Cała aktywność

Dokładnie, przydałoby się chociaż coś skrytykować, ale jest zbyt idealnie piękna robota pozdro

Piękna robota 💪 💪 Pozdro

Na filmiku jest spoko, ale na pewno na żywo i podczas jazdy to dopiero musi robić robotę

po calkowithm rozebraniu auto trafilo do blacharza na kilka wgniotek i dwa minimalne naprawy korozji czas prac 1 dzien i tak to mozna robic blacharke auto zabrane na lakier, i czekamy...

https://vm.tiktok.com/ZNdwmNT8X/ Wrzucam link z tiktoka bo nie mogę wstawić filmiku

wrzucaj tutaj ,też jestem ciekawy

Mógłbyś chociaż raz zrobić coś chujowego dla odmiany pięknie będzie błyszczała

Teraz chwila oddechu dla lakieru i robimy między szlif i na całość leci drugi raz bezbarwny aby wyciągnąć maksymalną głebie tego koloru

Jasne jak dasz radę możesz podesłać.

Mam filmik, mogę podesłać ✌️

Jest dobrze na tym kole.

Ale to musi gadać na tym dolocie od eventuri , dobra robota.

bardzo dobrze to koło pasuje do e36, jest tak samo "kanciate"

8 i 9j et pod e30

Dobra robota , widziałem i słyszałem rolkę na ig 😃

Siemka, tak jak wspominałem, pod maską wleciał kolejny, długo wyczekiwany element z carbonu - dolot Eventuri💪 Dwa miesiące czekania, ale myślę że było warto Z carbonu pozostało założenie rozpórki ACS, ale przy ITB nie jest to takie proste, więc musiałem toczyć nowe talerze. Temat z carbonem na tym się zakończy, bo za dużo też nie ma co Na wiosnę fura będzie ponownie strojona, żeby powalczyć też o więcej mocy. Wleci również szpera 3.15 z M3, ale to dopiero w przyszłym czasie Pozdro!

Szalony 🤪

Felgi wstępnie coś tam poprzymierzane 😀 Na przód z początku kupiłem opony 215/35 ale nijak to nie grało z tyłem , opona była za mięsista i musiał bym mocno gwint dźwignąć do góry żeby błotnik nie opierał się o oponę. Tak to wyglądało : Zakupiłem więc 205/35/18. Niestety na ten moment tylko 3firmy mają w swojej ofercie ten rozmiar więc wybór był niewielki. musze troszkę pojeździć ale prawdopodobnie przód zostanie już tak jak jest. Z tyłem będę musiał się trochę pobawić , narazie jest mocno wydzwigany do góry żeby przejeżdżać i będę oczywiście schodzić w dół . Regulacja wachaczy seryjnych jest ustawiona na max pochyłu i brakuje względem przodu więc czekają już nowe wachacze regulowane. Boje się że jak pochyle tył to będzie trzeba dołożyć parę mm dystansu ale znajduje też pozytywy że faktycznie 0,5j rantu moze by weszło przyszłościowo 😀 Wyjechałem przed dom żeby trochę poskręcac tym przodem jak tam przechodzi to z nadkolem i stwierdziłem że to chyba ostatnią chwila aby uwiecznić piękna złota jesień 😃 Pozdro

Przeglądając Twoje zdjęcia na Instagramie, już na BBS-ie, który totalnie pozamiatał i zmienił odbiór całego auta, muszę powiedzieć jedno - mózg rozjeba**! ITB w połączeniu z nowymi częściami otaczającymi go - wygląda genialnie i bardzo spójnie. Patrząc na całokształt projektu, zakres prac i dbałość o detale, to już tylko kwestia czasu kiedy "Oreo" zagości na tym aucie. 👌

Śledzę temat już od dłuższego czasu, ale dopiero dzisiaj postanowiłem przekopać się przez cały wątek od początku, żeby zobaczyć, jak wyglądała Twoja droga do „Oreo”. Muszę przyznać, że widać tu naprawdę solidny kawał roboty i dużą konsekwencję w działaniu. Auto jest zrobione z wyczuciem i bez przesady niby w znanym kierunku, ale jednak czuć w nim ten indywidualny sznyt. Ogromny plus za to, że większość rzeczy robisz sam. Masz cierpliwość, plan i nie idziesz na skróty. Nie ma tu pogoni za szybkim efektem, tylko stopniowe dojrzewanie projektu, krok po kroku. Szacunek za konsekwencję, E36 dostało drugie życie w naprawdę dobrym stylu. Z przyjemnością się to ogląda a "złoty krążek" zasłużony! 👌

no jeszcze 28 i e30haha, powoli wyciaga sie to co zalegalo gdzies pokitrane w garazach i powili sie to robi poki jeszcze sily sa :))

Jedziesz .!

Co tu się dzieje!! E32 tu szusteczka tam jeszcze E36 🧟‍♀️. Jebaniutka!

Sezon już zamknięty, powoli zaczynamy przygotowania pod następny ale jeszcze przed rozebraniem auta wpadło parę fotek, pozdro

Są tacy , co mają już projekt skończony. Auto wypieszczone, wypolerowane, można najwyżej pojechać na myjnię, spłukać kurz i błyszczy. Taki wóz to już wizytówka. U mnie to jeszcze inna bajka. Na zdjęciach może wygląda jak nówka, ale prawda jest taka, że połowa części dalej leży w kartonach, grzecznie poukładana na półkach w garażu. Jakby ktoś chciał zobaczyć ekspozycję pod tytułem „BMW w kawałkach” - zapraszam. 😂. Jak mam być szczery, to na tę chwilę daję mu takie dobre 3+. Dużo rzeczy jeszcze do ogarnięcia, trochę zakupów w ASO albo sensownych zamienników, parę elementów do odświeżenia, a najgorsze znaleźć te drobiazgi, których nie ma już nigdzie, a robią całą robotę w odbiorze auta. Czasem czytam ogłoszenia typu „stan dobry”, to mam wrażenie, że niektórzy widzieli „dobry stan” w swojej wyobraźni a części, które chce wymienić są w lepszej kondycji niż to co oni oferują. Co do tej „choroby”? Myślę, że każdy z nas tu trochę nią zarażony. Jak policzymy, ile już wsadziliśmy w auto: czasu, kasy i serca - to za te pieniądze można, byłoby jeździć czymś nowszym, szybszym i pewnie wygodniejszym, ale nie byłoby tego czegoś mówię tutaj o uczuciu, jak odpalisz, spojrzysz na swoje dzieło i pomyślisz: „no, jestem stuknięty… ale szczęśliwy.” 😅