Ranking użytkowników

Kiera przyszła. Jest dokładnie tak jak miało być

Nie miałem zamiaru przerabiać Schmiedmanna tylko jakieś właśnie customowe barany dorwać A co do końcówki to może i masz rację, ja poczekam na efekt końcowy jak całość będzie się komponować. Jak będzie tragedia to zmienię jeszcze w tym sezonie

Witam po długiej przerwie Dużo się działo ostatnio przy turasie, ale nie było kiedy pokazać coś na forum, bo trzeba było szykować auto na pierwsze zloty w tym roku. Progres w tym roku myśle wszedł na grubo ale ocencie sami. Tu link do filmiku z GF21 https://youtube.com/shorts/wRGk-UN5Vh8?feature=share Mianowicie z ważniejszych rzeczy jakie zostało zrobionych w tym roku to felgi zostały oddane do renowacji, bo juz wyglądały słabo, a przy okazji wpadły nowe ranty 2.5cala od @bazejgarage na tył co dało finalnie 10cali, przód bez zmian 8.5cali na 2 calowych rantach. Rotory dostały nowy lakier Nagro Silver z palety BBS. Wianki jako że są plastikowe zostały najpierw pochromowane, aby wyszła ala śruba i wygladała jak ori a reszta wianka poszła w kolor. Śrubki przeszły polerke Efekt końcowy przeszedł moje oczekiwania, a felgi do złudzenia przypominają Ori BBS RS kolejny rarytas, na który czekałem prawie pół roku i wjechał przed samym GF21 to EISENMANN 2X76 TYP RACE- oczywiście dedykowany do m52b28 Kolejna rzecz, która wleciała to pomalowane elementy w kolor foteli Boczki, mieszek od biegów i ręcznego, podłokietnik na nowo obszyty i pomalowany w jednolity kolor Mała zmiana w kierunkach: z tyłu weszły ori z białym kierunkiem, a przód przyciemniane DEPO Wpadły też pomalowane lusterka M3 i pomontowane rzeczy, które wcześniej nazbierałem, czyli: PDC TYŁ KIEROWNICA Z MULTII NOWE OEM PODSZYBIE DYFUZOR ORI NA 2 RURKE OBC 18 ROZPÓRKA PRZÓD no i przed sezonem oczywiście wymiana oleju i filtrów, pompa wody, termostat i visko, nowe klocki przód tył i zostały zregenerowane zaciski. Niedługo wrzuce wiecej fotek

Nie mogąc się doczekać jak ta felga siądzie na drugi dzień przy -20 stopniach pojechałem je założyc i taki o to mamy efekt, dla mnie idealnie. Auto juz w 99% procentach jest skończone i gotowe tak jak tego właśnie chciałem teraz tylko cieszyć się jazdą. Myślę, że na melo na molo właśnie tym autem się wybiorę Co prawda jakoś zwolennikiem koloru carboschwarz nie byłem ale wygląda to świetnie w całokształcie. W pochmurny dzień jest czarna a gdy wyjdzie słońce to taki gramat-fiolet-niebieski Będę dodawał systematycznie jakie są dalsze postępy a po więcej zdjęć zapraszam na fb : BMW by Hubis

Aktualnie remont silnika trwa, głowica na regeneracji i czekanie. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem a idzie odziwo, to odbiór e28 w przyszły piątek, następnie docieranie silnika i po dotarciu leci do mojego mistrza i będziemy montować ITB dalej - po ITB leci na układ wydechowy i koniec końców już z układu na strojenie końcowe. Wtedy można będzie pojeździć Trochę żałuje, że marnuje sezon na budowę auta (powinienem w zimę się bawić) ale naprawdę już to wymagało remontu kompleksowego bo wstyd.. No i idąc za ciosem lecimy z itb i wydechem i jeszcze myśle, ze sierpień już będzie jeździła fajnie zdjec póki co nie mam za dużo, jedynie itb na zajawke wrzucam i dodatkowe pare zdjęć z ostatniej sesji (zdjęcie ITB jeszcze od sprzedawcy bo nie ma czasu tego obcykać) co ważne, chyba jako pierwszy, przynajmniej nie znalazłem nigdzie tematu na internecie, będę montował ITB pod automat i układ L-jetronic, chciałbym zachować ten układ, w razie co zarzuci się upgrade na motronic 1.3 ( co z tego wyjdzie koniec końców - nie wiem haha)

Już na swoim miejscu tego brakowało w tym aucie

Dosłownie całkiem inne auto. Pocisk niesamowity. Jednak najlepsza odsłona dla mnie to szary na monobloku.

