ale wymaga skupienia i przemyslanych ruchów. W e36 wszystko jest dość ciasno spasowane więc cieńszy materiał nie zaszkodzi. Jeśli jeszcze nie kleiłeś podsufitki to mogę dać ci radę aby przy mocnych załamaniach rozkładać materiał na boki a nie iść wzdłuż sufitu tylko w poprzek. Żeby nie zostać gołosłownym poniżej moja robota totalnego amatora


 
Jak ktoś zainteresowany to mam namiary na materiał o wyglądzie i jakości jak OEM. Tylko nie wiem czy mój wyblakł czy jest to czarniejszy odcień, mi nie przeszkadzało

Ja robiłem sufit w dwóch autach, używałem specjalnego kleju odpornego na 130*C w spray i po upałach nic nie odłazi. Robota nie jest trudna ale wymaga skupienia i przemyslanych ruchów. W e36 wszystko jest dość ciasno spasowane więc cieńszy materiał nie zaszkodzi. Jeśli jeszcze nie kleiłeś podsufitki to mogę dać ci radę aby przy mocnych załamaniach rozkładać materiał na boki a nie iść wzdłuż sufitu tylko w poprzek. Żeby nie zostać gołosłownym poniżej moja robota totalnego amatora


 
Jak ktoś zainteresowany to mam namiary na materiał o wyglądzie i jakości jak OEM. Tylko nie wiem czy mój wyblakł czy jest to czarniejszy odcień, mi nie przeszkadzało

Jedziemy dalej 
Było tak 

a teraz 

gumowa osłona komputera 

i

no i poskładane auto wyglada tak 




 
 

Plany są takie:
Najbliższe tygodnie/dni:
spojler (pomalowany leży na szafie) heble od e46 czekają na montaż Ten rok:
tempomat soczewki czarne halogeny i kierunki program na 200 KM shortshifter rozbudowa audio Perspektywicznie:
vadery albo fotele od Z3M 2/3 tlg kompletna odbudowa od gołej blachy mocniejszy piec. A na zdjęciach wygląda to tak:
Hebelki - przemiana

Sporty rozebrane, rozprute, wymienione przetarte panele.

Przy okazji odkryłem wielce prawdopodobną przyczynę braku grzania siedziska

Przy okazji rozbierania części wnętrza, wymontowana i domyta kratka środkowa po 23 latach kurzenia się.

Fotele wróciły od tapicera więc była okazja posprzątać je w każdym zakątku


Nowe naklejeczki na felgi.

No i parada części do przebudowy hebelków.





I kilka zdjęć z 3er Fest 2019  



 

Żadnych dodatków już nie bd tylko wydech jak pisałem wcześniej gwint ustawiony na oko ale raczej jest ok trzeba pojeździć niech się ułoży

Ciężko określić jednym słowem jak bardzo podoba mi się Twoje auto  Gratulacje widzę, że ma z tobą bardzo dobrze.

Update na temat audio. 
Harman Kardon został zainstalowany po długich dumaniach jak to zrobić. Powstała wersja "E1" 
Głośniki wysokotonowe HK powędrowały w sufit a owalne, które nijak nie chciały zmieścić się tam zmieścić, musiały znaleźć się w bagażniku, podobnie jak w e46. W tym celu wykonane zostały liczne zabiegi adaptacyjne, a kiedy okazało się, że było warto (dźwięk jest wogóle nieporównywalny z HIFI, HK jest niesamowity nawet jak na 20 letni sprzęt), należało zadbać o estetykę. Tylne głośniki schowały się za maskownicami, do których zaprojektowałem (na podstawie przednich znaczków) logo HK. Od pomysłu do finalnego produktu 
 Razem z założoną półeczką na dodatkowe przyciski całość wygląda tak:

Siema,
coupe wybudzone z zimowego snu, ostatnie przepalenie poczciwego IS'a i do warsztatu.

 
Nareszcie po długim szukaniu znalazłem dawcę zdrowego silnika z atrakcyjnym, udokumentowanym przebiegiem ( ok 140 tys km) i ruszamy 
z wyczekiwanym swapem na M54B30.
Silnik z e36 został już wyjęty, komora przygotowana do malowania, leci w połysk.
3.0 na dniach będzie na stole, gdzie zostanie wyczyszczone, uszczelnione, przepatrzone, aby nie sprawiło problemów w eksploatacji.
Aktualnie e36 pojechało do lakiernika na malowanie komory i poprawki na prawym kielichu (w przeszłości prawdopodobnie ciekł płyn do spryskiwaczy i zrobił się rdzawy nalot

 
 
Oczywiście zostaną zamontowane grube półosie, wał, dyfer 3.15, hamulce z e46 330i, najprawdopodobniej kolektory z 328, skrzynia 6, oraz obc 18.
Oprócz tego jak auto wróci na warsztat styling 37 idzie do kompleksowej renowacji.
Zakupiłem również szczebelki do przedniego zderzaka które również zostaną na nowo polakierowane.
Na razie to tyle, wkrótce wrzucę koleją część relacji ze swapa
Pozdro!
 

