Cześć,
Nazywam się Kamil. Swoje BMW kupiłem 11.10.2016 roku. Samochodu szukałem ponad 2 miesiące, interesowały mnie tylko egzemplarze, które miały po Vinie M52B28. Szukałem zadbanego egzemplarza, który miałby przy okazji fajne wyposażenie. Niestety nie udało mi się znaleźć takiego egzemplarza w manualu. Od momentu zakupu staram się ją doprowadzić do stanu bardzo dobrego od strony mechanicznej i wizualnej. Samochód w momencie zakupu miał parę problemów ale udało się te poważniejsze naprawić. Największym problemem był zalany cały silnik olejem i lekkie falowanie obrotów na biegu jałowym. Po wymianie uszczelki miski, seperatora odmy, uszczelki podstawy filtra, przewodu od Vanosa problem z wyciekami zniknął. Falowanie ustało po wymianie uszczelek kolektora dolotowego, świec, wyczyszczeniu przepustnicy i krokowca oraz wymianie czujnika wałka rozrządu (problem popularny w M52 z topiącymi się przewodami w peszlu).
Po zakupie oczywiście został zrobiony obowiązkowy przegląd, olej Millersa 5w40, filtry oleju, paliwa, kabinowy oraz wkładka filtra powietrza K&N. Przy okazji zrobione zostały drobne stuki w zawieszeniu przednim, sworzeń, łącznik stabilizatora i gumy stabilizatora.
Przy okazji kolejnego przeglądu, został wymieniony dodatkowo termostat na Behr oraz chłodnica wody na nową Behr'a. Wynikało to z drobnych problemów z układem chłodzenia, a także zmęczenia zębem czasu króćców chłodnicy. Przegląd objął także zmianę oleju i filtra w skrzyni automatycznej ZF, a także oleju w moście na Castrol 75W140.
Poprawy wymagał także układ hamulcowy, stare przewody miękkie musiały zostać wymienione na nowe Textara. Niestety wymiana miękkich przewodów wymusiła, wymianę większości przewodów sztywnych.
Pokrótce przedstawiłem historię samochodu za mojej kadencji.
Vehicle information
========================================
VIN: WBACF21070EV20928
Type code: CF21
Model: 328I (EUR)
E-F-R series: E36 3
Series: 3
Type: TOUR
Steering: LL
Doors: 5
Engine: M52
Displacement: 2.80
Power: 142 (193 hp)
Drive: HECK
Transmission: AUT
Paint code: 297 - MONTREALBLAU METALLIC
Upholstery code: D6TT - STOFF KLEE/GRAU
Prod.date: 1995-10-17
S209 Differential lock 25%
S243 Airbag for front passenger
S246 Manually adjust. steering column
S255 Sports leather steering wheel
S302 Alarm system
S314 Door mirror, driver lock, heated
S320 Deleted, model lettering
S401 Lift-up-and-slide-back sunroof, electric
S413 Luggage compartment net
S423 Floor mats, velours
S428 Warning triangle and first aid kit
S438 Fine wood trim
S481 Sports seat
S498 Headrests mechanically adjustable, rear
S502 Headlight cleaning system
S508 Park Distance Control (PDC)
S510 Headlight vertical aim control
S534 Automatic air conditioning
S540 Cruise control
S554 On-board computer V with remote control
S651 Radio BMW Reverse RDS
L801 National version Germany/Austria
Zdjęcia z dnia zakupu:
Zaraz po zakupie przeprowadziłem pierwsze zmiany kosmetyczne. Zmieniłem przednie lampy na Bosch'a z soczewką oraz kierunkowskazy dymione Depo. Tylne lampy zostały zmienione na biało-czerwone oryginały M-pakietowe. Aby dopełnić całości zmienione zostały boczne kierunkowskazy na białe.
Wraz z samochodem dostałem koła RH 17" 8j, które sprzedający otrzymał od Niemca, ale nigdy ich nie zakładał. Postanowiłem je odnowić.
Tak wyglądały przed renowacją:
Tak po renowacji, prostowanie,polerowanie rantów i nowe dorobione dekielki AC Schnitzer. Dodatkowo wpadły opony Hankook V12 205/40R17.
Kolejną zmianą było przełożenie wszystkich plastików i dywanu na czarne, aby współgrały z czarną skórzaną tapicerką. Przy okazji wpadło parę detali, tunel z podłokietnikiem, oryginalny nowy cup-holder, podświetlenie nóg przednich, oraz podgrzewanie foteli przednich a także elektryczne tylne szyby. Tapicerka skórzana także przeszła kompletną renowacje.
Plany:
- samochód jedzie do blacharza i lakiernika na remont nadwozia, ogarniecie wszystkich ognisk rdzy i nowa powłoka lakiernicza. Zaklepanie nadkoli.
- dołożenie kompletnego M-pakietu: zderzaki, listwy progowe, listwy drzwi
- montaż oryginalnej lotki klapy
- założenie gwintu i spasowanie kół z nadwoziem
- wymiana podsufitki na M-pakietową, oraz dozbrojenie w podświetlane daszki, głośniki Hifi i wymiana wszystkich elementów szarych na czarne
- wyciszenie wnętrza matami butylowymi oraz kompletne car-audio.
- ogarniecie przy okazji składania po lakierniku wielu detali: usuniecie haka, wymiana uszczelek dolnych szyb, wymiana podszybia, wymiana listew, kratek i hokeja zderzaków M-pakietowych. Wszystko złożone na nowych spinkach i śrubkach.
- dołożenie dodatkowych zegarów monitorujących prace silnika: temp. i ciśnienie oleju oraz woltomierz.
- korekta lakieru i zabezpieczenie lakieru.