Tak wiem czarne gubią się jeszcze bez dekli bo muszą iść do poprawki Musze powiedzieć że teraz jest to zupełnie inne auto na tych kolach I chyba muszę się przyzwyczaic

Mały update: 1) Nowe heble na miejscu, tj. Rotinger GT 348mm oraz 338mm, do tego na przód zaciski z 335, tył została seria. Całość poszła do regeneracji, zamontowane i zalane Millers’em Racing Fluid 300+ 2) Z racji, ze na garażu znalazły się letnie opony w jako-takim stanie 225/40 i 255/35, wrzuciłem BBSy i odświeżyłem ranty „na sztukę” w jeden wieczór, bo wiadomo ze na wiosnę wlatuje przeróbka na 3tlg wiec szkoda było na to czasu, a tym bardziej pieniędzy 3) Przyjechała długo wyczekiwana paczka E90 czeka wiec w tym stanie na montaż, może uda się w ten weekend

Jak ty chcesz założyć barany schmiedmanna pod turbo? XD

Witam ponownie. Mechanik wsadził wózek więc pomyślałem, że warto by wrzucić parę zdjęć Zdjęcia nie oddają tego jak to wygląda w rzeczywistości, a wygląda to całkiem całkiem Wydech też umyty, będzie odświeżany żeby wyglądał jak nowy (sorki za jakość zdjęć)

Kolor podkreśla sylwetke i pcha ja w bardziej nowoczesny styl tuningu, z kolei wsadziles kolo ktore sciaga poziom do gs. Nie oszukujmy sie. Ciemno, nisko i szeroko. chetnie bym zobaczył to koło z ori lakierem i tymi wszytkim akcentami.

M20b20 ITB Tak u mnie to wygląda. Generalnie rewelacja. Tylko tak się zastanawiam .... nad tym jak to będzie w automacie??? Bo u mnie się piekielnie pruje! .... ale ja mam manual ....

Z S54 to ja mógłbym zaadoptować przepustnice przez adapter. Tylko teraz jest problem z dostaniem itb od M3 w normalnych pieniądzach. Dlatego pytałem czy może ktoś skalda taki zestaw z pojedynczych ITB za rozsądną kwotę.

Miałem nadzieje, że się wkońcu przebudzi hehe

Tapcar z Łodzi. Polecam z całego serducha a tu serducho w całości ( do momentu aż nie znajdę i nie zregeneruje 10 przyciskowego multi, jest OEM z e36

Felgi pięknie siadły. A co do remontu silnika i ITB to szacun. Już się nie mogę doczekać efektu końcowego

Nic się nie pokombinuje, kolektor pod turbo reszta przelot i tyle , ew napisz do aro jak ma zrobione u siebie ,a co do tego że, to sznycel to spoko ale wygląda okropnie i zwykła dwururka byla by 100% lepsza

Nie no, końcowy do zmiany obowiązkowo

Hartge w e46 jest sztosem. A co do koloru, miałem to samo. Nie mogłem długo się przekonać bo zawsze chciałem mieć czarne auto a nie udawane czarne ale po 2-3 latach ten kolor mi się nawet spodobał.

Sztos

E46 M3 Cabrio w Germanie to moje marzenie. Świetnie to siadło! Zazdroszczę i idę po patrzec no moją 330

A tu taka ciekawostka, znaleziona broszura z ceną za jaką zostało zakupione te M5 w salonie Tak sobie liczę i biorąc nawet najwyższy kurs w 2009 roku to ta M5 wychodziła coś koło 400k pln porównując obecne ceny za nowe M5 to jest różnica aż 150tyś za bazową wersję. Strasznie podrożały nam te eMki a wy jak myślicie?

M20b20 ITB Foto: MRfoto.pl

Tak sobie wróciłem do początkowych postów żeby zobaczyć przemianę ale nie ma zdjęć Ale mam propozycję Łukasz. Daję 12tys i zabieram nawet dziś bez felg lub 13tys z felgami. Mam nadzieję, że teraz rozwieję Twoje wątpliwości i brata

Dobrze to wygląda

Jest kozak czarno tak jak lubię

Pare zdjęć z ostatniej sesji zarzucam

Dzieki! No przy wymianie kierownicy, jednym z warunkow tejze bylo, ze zostawiam sobie moja poduche- jest w bardzo dobrym stanie Panele juz mi przeschly, czekam na potwierdzenie nadania paczki obszytego kola- mam nadzieje, ze dzisiaj. A w miedzyczasie udalo mi sie kupic taki komplet (nieplanowane, ale mysle, ze fajnie zrobi z przodu):

