Jawor7XX

To pierwsze wyjazdy w nowej odsłonie:) , 2cm niżej i lustro pod maską:) kilkaset km za nami

Kilka nieprzespanych nocy i udało sie złożyć w całość komorę silnika , a to efekt prac , kilku miesięcy szykowania różnych elementów.

Mijają kolejne tygodnie i nadszedł czas przygotowania komory silnika . Niestety pracę lakiernika się przesunęły i na pierwsze czerwcowe zloty niema szans się wyrobić, ale już niebawem będzie cieszyć oko. A to kilka momentów z obecnie przebiegających prac

Z serii EO Blask cały czas trwania budowy autka trwają prace nad różnymi detalami , jak zamki, rygle , przekładnia kierownicza , zamki maski i inne , a to kilka z nich

Małe detale , kawałek po kawałku, renowacja lamp , nowy ocynk , nowy lakier na podstawie , światła drogowe z wersji francuskiej zdobyte z ASO. To kolejny z elementów ,któy nabierał nowego życia w tzw . międzyczasie :)

Po malowaniu nadszedł czas na powolne składanie wszystkiego , żeby całość wyglądała elegancko Mycie uszczelek , konserwacja, detale ... krok po kroku

Czas składania auta I kolekcjonowania gadzetow był dosc długi. Udało sie zrobić wiele rzeczy w tym czasie a jedną z nich była renowacja drewna na panelach bocznych jak i przy lewarku zmiany biegów oraz samej gałki od biegów która docelowo wylądowała z 7 , nowa kierownica w drewnie i drewniana popielniczka

Po malowaniu nadwozia i rozklejeniu folii i papierow , nadszedł czas na powolne składanie i pasowanie. Umyte od wewnątrz drzwi skrupulatnie odizolowałem dźwiękowo od otoczenia matami bitumicznymi co w znacznym stopniu wygluszylo drzwi , przeprowadziłem dogłębna konserwację drzwi we wszystkich zakamarkach , zamontowaliśmy w tym czasie Elektryczne szyby z epoki i w miejsce fabrycznej folii która jest montowana pod panelem bocznym , zamontowałem bitumiczna mate pokrywana folia aluminiowa . Cały bagaznik bagażnik został wyciszony w ten sam sposób. Wszystkie profile zamkniete poddałem konserwacji . I tak minęły kolejne dni ...

Kolejnym etapem było malowanie wnęk drzwi , bagażnika tyłów drzwi , klapy bagażnika i maski , a później lakierowanie całości w oryginalnym kolor AlpinWeiss tyle że metoda baza plus bezbarwny

W tak zwanym międzyczasie zajrzeliśmy do środka i maty w części pasażerskiej zaczęły wyglądać podejrzanie , po delikatnym podwadzeniu odchodziły płatami, niestety otwory które są fabrycznie zamknięte brokami zaczęły przepuszczać wode i pojawił siennalot korozji . Dogłębne czyszczenie, konserwacja , nowe maty i lakierowanie. To jeden z kolejnych etapów

Kolejne prace to szykowanie auta do podkładu i malowanie podlademRM PROFILLER WHITE oraz naprawa zakupionej dokładki przedniej BBS. Nie mogąc zdecydować się na projekt dokładki na Halogeny lub bez , przygotowaliśmy dwie .

Byłem

Śruby wytoczone z brązu

Naprawa karoserii wymagała największej przeróbki jeśli chodzi o nadkola tak aby kola zmieściły się w obrysie , bez nadmiernego pochylania ich. Pracę naprawcze objęły małą części podłogi pod nogami kierowcy i pasażera w miejscach gdzie piach,woda i sól iderzaja spod przednich kół , a także wnękę za prawa przednia lampa między podloznica a błotnikiem wewnętrznym, rynienkę szyby przedniej jak i tylnej, lewy narożnik błotnika pod tylna lampa oraz cześć splywu wody z bagażnika pod uszczelką. Nadkola po poszerzeniu zostały pocynowane i zabezpieczone antykorozyjnie z zewnątrz jak i wewnątrz przez wszelkie możliwe otwory inspekcyjne. I tak przez najdłuższy okres trwaly właśnie te prace , żeby wszystko pasowało do siebie jak należy.

Obserwuje autko od początku zakupu . Nie wielka ilością zmian przeszła ogromna metamorfozę. Autko jakich robi się już mało. Po blacharce i lakierze będzie miała nowe życie. Dopinguje i kibicuje