Tak, magiczna rozdzka. Chcialbym taka miec. Nie musialbym spedzac az tylu miesiecy w garazu i szybciej mogl cieszyc sie jazda  
 
Gotowe rzeczy z ASO to droga na skroty. Jesli cos da sie naprawic to warto to zrobic. Aczkolwiek duzo gratow bylo nowych, nie powiem – glownie srodek, jakies weze i plastiki (wszystko to co niestety nie da sie dotknac magiczna rozdzka 


A tak wyszlo na "gotowo" do komory.
Komora bedzie poprawiana, jedna strona jest troche porysowana. Pomysku nie bedzie – nie jestem fanem. Z komory nikt nie bedzie jadl. Tam ma przede wszystkim wszystko pracowac 

Dzięki za kolejne miłe słowa - jest to bardzo motywujące do kolejnych działań
Odpowiadając na Wasze pytania:
- plany co do wnętrza -> na moment obecny kierownica została obszyta na nowo. Skóra została dobrana praktycznie jeden do jeden z oryginałem. Podsufitka przy okazji remontu auta również trafiła do tapicera. Postanowiłem pozostać przy oryginalne, dlatego też materiał na suficie jest jasny. Nie chciałem iść w czarny sufit - przynajmniej na razie. Czarny sufit mam w kompocie i muszę przyznać, że w słoneczne dni od sufitu bije bardzo nieprzyjemny gorąc. Poza tym uważam że jasny sufit fajnie rozświetla wnętrze pojazdu. W bardziej nieokreślonej przyszłości interwencji będzie wymagał podłokietnik oraz mieszki ręcznego i lewarka skrzyni + gałka. Gałkę mam zamiar kupić nową. Jeżeli chodzi o skórzane tematy typu mieszki i kierownice, to mam sprawdzonego fachowca w tym temacie W kwestii foteli - są to zwykłe stołki (nie sporty), ale skórzane. Uważam że jak na 22-letnią skórę, to prezentują się one znakomicie. Skóra jest regularnie czyszczona i konserwowana produktami Colourlock'a i Gliptone'a i myślę że to jest właśnie klucz do sukcesu. Tak jak pisałem wyżej -> przy ładniejszej aurze postaram się nacykać zdjęć wnętrza.
- koszty remontu -> wszystko mam skrupulatnie wyliczone. Na większość rzeczy posiadam również rachunki. Blacharz za samą robotę zainkasował 1,5K (reperaturki kupiłem swoje). Lakiernik pochłonął kolejne 6,5K. Oczywiście - wiem że dało się taniej. Ale za dobrze zrobioną robotę trzeba zapłacić. Auto po lakierowaniu nie ma nawet najmniejszej skazy. Wszystko zrobione zgodnie ze sztuką. Porządne konserwacje, wysokiej jakości materiały, kabiny bezpyłowe itp. Reszta kosztów to nowe części użyte do złożenia auta, koszty transportu itp. BTW wyszło ponad 20K
- obecna moc auta -> baza silnikowa jest bardzo zdrowa. Pomiar serii 175km. Na każdym garze równo stoi 14 bar. Kiedyś gdzieś na jakimś forum wyczytałem post gościa, który właśnie zastosował zabieg montażu wydechu z m52b28 do m52b25 -> po montażu dostał właśnie około 12km. U mnie wyszło 15km więc te 3km stawiam właśnie na filtr K&N Poza tym są wyniki z hamowni. Hamownia ta sama, więc element źle skalibrowanej hamowni odpada. Montaż kolektora z m50 da kolejne 10-15km. Długo biłem się z myślami co do montażu kolektora i ostatecznie postanowiłem odpuścić. Kolektor z m50 sprawdza się głównie w sporcie, ponieważ zmienia się charakterystyka pracy silnika w górnym zakresie obrotów. Auto ciągnie jak głupie do samego końca. Wspomniane 10-15km pojawia się przy samej końcówce obrotów -> obroty silnika, przy których rozwijana jest maksymalna moc są wyższe. Z kolei negatywnym skutkiem montażu kolektora z m50 jest spadek nm w dolnym/średnim zakresie obrotów -> czyli w zakresie obrotów normalnej jazdy. Dlatego też biorąc wszystkie za i przeciw, stwierdziłem że obecne modyfikacje wystarczą. Oczywiście są użytkownicy, którzy chwalą sobie montaż kolektora i nie specjalnie odczuwają spadek momentu obrotowego dolnym/średnim zakresie obrotów -> niestety wykresy z hamowni w większości przypadków pokazują coś innego.

Dwa słowa ode mnie . Dzieki za wszystkie mile slowa i te na priv i w temacie w stosunku do Mnie jak i Brytola. Prace ida pelna para i caly czas cos sie dzieje, licze zawsze na konstruktywna krytyke. Mam jeszcze kilka zdj zoltego frontu  i tutaj nie smiejcie sie z zaparowanych lamp..nowe uszczelki a i tak paruje, juz mi rece opadaja, slyszalem,ze musza sie ulozyc. Zobaczymy. No i ten srodek..robi mnie niesamowicie, podjecie decyzji o obszyciu go w ten sposob to byla sluszna decyzja. Pozdrawiam .



 



 
W przyszłym sezonie bedzie nisko i szeroko, obiecuje .. ,a pozniej.. kto to wie

Dzięki za ciepłe słowo. Auto na wiosnę dostanie konkretne spa, polerka, ceramika, oklejanie folia frontu , więc będzie cacy.