Po prostu łapka po raz kolejny mnie rozbawił. Ja mam u siebie gwint KW 1 który jest z najwyzszej półki jeśli chodzi o zawieszenia A i tak musiałem włożyć beton żeby to spasowac. Bo na tym gwincie z tym spasem na pierwszej lepszej dziurze wyjebalo by mi dwa blotniki z tylu. ku***.. Pozatym co ja się będę tlumaczyl ze swoich wyborów zawieszenia i spasow człowiekowi który nigdy nic nie pokazał..co mi się teraz ciśnienie podniosło. ..Proszę mi melisy zaparzyc bo nie wytrzymam .. Edit. A ty qbak nie bądź taki do przodu, bo ludzi z kw 3 tutaj mogę wyliczyć na palcach jednej dłoni A i tak wydaje mi się ze takiej srogiej gleby na tym nie zrobisz Edit 2 Co innego twoje 9j z tylu A co innego 10,5 . Zobaczymy co ty byś powiedział jakby ci na srogiej glebie takie koło z ujowym et przytarlo A świeżo polakierowana bude. Szybko byś się do betonów przekonał. Ori sprężyny są po prostu za miękkie

Łapka ty pierwszy raz betony widzisz na oczy? Xd

Paranoja malować auto na parkingu podziemnym... Tyle kasy kładziesz w gadżety a taką lipę robisz. To tylko świadczy o tym jakie masz pojęcie o tym. Ale pierwszy byłeś do jechania kolegi za laminat. To się nazywa hipokryzja. Jak już cwaniakujesz, że wszystko robisz na top to rób na top. Orzeł już Cię grzecznie wyjaśnił z lipą jaką robisz i z wiedzą jaką masz ale Twoje EGO tego nie zrozumiało. To opisałem po polskiemu.

Bardziej mi chodzi o technologie co po czym kładłeś i czego używałeś na poszczególnych etapach. Ale widzę że w temacie nie jesteś wiec nie bede dociekał . powodzenia w dalszych pracach pozdro

