Siemanko forum śledzę od długiego czasu, zanim praktycznie miałem prawko. Zaraziłem się ostatnio cabrio, więc obowiązkowo musiało to być e46. Po przesiadce z e38 m62b44 na m54b22 czuje, że stoję w miejscu, ale bardziej chodzi o przyjemność z jazdy. Rok 2001, xenon,m-pakiet, skóry, navi, elektryczny dach, pdc, kierownica multifukcyjna, tempomat, grzane du** . Auto zaniedbane, wiele rzeczy powyrywanych, typowa eksploatacja, bez żadnego nakładu. Auto ogarniam i w miarę postepów temat będzie aktualizowany
Ac schnitzery w 17 juz założone.
Dystans centymetrowy to za mało, także szukam czegoś więcej.
18 to dla mnie za dużo, bo mimo wszystko ze będzie kit eibacha, to trochę komfortu chce. Zdaję sobie sprawę, że wielkich spasów tym nie osiągne, ale jeżdzę tym na codzień, a już jest problem pokonywania progów.
Wymieniłem cewki i kable, doleciała rozpórka, która czeka na montaż. Do tego stożek k&n z przegrodą . Dodatkowo rozwiązałem problem z nieotwierającą się klapą.
Coś tam pstryknąłem, ale zapomniałem aparatu, także foty z telefonu.