Większość potrzebnych części udało mi się już kompletować. Starałem się kupować części w bardzo dobrym stanie, albo nowe części w ASO.
Na koniec trochę zdjęć z rożnych spotów i zlotów na których bylem w roku 2017.
Spoty YW:
Zlot Przebudzenie Mocy 2:
W końcu czerwca samochód pojechał do blacharza i lakiernika. BMW dostanie nowe progi i będzie wolne od korozji. Potem dostanie pełny M-pakiet i lotkę na klapę, na koniec oczywiście nowy lakier.
Ostatnie dni spędziłem na rozkręcaniu samochodu, wnętrze wyleciało, z zewnątrz też większość już rozebrałem.
Powoli do przodu... Najgorszy etap remontu budy zakończony.
Progi i reperatury tylnych błotników wstawione, udało się uratować podciągi pod lewarek (2 były zgnite). Blacharz wstawił tez nowe doły przednich błotników. Ogniska rdzy z klapy i drzwi zostały wytrawione.
Podłoga przy okazji została poprawiona i zakonserwowana. Przednie nadkola i wszelkie podciagi zostały zrobione, usunięte korodowane miejsca i na koniec nowa konserwacja. Pas tylny także został zakonserwowany.
Blacharz poprawia nie udolną naprawę blacharska prawego tylnego narożnika (usunął kit i wyciągnął całość), próg lewy tez miał szybką naprawę, ale całość została wycięta. Okolica akumulatora w bagażniku także wymagała drobnej naprawy.
Zostało wycynowac wszystkie spawy i zakonserwować progi. Na koniec prac blacharskich nadkola zostaną zaklepane. Potem nowy lakier po całości.
Ostatnio zakupiłem nowe koło BBS 740/741 8x17 et20 i 9x17 et26, opony będą zmienione na 205/40 i 215/40:
Udało się tez zakupił nowa kierownice, "serducho" z multi-funkcją, obszyta na nowo z nicią w kolorach M:
Mała aktualizacja z placu boju, E36 kończy się lakierować. Zostały poprawki i polerka.
Miedzy czasie zająłem się felgami, rozkręciłem je i oddałem do proszku rotory. Jeszcze musze ranty wypolerować.
Zrobiłem też parę elementów w "carbonie" :hyhy:
Na koniec mała zapowiedz co jeszcze jest w planach. :hyhy: :cwaniak2:
Mały raport co się dzieje z E36.
W maju w końcu odebrałem z lakierowania, prawie 11 miesięcy czekania. Efektu do końca nie widać, bo lakier wymaga konkretnej polerki teraz.
Od razu ruszyły prace pod wygłuszenie. Zakonserwowałem łączenia blach i spawy antykorozją i masą uszczelniająca. Niestety przy okazji wyjęcia butli z bagażnika, odkryłem ognisko rdzy w podłodze, które niestety okazało się znacznie poważniejsze i trzymało się na baranku.
Na szczęście znajomy blacharz w międzyczasie ogarną temat i podłoga znów była bez dziury.
Wygłuszenie obejmuje wszystko do linii okien. Maty STP i na to pianka 6mm. Na chwile obecną w całości wygłuszyłem bagażnik. Przy okazji przygotowałem kable zasilające wzmacniacz do systemu audio. Poprawiłem izolację wiązki auta, ponieważ po 24 latach zaczęła się rozklejać. Wszystkie obicia bagażnika zostały wyprane.
Zrobiłem według własnego pomysłu nakładki progów wewnętrznych.
Maty jeszcze muszą trafić na drzwi, kawałek dachu za szybrem i na grodź. Piankę na resztę wnętrza będę układał po przekładce skrzyni na manualną. Cały komplet potrzebny do zmiany skrzyni już czeka.
Wiele się nie zmieniło od ostatniej relacji. W dzisiejszej relacji chce opisać, długo wyczekiwaną modyfikację, która była w tyle głowy od momentu zakupu tego auta. Nigdy nie myślałem, że to uda się zrobić ale na początku roku powstał pomysł aby jednak to zrealizować. Aby było "łatwiej" wymyśliłem, że nie nie chce zwykłej "5".
Udało mi się skompletować następujące puzzle:
- skrzynia 6 biegów ZF z wybierakiem od e46
- nowe sprzęgło LUK od e46
- dwumasa LUK od M52B28 + nowe śruby z ASO
- customowa łapa skrzyni
- customowe łożysko igiełkowe w wał korbowy
- zestaw pedałów sprzęgła i hamulca, wraz z pompką sprzęgła
- wał na mała głowę
- nowy łącznik wału
- nowa podpora wału
- nowe wieszaki wydechu
- nowe uszczelki wydechu
- olej do skrzyni Fuchs.
Demontaż automatu poszedł bardzo sprawnie, bez zbędnej walki.
Zaczynamy montaż, już nie było odwrotu:
Skrzynia już siedzi, dorabiana łapa pasowała na fabryczne mocowania:
Przeróbki wymagał wybierak, niestety trzeba było to robić metodą prób i błędów. Już nie pamiętam ile razy spawaliśmy dźwigienkę wybieraka:
Tak się udało spasować wybierak:
Wał jest połączeniem wałów z automatu i skrzyni manualnej. Most został fabryczny 3.07, tym bardziej że ma fabryczną szpere 25%.
Cala operacja trwała 18 godzin pracy. Zostało ogarnąć stronę elektroniki, bo na chwile obecną auto odpala bo zostawiłem wybierak od automatu z ustawionym parkingiem.
Nie zastanawiałem się jeszcze nad kwestią tempomatu, bo to też wymaga przeróbki, aby móc nim sterować z kierownicy a nie z manetki.