Zdjęcie przedstawia niedoszłą próbę aktu desperacji i montażu zwykłych nakładek progowych zanim udało się znaleźć (po ponad roku szukania nakładki AC Schnitzer) Teraz gdy auto jest już złożone wszystko wydaje się być łatwe, jednak trzeba przyznać że bywały momenty zwątpienia gdzie człowiek chciał się poddać i iść na łatwiznę.. Ciekawostka: Wartość nakładek progowych AC SCHNITZER do E36 zależy od stanu ich kręgosłupa (pojedynczego drutu który znajduje się wewnątrz nakładki usztywniając ją oraz tworząc punkt zaczepny dla trzech spinek, prócz kleju na których trzyma się nakładka ). Ma on kilka wad, które objawi w różnym stopniu w zależności od tego jak nakładka została zamontowana do samochodu i jak zdjęta. AC Schnitzer zakładał nakładki na spinki dodatkowo wzmacniając jej montaż klejem do szyb (lub innym - było go raz więcej raz mniej co ma ogromne znaczenie) aplikowanym oryginalnie na formę Gęstej fali. Z biegiem czasu i postępowania rdzy na progach naszych E36, spinka ta łapała kontakt z resztą świata i do wnętrza nakładki dostawała się woda przez co drut zaczynał rdzewieć (dosłownie puchnąć) tworząc widoczne garby "powybijane kręgi" wystające z nakładki. W dzisiejszych czasach ciężko jest dostać nakładki AC Schnitzer, a jeszcze ciężej z dobrze zachowanym (mało widocznym) kręgosłupem który podczas demontażu i zbyt dużego odchylenia nakładki staje się jeszcze bardziej wypukły. Zalecenia podczas demontażu nakładki AC Schnitzer i ew. oceny jej stanu (pierwszy oryginalny czy kolejny demontaż) 1. Zawsze zaczynaj od tylnej części progu, w miarę możliwości obruszaj klej minimalnie odchylając nakładkę (tył zwykle trzyma się słabiej i łatwiej jest rozpocząć demontaż) 2. Najlepiej podnieść cały bok auta windami i wsadzić coś np płyty chodnikowe pod koła (będziesz potrzebował sporo miejsca odcinając dół nakładki od samochodu by jej nie uszkodzić.. 3. Użyj linki do wycinania szyb oraz ostrego dłuta do stwardniałego kleju, który na 100% będzie od strony podłogi, dolnej części progu, (potrzebne dwie osoby) 4. Najpierw z wyczuciem (by nie uszkodzić nakładki, a usunąć sam klej) odciąć dolną część nakładki od podłogi tak by pozostała przywarta jedynie boczna jej część. Jedna osoba musi minimalnie starać się odgiąć nakładkę od dołu, druga musi z wyczuciem uderzać młotkiem w dłuto kierując je w karoserie. (świeć Panie nad duszą tego samochodu) Tutaj najczęściej objawią nam się słabe strony podłogi, wylecą dziury itd itp.. 5. Następnie należy nożykiem z jednorazowymi końcówkami stworzyć od górnej części nakładki (po całej długości) szparę, robiąc to na tyle ostrożnie i delikatnie by nie uszkodzić struktury nakładki, a utorować miejsce na linkę do wycinania szyb - rób to bardzo powoli. Najlepiej szmatką chronić karoserie, lakier. 6. Po wcześniejszym usunięciu nożykiem fabrycznego sylikonu na "zgięciu nakładki" gdzie nakładka "otula" próg możemy ostrożnie rozpocząć wycinanie nakładki (tutaj również dwie osoby) trzeba pamiętać by możliwie minimalnie odchylać nakładkę! 7. Po około 25 pierwszych centymetrach spotkasz opór - trzeba wsadzić od góry płaski, solidny i długi śrubokręt i w ostrożny sposób wyjąć nakładkę z klipsa, gdy to się uda można iść dalej (nigdy nie próbuj jej na siłe wyrwać, uszkodzisz strukturę nakładki permanentnie i nadawać się ona będzie na śmietnik) Kolejny klips znajduje się w środkowej jej części oraz praktycznie 20 cm przed końcem. tutaj jeśli nie spotkasz oporu jest 100% pewności że nakładka jest wtórnie montowana ponieważ klips jest jednorazowy, nie ma możliwości ponownego montażu na klips również z racji tego ze na 95% gniazdo klipsa będzie przerdzewniałe/zgnite Nakładka ma na tyle trwałą strukturę gumy że nie uszkodzisz jej dłutem ani linką do wycinania szyb o ile robisz to w dwie osoby i z wyczuciem. należy pamiętać że kręgosłup (drut) widoczny jest jedynie w miejscach klipsu który ma wielkość ok 2cmx2cm, jeżeli więc widzisz go od razu po odchyleniu nakładki, jest to znak że źle ją wycinasz (materiał został na progu) lub jeśli próg jest odsłonięty to ktoś już kiedyś ją demontował w niewłaściwy sposób. Ponowny montaż również można poznać po "guzach" formy zewnętrznej całej nakładki (trzeba ją umiejętnie nakleić, podpierając w wielu miejscach - jest to robota na 48h) Jest to prawdopodobnie jedyna taka instrukcja dostępna w internecie, jest ona być może troche brutalna jednak z odrobiną wyobraźni i cierpliwością, wyczuciem pozwoli Ci dokonać bezpiecznego demontażu dla nakładki, nie zawsze dla auta ktore zostanie bez niej.. Może sie okazać że kleju będzie bardzo mało (mi się to tylko raz przytrafiło) i demontaż będzie naprawdę szybki. Mam na swoim koncie demontaż 5 kpl nakładek AC Schnitzer w E36. Pamiętajcie by nigdy nie pozwolić osobie niedoświadczonej na demontaż nakładek, można je naprawde w banalny sposób ekspresowo popsuć, sam osobiście kiedyś pozwoliłem sprzedawcy na demontaż i z nakładek zostały wióry.. (nie wiedział że klej trzyma ją również od spodu..) Jeżeli więc chcecie kupić nakładki na odległość, to kupcie je ode mnie lub każcie je wysłać z wyciętym całym progiem i błotnikiem ** Nakładki progowe AC Schnitzer w E36 stworzone zostały do jednorazowego montażu, ich obecny brak na rynku wtórnym jest spowodowany brakiem osób z doświadczeniem które je demontują, przez co najczęściej ulegają one trwałemu uszkodzeniu i finalnie nie nadają się do ponownej odsprzedaży. Naprawa jakichkolwiek uszkodzeń jest mało opłacalna, są zrobione z bardzo drogiego i niechętnie naprawianego tworzywa PUR. Wyżej wymienione wyniki np wypadających dziur są następstwem tego że nakładki Schnitzera nie pozwalają w jakikolwiek sposób naprawić progu naszego auta żadnemu z właścicieli aż do momentu decyzji ich demontażu (często ostatniego). Gdy uda nam się znaleźć samochód z tymi nakładkami, będzie on na 90% zgnity lub po wypadku, no innej sensownej możliwosci by ktoś sie zdecydował dekompletować np idealny samochód, nie ma. Osobiście Importuje cały czas części Schnitzera do E36) Dziękuję za uwagę http://